Jump to content
Dogomania

Katica

Members
  • Posts

    751
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Katica

  1. [quote name='g@l@xy']doprawdy nie wiem z czego to wynika......:lol:[/quote]
    Z tego że royal ma całkiem fajne programy sponsorskie dla hodowli, oraz lojalnościowe dla klubów hodowców. Pozatym hodowca i wet to nie specjaliści od żywienia, czesto karmą tym co jest akurat popularne, sponsoruje wystawy itd

  2. [quote name='zaba14'][B]ja jestem ciekawa jacy są właściciele psów TTB?[/B] chętnie usłyszałabym opinię... :)

    owszem bardzo czesto zdarza się ze psy tej rasy kupuja łysi faceci, dość młodzi ktorzy chcą się dowartościować, ale oni kupuja kundle za 250 zł na giełdzie, bo 1500 zł za rasowego psa to za dużo.. to po pierwsze, po drugie, siedząc na forum poznałam jacy odpowiedzialni właściciele maja te psy, jak walcza o to aby nie mowic o nich mordercy, jak sami przestrzegaja ze to rasa nie dla kazdego, ale jesli ktos ma troche wiecej wiedzy, czasu jak najbardziej moze miec asta...

    to samo do yorków...yoreczka Twoje posty uświadamiają mnie rownież że wielu właścicieli tych psów maskotek to puste blondynki, ktore psa maja dla ozdoby... :shake: ktore na widok kazdego innego psa luzem czy nei luzem krzycza, tupia nozkami ze yoreczek zostanie zagryziony przez tego paskude.. ah.. jak ja kocham takie dziewczyny :evil_lol: ale na całe szczęście jest to forum, są NORMALNI właściciele yorków, ktorych szanuje, i przez nich ponownie przekonałam się że to nie głupie kudłate szczury ktore umia sie tylko ze strachu rzucac na inne psy, a sa to prawdziwe terriery ktore kocha prace z czlowiekiem, sa cwane i moga byc jak najbardziej PSAMI a nie zabawkami..

    cóż widzę ze dla wielu ludzi mozna jedna rase wlozyc do wora, bo po co maja chodzic po chodnikach TTB przeciez nei wazne czy łagodny czy agresywny, ma łebn jak wiadro wiec mi yorka połknie...[/quote]
    Tak jest zaba...
    Jacy są właściciele ttb? Ja odpowiem za siebie... mam 28 lat, ustabilizowane życie, mieszkanie, samochód, męża nie mam, ale życie uczuciowe w porządku. Znam 5 języków, mam 2 fakultety, trzeci w trakcie, pracuję i realizuję się zawodowo, tłumaczę książki, piszę rozmówki, oraz felietony dla czasopism zagranicznych. Z moim chłopem (informatyk) biorę udział od czasu do czasu w rajdach samochodowych...
    Pitbull to był mój wymarzony pies, wyczekiwany, wybierany długo... Podoba mi się ich siła, szybkość, zwinność i inteligencja. Mialam już pod swoim dachem, samodzielnym jak i rodzinnym: cocker spaniela, wyżła, jagd terriera, kundliczki, jack russella i pod opieką setera irl. i w końcu wymarzony, wyczekiwny pit trafił do mojego domu... i tak już zostanie, mówię to z pełną świadomością! Każdy następny to będzie ttb.
    Czy nadal przeciętny własciciel to kark w dresie??

  3. Tak, niedaleko szukać... mała myśliwska rasa - patterdale terrier, są trzymane również w warunkach kennelowych w izolacji, wypuszczane tylko na polowania... są bardzo niebezpieczne dla innych zwięrząt - nikt ich nie wciągnął na żadną listę ;)
    lListy psów niebezpiecznych zostały stworzone jako pokarm medialny, aby gazety się lepiej sprzedawały, gdy dojdzie do jakiegoś wypadku. Dlaczego pogryzienia przez np ONy nie są naglasniane?? Bo to nie jest sensacja, ON nie jest wśród 11 niebezpiecznych ras... Gdyby pogryzł Akbash Dog, to by była haja...

