betty b.

Przed chwilą dzwoniłam do Patrycji od Nuśki, są sunią zachwyceni :) dziękują za wspaniały dar jakim jest nowy, ukochany członek rodziny. Nuka ponoć od razu pokochała psiaka który tam jest, zaczęła się z nim bawić i od razu w podskokach i radości zaakceptowała nowy domek. :multi::multi::multi:

wiem ewciu kochana :) i nawet o tym myślałam, żebyś tam na miejscu się skontaktowała. przykro mi z powodu wypadku twojego taty :( u Czesi wszystko dobrze, kocha niunia, promyczek, wybitnie uśmiechnięta i przyjmująca wszystko z otwartymi rękami, ufna stokrotka, kocha nikusia, a on ja kocha też. dzisiaj kasia powiedziała, że ona nawet jak widzi robaka to go nie chce zjesć, nie poluje, tylko sie przygląda mu, jest pokojowo nastawiona wobec wszelkich istnień. Na PW się odezwę

Witam :smile: Mam bardzo dobre wieści :smile: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=115177"]Celta krzyczkowa[/URL] dziś trafiła do wspaniałego domu i cudownych ludzi, osobiście ją wiozłam. Dzięki profilowi na naszej-klasie, trafiła na Celtę dziewczyna z Warszawy, także Sunia warszawianka trafiła spowrotem z opola do stolycy:smile: Państwo ci przyjechali po nią całą rodziną (4 osoby), spotkalismy się w połowie drogi do Warszawy, pokochali ją od pierwszego wejrzenia. Celta przypomina im sunię, która umarła 8 mies. temu na raka, zostawiając w sercu ból. Teraz celta nasza kochana wypełni tę pustkę, a w zamian otrzyma coś najwspanialszego - swój własny, kochający domek i czułych opiekunów. Jestem strasznie wzruszona, bo takiego wspaniałego finału dla tej bidulki się nie spodziewałam, choć o nim marzyłam. Także cieszmy się i wierzmy w ludzi, bo dobrych i o wielkim sercu jest masa Sunia ma na imię spowrotem Nuka, czyli tak jak ja ją pierwotnie nazwałam, ku pamięci poprzedniej suni, którą ci Państwo mieli. także nasza Nuka / Celta kochana jest już w swoim domku, z ogrodem, 4 kotkami i małym psiakiem. Jestem w kontakcie z tym Państwem, także niedługo poproszę o jakieś foteczki

Witam :smile: Mam bardzo dobre wieści :) Celta dziś trafiła do wspaniałego domu i cudownych ludzi, osobiście ją wiozłam. Dzięki profilowi na naszej-klasie, trafiła na Celtę dziewczyna z Warszawy, także Sunia warszawianka trafiła spowrotem z opola do stolycy:smile: Państwo ci przyjechali po nią całą rodziną (4 osoby), spotkalismy się w połowie drogi do Warszawy, pokochali ją od pierwszego wejrzenia. Celta przypomina im sunię, która umarła 8 mies. temu na raka, zostawiając w sercu ból. Teraz celta nasza kochana wypełni tę pustkę, a w zamian otrzyma coś najwspanialszego - swój własny, kochający domek i czułych opiekunów. Jestem strasznie wzruszona, bo takiego wspaniałego finału dla tej bidulki się nie spodziewałam, choć o nim marzyłam. Także cieszmy się i wierzmy w ludzi, bo dobrych i o wielkim sercu jest masa Sunia ma na imię spowrotem Nuka, czyli tak jak ja ją pierwotnie nazwałam, ku pamięci poprzedniej suni, którą ci Państwo mieli. także nasza Nuka / Celta kochana jest już w swoim domku, z ogrodem, 4 kotkami i małym psiakiem. Jestem w kontakcie z tym Państwem, także niedługo poproszę o jakieś foteczki

łoł :) super :) [B][SIZE=4][COLOR=Red]czekamy...[/COLOR][/SIZE][/B]

