Tara007
Members-
Posts
27 -
Joined
-
Last visited
Converted
-
Location
Warszawa
Tara007's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
A kto ciekawy dalszych losów Figi to może poobserwować na [url=http://www.youtube.com/watch?v=_f7tnyIF9TY]YouTube - Ingrid & Figa (jeziorko park skaryszewski)[/url] Miłego oglądania :)
-
Hej! Juz koryguje ma bude w krzakach :) Mozna powiedziec ze jest bezpieczny bo uliczka o malym ruchu, ma schronienie i jedzenie. Najgorze mrozy zreszta juz przetrwal. Jedyny problem to budowa trasy - ktora juz sie rozpoczela. W okolice wjechaly pierwsze koparki. Dlatego tez musial sie z buda przeniesc na druga strone ulicy. wiadomo ze nie moze tam zostac na zawsze.
-
Hej! Problem z Miskiem jest taki ze pare osob sie nim zajmuje i jak widac kazdy ma inna wizje co dla psa bedzie dobre :( a pies koczuje w krzakach od paru miesiecy wiec jak widac dobrze nie jest. Faktycznie moze mu tam zle nie jest ale nie moze zostac tam na stale nie mowiac o tym ze kontakt z czlowiekiem ograniczony jest to podania miski z jedzeniem. Misiek juz lekko dziczeje wiec osobiscie optuje za tym zeby zbyt nie wybrzydzac z miejscami i domkami. Porozmawiam jeszcze z Paniami od Miska. Pozdrawiam i nie denerwuje cie zbytnio!!!
-
Juz pozmieniałam wedle wskazówek - jutro na tydzień wyjezdzam wiec raczej na dogo mnie nie bedzie :( Podalam tez pixie telefon do osoby mieszkajacej w poblizu, ktora psa zna i wie gdzie dokladnie jest - może podprowadzic bo buda na uboczu i tak latwo nie da sie jej odnalezc. No i przede wszystkim Misiek juz jej sie nie boi i podchodzi. Z wpakowaniem do auta moze byc problem no ale to bedziemy sie martwic jak sie cos znajdzie. Jakby trzeba bylo Miska wykastrowac to chetnie w miare mozliwosci pomoge czy to finansowo czy logistycznie - tylko niestety dopiero od 9 marca! O rety..strasznie sie ucieszylam, widac cos sie wrescie ruszylo!!!
-
Imię: Misiek Wiek: około 2-3 lata [FONT=Verdana][SIZE=2]Wielkość: średni Płeć: samiec Rasa: mix border collie Kastracja: nie Szczepienia: nie[/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2]Odrobaczenie: nie[/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2]Stan zdrowia: ?[/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2]Miasto: Warszawa Kontakt w sprawie adopcji: [/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2]tel. 0 510 255 020, e-mail: [/SIZE][/FONT][EMAIL="[email protected]"][FONT=Verdana][SIZE=2][COLOR=#000000][email protected][/COLOR][/SIZE][/FONT][/EMAIL] [IMG]http://img44.imageshack.us/img44/932/32683455.jpg[/IMG] [IMG]http://img36.imageshack.us/img36/2892/97443269.jpg[/IMG] [FONT=Verdana][SIZE=2]Misiek koczuje na ulicy od około roku. W tej okolicy rozpoczęły się roboty drogowe. Co prawda pies jest dokarmiany przez okolicznych mieszkańców i ma budę, ale nie jest bezpieczny. Taka sytuacja nie może się przedłużać. Z każdym dniem Misiek staje się coraz mniej ufny. Pies jest przestraszony, apatyczny i bardzo smutny. Pilnie potrzebuje domu, gdzie będzie bezpieczny i kochany lub chociaż domu tymczasowego. [/SIZE][/FONT] [IMG]http://img36.imageshack.us/img36/2694/60239552.jpg[/IMG] [IMG]http://img37.imageshack.us/img37/4568/99477587.jpg[/IMG] [IMG]http://img37.imageshack.us/img37/1703/84953839.jpg[/IMG] Pies najprawdopodobniej został porzucony bo nieustannie czeka przy drodze. Sprawa bardzo pilna ponieważ w miejscu w którym koczuje zaczeły się roboty drogowe, wjechały już koparki i lada moment pies będzie odwieziony do schroniska, tam sobie nie poradzi i raczej nie znajdzie szybko domu ze wzgledu na początkwą nieufność do ludzi. Misiek jest spokojny ale nieufny, lubi psy i nie jset w żadnym razie agresywny do ludzi. Na nieznajomych jednak szczeka - najprawdopodobnie ze strachu, jednak po zapoznaniu daje się pogłaskać.
-
Figa w niedziele była na długim spacerze w lesie, wraz z psem koleżanki. W końcu odważyłam się ją ze smyczy spuścić. Wybiegała się tak, że po powrocie do domu padła i spała do końca dnia. Ona uwielbia psy - jak tylko jakiegoś zobaczy to biegnie w podskokach. Żebyście widzieli jaką miała frajde z tego...za weekend znów im aranżuje spotkanie ;)
-
Figa ma się chyba dobrze, dzielnie chodzi ze mną do pracy, śpi przy biurku i bardzo mnie pilnuje. Nawet do kuchni mnie samą nie puszcza :) Straszna z niej przylepka. Jest na prawdę bardzo kochanym psem i na dodatek szybko się uczy. Nie mogę uwierzyć że ktoś się jej pozbył :crazyeye: Jutro mija tydzień jak jest u mnie - będziemy więc świętować ;)
-
A więc Klara otrzymała nowe imię - nazywa się teraz Figa. Noc przespała spokojnie, o 7 wyszła na spacer a potem spała do 11:cool3: W domu jest spokojna, obszczekała tylko koleżanke, która mie odwiedziła więc już chyba czuje się pewnie na swoim. Aczkolwiek mam nadzieje, że sie tego oduczy. Szczeka też na wybane osoby na spacerze - z tego co zauważyłam to głównie na męźczyzn. Poza tym jest bardzo grzeczna i karna. Będzie trochę odchudzana ale taka bardzo gruba nie jest - tylko te cycuszki takie wyciągnięte - może się jakoś z czasem cofną trochę. Ogólnie bardzo kochana :loveu:
-
Witam, Klara (szczególy co do nowego imienia wkrótce) szczęśliwie dotarała do domu. Pobiegała, wszystko obwąchała a teraz śpi grzecznie pod stołem :) zaraz koło mnie. Wogóle chodzi za mną jak cień wszędzie. Chciałam wam zdjęcia wstawić ale nie wiem jak :( ustawiłam ją ale w profilu - mam nadzieje, że chociaż tak coś się wyświetli. Dziękuję wszystkim za zaangażowanie!!!! Jak będziecie mieli pytania bądź chcieli fotki to piszcie (a może ktoś mi wyjaśni jak sie zdjęcia wkleja???!!).