  4. [quote name='z_pastorowej_sfory']artykulik nt doboru karmy, na co zwrocic uwage, jak uniknac pulapek i 'amatorski' ranking karm. Zapraszam do lektury :)
    [URL="http://www.zpastorowejsfory.pl.tl/Kr%F3tka-rozprawka-o-suchych-karmach.htm"]Z Pastorowej Sfory FCI - Krótka rozprawka o suchych karmach[/URL][/quote]
    Ja się bynajmniej nie zgodzę z podpunktem w którym piszą o mączkach... tzn owszem unikać mączek nie określonego pochodzenia, ale jeśli pisze np mączka z kurczaka to jest to lepsze niż świerze mięso... dlaczego? Dlatego ze jesli np na kg karmy wrzucimy 500gram mączki, to ona zawiera 80-90 % białka które pies przyswoi, natomiast jeśli w kg jest 500 gram świerzego mięsa, to po odparowniu wody zostanie nam max 15% procent ... Także mączki wcale nie są złe ;)

    Potem wrzucanie do jednej grupy Orijena, Nutrama, 1st Choica i Biomilla to też lekkie nieporozumienie... Owszem każda z tych karm jest dobrej jakości, ale Orijen to zupełnie inny typ karmy...

    Ogólnie wnioski są ciekawe, aczkolwiek nic dla mnie nowego, sama opracowałam jakiś rok temu obszerniejszy artykuł - "Jak wybrać dobrą karmę" ;) Jednak chyba wypadałoby dopasować się do obecnego rynku karm, bo weszło juz trochę tego, i ja bym zupełnie inne klasy stworzyła, zwłaszcza te od 3 w górę... Dlatego ja w swoim materiale zrezygnowalam wogole z klasyfikacji wg nazw firm ;) bo to nigdy nie jest do konca obiektywne,. Inteligentny czytelnik sam wyciągnie odpowiednie wnioski ;)

  5. zaba14 -male sprostowanie- niestety niektóre z tych ras są nadal hodowane do walk, i walki są praktykowane, jako nielegalny proceder oczywiście. Jednak psy hodowane do walk nie są widywane na spacerkach, w parkach, na ulicach, osiedlach, blokowiskach...są pilnie strzeżonym towarem...
    Także nie ma co się wogole do nich odnosić...

  6. [quote name='Saite']Opowiadam się za tym, że każdy pies powinien być pod kontrolą minimalizującą jak najbardziej ryzyko pogryzienia czy to innego psa czy człowieka, ale igła dla psa, który zaatakował to chyba zbyt restrykcyjne podejście.
    Rozumiem, że osobniki ewidentnie chore psychicznie, nad którymi nikt nie jest w stanie zapanować powinno się eliminować po dokładnym zbadaniu okoliczności, w jakich dochodziło do pogryzień i samego psa, ale uważam, że pies jest psem i trzeba ów fakt wziąć pod uwagę i dać mu prawo do psich zachowań, a w życiu codziennym może zachodzić (i zachodzi!) mnóstwo okoliczności, które mogą w zdrowych psychicznie, właściwe ukształtowanych psach wzbudzić agresję czy nawet prowokować atak.

    Rzecz w tym, by psy posiadali ludzie do tego gotowi i odpowiedzialni i to moim zdaniem we właścicieli trzeba uderzać i to tych przede wszystkim, którzy własnymi psami zagrażają innym, bo swoich zwierząt nie dopilnowują, nie zabezpieczają itd.
    Osoba, która swojego psa puszcza samopas i tenże pies wchodzi w bójki z innymi psami, stanowi dla nich zagrożenie, nie przejmie się groźbą uśpienia swojego psa, a koszta tego działania też jakoś "przełknie" o ile da się do niej w ogóle dotrzeć, bo to kwestia mentalności i podejścia do zwierzęcia i nieprzejmowania się jego losem na co dzień.

    Postulat, że pies- napastnik ma iść pod igłę ot tak, bo jak to pies, drapieżnik bądź co bądź śmiał w jakichś okolicznościach zaatakować, a raczej zareagować użyciem zębów, jest niedorzeczny i krzywdzący głównie tych, którzy za swoje zwierzęta są odpowiedzialni, a zdarzy się im np. że nie wytrzyma smycz, obroża, zwierzę się zerwie i dojdzie do jednorazowego incydentu nie spowodowanego niefrasobliwością właściciela ani skrzywieniem psychicznym takiego psa.

    Niektórzy zabierający głos w dyskusji oczekują najwyraźniej od psów zachowań charakterystycznych dla owiec czy innych z natury niedrapieżnych zwierząt, a za zachowanie nawet, jeśli w skupiskach ludzko-psich niepożądane, ale dla gatunku jednak charakterystyczne, chcą karać śmiercią.[/quote]
    Saite, dziękuję Ci za ten post... piękne podsumowanie całej dyskusji !!!!