A tutaj Czesia :) jak ją pierwszy raz zobaczyliśmy, w Krzyczkach [IMG]http://img175.imageshack.us/img175/6290/czesiakrzyczkicy1.jpg[/IMG] [IMG]http://img355.imageshack.us/img355/1559/czesiaprzediposb8.jpg[/IMG] [IMG]http://img230.imageshack.us/img230/3223/usmiechnietaczesialt7.jpg[/IMG] [IMG]http://img410.imageshack.us/img410/6685/czesia1nm1.jpg[/IMG] U Czesi wszystko ok, jest super wesołą Sunią, jesteśmy w niej zakochani, i chyba z wzajemnością ;)

Nowe zdjęcia [B]Celci[/B] zrobione przez Michała u Małych Braci w Opolu [COLOR=Red][B][URL="http://malibracia.home.pl/?p=209"]Tutaj[/URL][/B][/COLOR] Michał umieścił opis Celty [URL="http://malibracia.home.pl/?p=209"]http://malibracia.home.pl[/URL] Zapraszam do odwiedzenia strony fundacji. Pozwolę sobie zacytować, co napisano o Celcie: [COLOR=DarkRed]"[B]Celta[/B] powiększyła grono naszych małych braci ponad dwa tygodnie temu. Przygarneliśmy ją z zlikwidowanego schroniska w Krzyczkach. Cieszymy się, że u nas mogła znaleźć opiekę i schronienie. Szybko zaaklimatyzowała się w nowym środowisku i dzieli wybieg wraz z Aleksem, Marko i maleńkim Denisem. Mimo swojej słusznej postury ustępuje mu pola a z innymi lokatorami żyje w spokoju i harmonii. Obawiałam się pierwszego kontaktu z Celtą - duży pies, o którym niewiele wiem, ale to ona przełamała lody i pokazała, że kontakt z człowiekiem nie jest jej obcy. Po kilku przeciągnięciach dłonią po jej gładkim “futrze”, położyła się uległe na grzbiecie czekając na kontynuację pieszczot.[/COLOR] [COLOR=DarkRed]Czekamy na osobę, która mogłaby zaopiekować się tą przesympatyczną, łagodną psiną, zapewniając jej, oprócz schronienia, dużo uwagi i uczucia."[/COLOR] PS. teraz po zabiegu sterylizacji sunia przebywa w domu i dochodzi do siebie. [IMG]http://img141.imageshack.us/img141/6771/celta1xd3.jpg[/IMG] [IMG]http://img395.imageshack.us/img395/2266/celta2kx1.jpg[/IMG] [SIZE=4][B][COLOR=Red]Ta wspaniała sunia czeka na dom...[/COLOR][/B][/SIZE]

Dziś [B]Celta[/B] miała zrobioną [B]sterylkę[/B], dobrze to zniosła, bardzo szybko się wybudziła i zaczęła chodzić o własnych siłach. Teraz dochodzi do siebie, jest w osobnym pomieszczeniu, pod opieką Małych Braci. Przypominam: sunia jest [U]zaszczepiona, zaczipowana i wysterylizowana[/U]. [B]Ciągle czeka na kochający dom[/B], mimo nieprzyjemnych zabiegów nadal jest pogodna i spragniona kontaktu z człowiekiem. Niedługo poczuje się lepiej i będzie w pełni gotowa na przyjęcie do swojego serca czułego i troskliwego opiekuna. W zamian ma cały repertuar wspaniałych zachowań, które wprowadzą w euforię i radość każdego, kto da jej szansę :) Szansa dla Celty.., ona jest na prawdę świetnym psiakiem!

[quote name='zabka87']]tu jest na podwurku koło pana se leży[/quote] Tak powinno być poprawnie: [IMG]KOD[/IMG] kod zamknięty z obu stron, nie zachowałaś odstępu po [/IMG] :) Polecam [URL]http://imageshack.us/[/URL] tam wszystko działa tak jak trzeba i nie ma żadnych niespodzianek:)

[FONT=Comic Sans MS][SIZE=4][COLOR=DarkRed]"Dzisiaj bylem tam troche ja odwiedzic to straszna sie z niej pieszczocha robi. Chodziła za mna podawala lape ciagle i przechylala glowe na bok. Fajnie jakby ktos ja adoptowal zeby mogla mu caly repertuar pokazac swoich sztuczek." [/COLOR] [FONT=Verdana][SIZE=2]To dziś dostałam w mailu od Michała z Małych Braci:) na temat Celci. [B]Domek dla niuni... jak widać jest wspaniała, za okazane Serce potrafi się pięknie odwdzięczyć i da wiele radości swojemu opiekunowi.[/B] W srodę sterylka, umówione. [/SIZE][/FONT][/SIZE] [/FONT]

