Majula
Members-
Posts
6 -
Joined
-
Last visited
Majula's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
Witam wszystkich :) Wczoraj zostałam szczęśliwą posiadaczką szczenięcia - adopcja ze schroniska. Miał być podhalan, ale widzę więcej z goldena. Proszę znawców rasy o ocenę ;) Psiurek ma równo 12 tygodni, waży 12 kg, w kłebie jakieś 38 cm ( cięzko zmierzyć). Sierść biało-kremowa, puchata, ale nie jedwabista, raczej szorstka w dotyku. Nos i poduszki łap czarne. [IMG]http://www.imagic.pl/files//16640/./1.jpg[/IMG] [IMG]http://www.imagic.pl/files//16640/./2.jpg[/IMG]
-
Dziękuję wszystkim za wypowiedzi oraz linki. Udało mi się nawiązać kontakt z kilkoma hodowcami:multi: serdecznie pozdrawiam i miłej niedzieli
-
Bellatriks - mieszkam we Wrocławiu, do hodowcy dotarłam przez stronę oddziału jeleniogórskiego ZK. U tego Pana były szczenięta do wzięcia w marcu - obecnie nie ma. A najbliższy planowany miot dopiero późnym latem. W googlach wpisywałam "owczarek podhalański" w wariacjach, na "hodowla o.p." nie wpadłam... :lol: Zaraz sobie sprawdzę;) Dzięki.
-
Dorinia - bardzo dziękuję za odpowiedź:loveu: Rozmawiałam wczoraj z hodowcą - powiedział, że podhalany są rasą wręcz polecaną dla rodzin z dziećmi. Radził wziąść sukę - są mniejsze i podobno bardziej opiekuńcze. Zgadzam się z tym, że szczeniaka powinno się kupowac w hodowli - problem polega na tym, że przez kilka dni "googlowania" itp nie znalazłam ani jednej oferty poza typowo "giełdowymi" (pies z bagaznika...). Legalnych szczeniąt brak...Nie sądziłam, że to az tak rzadka rasa. Na forum podhalańskie nadal nie moge się zalogować więc pozostaje mi czekać do wystawy we Wrocławiu (psy pasterskie) - może złapię jakiś kontakt z hodowcami :roll: pozdrawiam
-
Dziękuję za odpowiedź. Dzieci sa małe - 7 lat i 13 miesięcy. Starsze ma wpojony szacunek dla zwierząt i nigdy ich nie męczy, za to dla młodsze (ogromnie ciekawskie) może być dla psiaka uciążliwe. Na pewno zdarzy się nie raz, że wejdzie na psie legowisko, zajrzy do miski itp
-
Witam, W necie krąży tak wiele sprzecznych opiniio podhalańczykach, że nie wiem co myśleć :roll: Jedni piszą, że to wspaniałe psy dla rodzin z małymi dziećmi, opiekuńcze i troskliwe. Inni, że niebezpieczne i, że są dla dzieci zagrożeniem... Domyślam się, że wiele zależy od osobnika i wychowania, ale jak to jest naprawdę? Mieliśmy przez wiele lat wspaniałego psa - mieszańca ON i kaukaza. Wbrew wszelkim teoriom jakoby ta mieszanka była agresywna i nadpobudliwa, był to wyjątkowo zrównoważony i opiekuńczy pies. Wiem więc z doświacznia, że nie należy wierzyć "legendom". Proszę o radę doświadczonych hodowców - czy podhalany rzeczywiście jest tak trudno "okiełznać"? Pomijając oczywiste zagrożenie jakim jest ich wielkość i siła, czy dzieci w ich towarzystwie będą bezpieczne? pozdrawiam PS - Próbowałam zarejestrować się na forum podhalańczyków dwa dni temu i dziś jeszcze raz - ale bez skutku:placz: Co robię źle?