  7. [quote name='prittstick']
    sama podaje Orijena, na zmiane z Acana, z tym ze Acana jest brdziej na zime, bo moj jeden pies jest bardzoszuply na Orijenie, a na zime jednak trzeba miec delikata warstewke, a starsznie ciezko ja "wydobyc" u mojego psa.
    czytalam sporo, jest opinia ze trzeba dac raz na jakis czas psu odpoczac od duzej ilosci bialka (chodzi o nerki i bodajze watrobe).
    w przebialczenie nie wierze za bardzo.
    ale mysle, ze drapanie i gubienie siersci ma zwiazek z duza iloscia bialka, bo (z tego co wiem) nie kazdy pies przyswaja takie ilosci dobrze.[/quote]
    Ja robie bardzo podobnie, w zimie podaję "lżejsze" karmy... teraz zaczynamy z Orijenem jako że wiosna idzie... Co do drapania i gubienia sierści, owszem ma to związek z dużą ilością białka, ale zauważ że występuje głownie u psów, które mają tego białka z karm które nafaszerowane są ziarnami ;)

  8. [quote name='GATUSO']Dlaczego ludzie w Polsce tak bardzo boja się dużej ilości białka w karmach?:placz:[/quote]
    Gdyż raz - przez lata byli bombardowani informacjami o "przebiałczeniu" - co nie istnieje, dwa - karmy które zawierały dużo białka - ale na skutek tego że zawierały dużo zbóż i ziaren, powodowały czasami uszkodzenia nerek.
    Karmy w których białko jest pochodzenia zwierzęcego, a które dodatkowo pozbawione są ziaren i zbóż, nie mają prawa zaszkodzić zdrowemu psu.

  9. [quote name='Astro&Marta']JA tam o zapotrzebowanie na energie się nie martwie ;) a o nerki. Ale widze ze ten lamb&apple ma chyba najmniej z tych nowych. Ewentualnie pozostaje nam adult premium i obserwacje.[/quote]
    Tu również głównym czynnikiem jest owszem zbyt duża ilość białka, ale poch. roślinnego... dlaczego... czyt. wyżej :)
    Pozdrawiam..

  10. [quote name='prittstick']sa psy ktore tak reaguja na duza ilosc bialka. a Orijen ma go chyba najwiecej z dostepnych karm. to jest bardzo duzo bialka, chyba najwieksza dawka jaka moze byc. stad pewnie sie drapie, gubi siersc miejscowo. zmien karme na mniej bialkową.

    ja sie zastanawiam, jakznosza Orijena psy ktore nie maja np regularnych trenigow, ogólnie bardzo duzo aktywnosci. nie dala bym takiej karmy zwyklemu psu, ktory chodzi na spokojne spacery. taki pies musi zyc w ciaglym stresie. dlatego ja bym nie namawiala swoich znajomych na zmiane na te karme:evil_lol:[/quote]
    Raz że popieram co napisała galaxa, a dwa, Orijen bynajmniej nie jest karmą dla psów pracujących, takie karmy powinny mieć grubo powyżej 20% tłuszczu :D A są karmy już które mają białka powyżej 52% :)

  11. Kręci się niedaleko mojego domu pan z wyżłopodobnym stworem. W kartonie na terenie ośrodka żyją sobie małe kotki, juz przetrzebione zostały 3. Dokarmiają je ludzie, nie wnikam czy to dobre czy złe, uważam że powinno się je odwiezc do schroniska, zaszczepić itd... ale są na tyle dzikie że podejść może tylko jedna starsza Pani.. ale nie o tym...
    Pan wypuszcza tam notorycznie wyżła, żeby sobie zapolował... nie wykluczone, że 2 pozostałe które znikneły, znikneły za sprawką tegoż wyzła... Zwracałam Panu kilkakrotnie uwagę, że psa nie powinien puszczać, bo w końcu te kotki też mają prawo żyć... któregoś razu będąc z suką, i widząc pana ponownie z zachwycenie oglądającego jak jego pies gania przerażone kotki, zapytałam czy jak jest taki zadowolony z krwiożerczych instynktów swojego psa, niechciałby żeby piesek zmierzył swoje siły z równym sobie przeciwnikiem ( a i tak o dobre 10 kg cięzszy od mojej suki).... Pan się wielce oburzył, że psie walki są nielegalne...

    Ale polowanie na koty jest... chyba powinno się uśpić ale tego właściciela...