Witam i nadaję co u [B]Celty[/B]: Sterylkę umawiamy na środę, tj za dwa dni. Będziemy osobiście ją wieść i przytulać, żeby jakoś to zniosła. Celta jest [B]zaszczepiona i zaczipowana.[/B] Bidula trochę się zestresowała podczas zabiegu :(, ale potem została wygłaskana i się uspokoiła. Mieszka razem z Aleksem i Marko i ponoć rządzi chłopakami dziewczyna ;) widać, że przeżyła straszny głód. jak jest więcej zainteresowanych do jedzenia, to Celta rządzi. Wiemy jednak, że to się zmieni, sunia się uspokoi jak zrozumie, że nikt jej jedzenia nie zabierze i że zawsze miska będzie pełna. Dla przykładu mogę Wam podać historię chłopaka naszego, onkowatego, niestety nie żyje bidulek od roku (rak), kiedy zerwał się chłopowi z łańcucha i do nas przyczłapał, pił łapczywie wodę przez 2 miesiące, napełniało się wielką michę, a on pił do końca, znów napełniało i pił. Podobnie z jedzeniem, jakby czuł ze je po raz ostatni w życiu. A potem to się nawet wybredny zrobił:) To jest efekt głodzenia i odwodnienia, wszystko minie. Celcia niedługo będzie wysterylizowana, jest zaszczepiona i zaczipowana. [COLOR=Red][B]I czeka na domek...[/B][/COLOR]

[quote name='Krysiam']powoli, powoli ale do przodu. coraz więcej czasu spędza na zewnatrz budy obserwując swiat wokół. Jak ją sie woła to merda ogonem ale nie podchodzi. Czasem ucieka skulona na ugietych nogach , żal patrzeć. Ale oczy ma coraz przytomniejsze , choć sie boi ale reaguje na to co sie dzieje wokół. Jak przyjechała, to była tragedia. Nie iwem co oni jej zrobili ale ona była w szoku, nie ruszała sie i na nic nie reagowała. Fizycznie jest chyba dość dobrze - nie wiem dokładnie bo sunia nie daje sie dotknąc - ale sierśc ma lepszy kolor, apetyt ma dobry, sutki poowli przysychają. Może w przyszłym tygodniu uda mi sie zrobic jakies aktualne zdjecie.[/quote] Witam, jak czytam to wszystko, mam deja vu.. Podobnie było z Czesią :( (Krzyczki nr 60), ze strachu załatwiała się pod siebie, bała się własnego cienia i nie dała w żaden sposób obłaskawić. Był problem żeby ją zaprosić w inne miejsce niż aktualnie siedziała. Teraz jest już bardzo dobrze, wzięliśmy się na sposób, po prostu jak chcemy ją do domu dac z dworu to bierzemy ją na ręce. Wtedy robi minkę "bobika" (chyba to lubi:) ) jest zanoszona i się uspokaja. Myślę, ze jeszcze parę dni a będzie sama przychodzić jak ją sie zawoła. Wiem, jakie to trudne, na początku byłam przerażona jak damy sobie radę, Ty masz jeszcze 9 psiaków oprócz Suni. Boże jaka ona śliczna.... i taka biedna, jak mogli choć jednego psiunia jej nie zostawić??!! Bestialstwo:angryy:

[quote name='paros']Celta ma allegro :lol: [URL="http://allegro.pl/item399770943_sunia_celta_swietny_opiekun_i_przyjaciel.html"][B][COLOR=Purple]allegro Celty[/COLOR][/B][/URL] oraz mnóstwo ogloszeń w necie[/quote] Serdecznie dziękujemy z [B]Celtą[/B], ja też się przeszłam po sieci, m.in na [URL="http://www.adopcje.org/adopcja15380.html"]adopcje.org[/URL], i na sprzedasz.pl (sa tam też ogłoszenia o psiakach, moderuja jeszcze mój wpis), w kilku miejscach juz Celcia była:) dziękujemy