  12. Ja kiedyś nie miałam zaufania do Acany, poprzedniej serii moja suka nie tolerowała. W grudniu spróbowałam znowu - wersja Lamb and Apple i próbki Pacifica, to był strzał w 9, teraz spróbowałyśmy Orijena 6 fish, nie chce krakać i zapeszać ale to chyba dla mojej suki strzał w 10 ;)

  13. Ja od około 2 tyg karmię 6 Fishem atopiczkę... jestem w szoku, mimo, iż dobrze wiem że żadna karma w tak krótkim czasie nie zdziała cudów, to ta mnie zaszokowała. SUka miała wyłysiałe miejsca przy uszach oraz końcówkę pyszczka, do tego non stop drapała fafluny, od 2 tyg drapanie z dnia na dzień się zmniejszało, obecnie nie drapie się wogole, a sierść zaczyna się zagęszczać, na brodzie obserwuję odrastającą powoli sierść... nadmienię iż nie dostaje do tego żadnych wspomagających preparatów... Nie wiem czy to faktycznie ta karma, ale z zapartym tchem będę obserwowała dalszy rozwój wydarzeń ;)

  14. Canidae[URL="http://www.dogfoodanalysis.com/dog_food_reviews/showcat.php/cat/3"][HTML]
    http://www.dogfoodanalysis.com/dog_food_reviews/showcat.php/cat/3
    [/HTML][/URL]
    Ma całkiem dobre notowanie w tym rankingu AAFCO

  15. Tylko, że Orijen jest trochę błędnie traktowany jako wysokoenergetyczna karma... a w zależności od wersji ma od 16 do 18 % tłuszczu, co tak naprawdę dla psów potrzebujących większego zapotrzebowania energetycznego jest niewystarczające.
    Ja zbyt krótko nim karmię, żeby stwierdzić czy faktycznie służy, póki co jest ok... podałam to tylko jak przykład... bezzbożowej karmy z wysoką zawartością, do karm które miały ok. 30 % białka ale były z ziarnami...

  16. [quote name='martita']Ktora acana teraz ma taka ilosc bialaka i tluszczu???
    Ja rowniez tesknie za stara acanka-jagniecinka, albo zwykla premium. Teraz ta ilosc bialka mie przeraza...[/quote]
    Nie przerażaj się ilością białka, jest ona wyższa niż w poprzednich wersjach, ale kosztem zawartości mięsa, a obniżeniem zbóż... co suma sumarum dla psa jest z korzyscią, gdyż psi organizm białko poch. zwierzęcego przyswaja w "lini prostej" i nie musi mięso czy mączka, być poddawane procesom tech.-prod. aby zostało przyswojone. Im więcej w składzie zbóż i ziaren, to wtedy wzrost % zawartości białka może niepokoić, gdyż aby pies przyswoił białko poch. roślinnego musi być ono poddane procesowi technologicznemu itd... Także zwiększenie ilości % białka w karmie, idące z obniżeniem ziaren i zbóż nie powinno psu zaszkodzić, a wrecz przeciwnie.
    Podam ci na podstawie mojej suki przykład... Jadła karmę Belcando High Energy (ok. 32 % białka, 20 % tłuszczu) po około 2-3 tyg, zaczynała się okrutnie drapać, łupież itd, kombinowałam pózniej z karmami które mają poniżej 30%, i tak niektóre się sprawdzały (TOTW, Acana Lamb and Apple - bez zboźowe, lub o niskiej zawartości zbóż)) a niektóre nie ( Diamonds Natural, Biomill Energy) aż w końcu wypróbuwałam Orijena 6 ryb (44 % białka, 18 tłuszczu - zero zbóż) i suka je go od 2 tyg i skóra zaczyna wyglądać pięknie, ma siłę energię i jest syta po niewielkich dawkach.

  17. [quote name='yoreczka95'][COLOR=black]Po mojemu to nie wszyscy którzy tu piszą wiedzą o co chodzi a za to uparcie powtarzają co im się wydaje bo w ich przypadku tak właśnie było . A że było w każdym przypadku inaczej co jest zrozumiałe i wypada stanąć po swojej stronie to robi się gorąco i lecą jadowite przytyki głównie do przeciwników i do tego czy pies duży czy mały i że mały to prowokuje dużego szczekaniem .I co by było gdyby było. Niby uczone hasła o sprzecznych sygnałach i zaburzeniach w komunikacji fajnie jeszcze zaciemniają to co ważne.Powiem wam że ciężko się w tym wszystkim połapać a już nauczyć to zapomnij .Jakby to zwyczajne blablabla usunąć to zostanie jedna strona albo najwięcej dwie. [B]Pies ma być pod kontrolą i właściciel odpowiada za niego. Tyle wam powiem[/B].[/COLOR][/quote]
    Każdy...

    Sie z Tobą zgadzam!! Jak nigdy :)

×
×
  • Create New...