[quote name='Kamila_s']Historie Celty ,wraz ze zdjeciami dalam na profilu nasza-klasa... Kochany ,sliczny piesek!!![/quote] Dziękuję :)

[quote name='Ewusek']Basiu, a kiedy sterylka ????[/quote] hej Ewusek, wiem, ze dziś był u Celty wet, tam w Małych Braci sunie są sterylizowane, Michał o to dba, sterylka to podstawa. Jutro do niego drynknę na kiedy podstanowił sterylkę u Celty. To jest priorytet. Tęsknię za nią.. Iskierka nasza musi do dobrego domu trafić. A Cześka nasza kochana to słoneczko prawdziwe. Uśmiechnięty piesek, buzi daje, jest nie do poznania, macha ogonem. Nawet zaczęła szczekać na obcych za bramą :)

Zapomniałam dodać, ze Nuce nadano w przytulisku nowe imię - [B]CELTA[/B]. a to z powodu tego, ze już jedna Nuka jest tam :) Imię bardzo ładne, myślę, że dla suni teraz to nieistotne, Nuka wołaliśmy na nią tylko kilka dni, a Celta to piękne, arystokratyczne, dostojne imię. Także już nie Nuka, ale [B]Celta[/B]. Cięgle czeka na domek..

Co u suni: cytuję Michała: "Ta wasza Sunia ma już towarzystwo 3 piesków maly Denis, Alex i Marco. Wszystkim się bardzo podoba a jak wszedłem do niej na wybieg to od razu do mnie podeszła merdając ogonem. Fajny psiak." Po tylu przejściach sunia ma w sobie tyle łagodności i radości, jak widać potrafi zaczarować każdego, kto okaże jej czułość i serce. Nuśka ma się dobrze, ale jak każda psinka chciałaby mieć swój dom i ukochanego pana... Byliśmy u niej, przywitała nas eksplozją radości. [B]Może to na Ciebie czeka sunia? [/B] Dajmy jaj szansę.. Domek dla niej. PS. Wiem, że inne psinki są w potrzebie, być może większej, szczególnie krzyczkowe na kończących sie tymczasach albo w hotelikach. Apel kieruję szczególnie do osób z okolicy (ale nie tylko!!), które chciałyby przygarnąć do swojego serca tę sunię. Tak - tutaj, w Opolu, jest sunia uratowana z Krzyczek... Dajmy jej domek.

[B]Nuka dziś pojachała do przytuliska :[/B]( jest mi strasznie przykro :( :( :( Nie chciała jechać... Przez te parę dni przyzwyczaiła się do nas, miała tu wprawdzie wolność ograniczoną (izolacja z onką), ale byliśmy nieopodal, były spacery i przytulanie. Sunia jest fantastyczna: kontaktowa, łagodna, inteligentna, taka niunia i niestety ma domu! [U]Proszę, pomóżcie..[/U] Nuka jest u Małych Braci, jutro ktoś z nas będzie u niej na przytulanko. Stamtąd czeka na domek, wszystko o Nuce jest na pierwszej stronie wątku. Przeczytaj jaka jest wspaniała, a zakochasz sie w niej! Jeszcze raz proszę o pomoc, bo sunia powinna jak najszybciej znaleźć dom.

[quote name='elik'][IMG]http://img376.imageshack.us/img376/7679/00032fc6.png[/IMG] Niesamowite zdjęcie. Bosz.... jak ona tu patrzy, ile uwielbienia w jej oczach. Jaka szkoda, że nie może zostać tu gdzie jest :-( Ogrom miłości otrzyma ten kto ją przygarnie do serca.[/quote] to prawda - OGROM MIŁOŚCI !! tak mi przykro :( :( Błagam, pomóżcie !! Domek dla niej... [B]Mój tel. 785530472[/B]

[SIZE=3][B][COLOR=Red]ALARM !!![/COLOR][/B][/SIZE] Niestety nie mogę już dłużej gościć Nuki u siebie :( :( :( Bardzo mi przykro, nie jest to zależne ode mnie :( Jutro rano Nuka idzie do azylu. Będzie u Małych Braci u Michała, z którym jestem w stałym kontakcie. Cały czas Nuka jest i będzie do adopcji, bardzo proszę o pomoc, nic poza tym się nie zmienia - kontakt ze mną w sprawie adopcji i możliwość pomocy przy transporcie. Ludzie, to wspaniała sunia, dajmy jej szansę...[B][COLOR=Red][U]PILNIE[/U][/COLOR] [/B][U][B]potrzebny dom stały!!![/B] [/U] [B]Przypominam, Nuka przebywa w Opolu, kontakt ze mną tel. 785530472, mail: nu_coco(małpa)yahoo.com.[/B]

[quote name='lilith27'][URL]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1487038_piekna_sunia_uratowana_z_krzyczek.html[/URL] serdecznie pozdrawiam[/quote] dziękuję :)

[quote name='paros']Betty podaj też adres mailowy do ogłoszeń, pomogę w ogłoszeniach :lol:[/quote] witaj, dzieki:) mój mail: [email][email protected][/email], tel 785530472.

[quote name='lilith27']dam ogłoszenie na gratce skąd sunie można zabrać (miasto województwo) co napisać w ogłoszeniu? serdecznie pozdrawiam[/quote] Witaj, Dziękuję. To jest Opole (opolskie), nr tel. 785530472, o każdej porze można dzwonić, a sunię możemy dowieźć w razie czego, byle był domek i kochający opiekun. W ogłoszeniu można napisać to co wyżej w pierwszym poście o charakterze suni, wszystko jest wyżej opisane jaka jest oraz są fotki jak wygląda. Jeszcze raz dziękuję za odzew i chęć pomocy:)

[quote name='mysza 1']Powrót z warunków domowych do jakiegokolwiek przytuliska jest dla zwierzaka przezyciem:-([/quote] Wiem :( :( dlatego [B][COLOR=Red]bardzo was proszę[/COLOR][/B] o pomoc w znalezieniu dla Nuki domu stałego - ona zasługuje na wspaniały dom. Sprawa jest PILNA, [I]inaczej Nuka trafi do fundacji Mali Bracia[/I] (od wczoraj tam jest) Znam Michała osobiście, widziałam jego azyl "od kuchni", powitała mnie chmara wesołych psiaków [B][U]ALE TO NIE TO SAMO[/U][/B] CO DOM, wszyscy to wiemy. [B]Nikt i nic nie zastąpi domu[/B] i ukochanego opiekuna. A Nuka jest tak świetnym psiakiem, że nie powinna znaleźć się w azylu!! Tam będzie jednym z wielu psiaków, a nie tą jedyną sunią. Teraz tak świetnie się otworzyła, okazuje tyle wdzięczności, jest superkontaktowa. Czeka na swojego opiekuna. Jeszcze raz proszę o pomoc, ona juz wycierpiała wiele w krzyczkowym horrorze. Teraz powinna miec stabilny dom, taki na zawsze. BŁAGAM O POMOC w adopcji Nuki!!! tel. 785530472

:) tak, odżyła dziewczyna :) Nuka jest wspaniała i ciągle czeka na domek. [I]U nas jest w domu[/I] (była przez parę dni, teraz w przytulisku :(), ale musi izolowana od onki, bo ta na nią reaguje agresywnie. Sunia jest wyprowadzana 5 razy dziennie na 20 -30 minutowe bieganko. Wtedy jest w swoim żywiole, chodzi sobie po ogrodzie, skubie trawkę, sprawdza wszystkie zakamarki, słucha mnie (i domowników), sama sobie wraca na legowisko, nie musze jej na smyczy prowadzić. Przy Nuce jest zbędna, bo ona wszystko kuma. Tylko tyle mogę, bo jest jeszcze Czesia, która wymaga stałej uwagi i pracy z nią.. Ewa, po Interwencji polsatowskiej jestem wstrząśnięta :( :( :( ja juz widziałam wszystkie filmy na You Tube i wszystkie możliwe teksty przeczytałam o Krzyczkach, ale jak któraś z dziewczyn opowiedziała o tym psiaku, co pracownik schronu go ... (nie przechodzi mi przez gardło) to sie rozwyłam.