Jump to content
Dogomania

Ala Krk

Members
  • Posts

    3
  • Joined

  • Last visited

Ala Krk's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Wklejam, bo znalazłam na gumtree, więc może ktos szuka takiego pieska: [url]http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-Kaja-szuka-stalego-cieplego-domu-W0QQAdIdZ443387520[/url]
  2. 1.„Teraz już wiesz po co są rozmowy przedadopcyne i sprawdzenie w jakich warunkach bedzie mieszkał pies. Dotyczy to zarówno ile właściciel będzie mógł dać czasu psu jak i tego czy stać go finansowo na posiadanie psa.” ( Laluna) Mnie się wydawało, ze rozmowa przedadopcyjna to tylko i wyłącznie sprawdzenie przyszłych opiekunów i warunków, w których pies będzie żył. Nie wyobrażam sobie, żeby o warunkach umowy dowiadywać się DOPIERO w trakcie rozmowy przedadopcyjnej, w momencie, gdy już zapadła decyzja o wyborze psa. Rozumiem, ze w trakcie rozmowy przedadopcyjnej organizacja może się nie zgodzić na adopcję psa ze względu na warunki, które wolontariusz uzna za niewystarczające. 2. „Jednocześnie nie było tu żadnego szantażu emocjonalnego a postawienie uczciwie sprawy, tak samo jak prośba abys o wszystkim mówiła rodzicom.” ( Laluna). Szantaż emocjonalny to może faktycznie za dużo powiedziane, ja tez mam emocje i po prostu akurat nie potrafiłam znaleźć innego słowa. Niemniej jednak poczułam się postawiona pomiędzy sercem a rozsądkiem, psem a pojawiającymi się nagle niezapowiedzianymi kosztami. 3. „Teraz co do kosztów psa. Nawet ten ze schroniska wymaga leczenia mimo iż koszt zakupu takiego psa jest prawie zaden. Biorać żywe zwierze pod swoja opiekę musisz sie liczyć z wydatkami. Moje ostatnie wydatki które musiałam nagle wydać to 260 zł Biegunka jednej suni kosztowała z badaniami krwi i leczeniem 120 zł, druga rozdarła ucho 140 zł. Pół roku wcześniej ta co miała biegunkę, musiała mieć natychmiast sterylkę, ropomacicze koszt 350 zł. Biorac Iskierke pod opiekę gdyby zaraz po cieczce dostała ropomacicza ( co sie czesto zdarza) musiałabyś mieć kase na sterylkę, tylko że wtedy koszt tej sterylki byłby wiekszy bo wraz z leczeniem. Przy dolegliwosciach żoładkowych, ot zwykły wirus jaki czesto kraży znowu wizyta u lekarza i znowu kasa. Dlatego też biorac psa, musimy mieć te pieniądze na właśnie takie przypadki, bo nie udzielenie szybkiej i fachowej pomocy psu grozi choroba lub śmiercią. Niestety sa to koszty i o tym powinien każdy wiedzieć bioracy pod swój dom psa.”( Laluna) Wiem, co to znaczy wydawac na psa. Mój ostatni pies przechodził tyfus, ledwo ześmy go odratowali. Potem chorował na nerki. Też było duzo wydatów, ale to są sprawy nie do przewidzenia. Nie rozumiem też dlaczego niewysterylizowana Iskierka miała dostać ropomacicza. Wychowały się u mnie w domu cztery suki, nigdy ich nie sterylizowaliśmy i było ok. Takie bowiem myslenie: sterylizacja = brak ropomacicza poźniej jest bardzo uproszczone. W takim razie powinno się sterylizowac kobiety, ponieważ grozi im rak szyjki macicy. 4. „Sterylka w umowie adopcyjnej, nie wnosiła zbyt duzych kosztów.” ( Laluna) Ale o tych kosztach, jakiekolwiek by były, powinnam zostac powiadomiona od razu. 5.” nie rozumiem całej sprawy, to Wy nie mozecie ogłosić zbiórki na ta sterylkę, lepiej żeby pies poszedł do domu a nie siedział w schronisku” ( Aldona) Nie chodziło mi o zbiórkę na sterylkę, chodziło o rzetelną informację. 6. „[FONT=Tahoma]pod żadnym pozorem nie dopuścić do rozmnożenia zwierzęcia, wysterylizować je lub wykastrować” ( Umowa adopcyjna). Umowa nie mówi kiedy mam sukę wysterylizować, ale podpisując umowę musze to zrobić. Jakie mam gwarancje, ze to może być za miesiąc albo dwa lata, a nie teraz? [/FONT] [FONT=Tahoma] [/FONT] [FONT=Tahoma]7.[/FONT] „Gdyby naprawde ktos chciał Iskierke bo go tak poruszyła, ze chce suni dać co nalepsze. To mozna osobiscie porozmawiac i spytać sie w jakim terminie najdłuzsyzm mozna to zrobic, mozna dowiedziec sie o akcje sterylek tanich. Takie tez sa oragnizowane.” ( Laluna) Skąd mam wiedzieć, ze są jakieś zaoczne terminy sterylek, albo akcje tanich zabiegów. Takich rzeczy też powinnam się dowiadywać na forum, a nie jak się zrobi zamieszanie. 8. Dziękuję Weszce za poparcie, ona jakoś rozumie moje położenie i dokładnie wie, czego oczekiwałam.
  3. Moi Drodzy Wolontariusze z Ostródy.... Mam na imię Ala, jestem tą osobą z Krakowa, która "jest" zainteresowana adopcją Iskierki. Muszę wyjaśnić parę spraw, dlatego postanowiłam jednak się zalogować. Po rozmowie z lidka_park na gadu i Weszką z Krakowa, tez na gadu, muszę niestety....wycofać się z planów adopcji Iskierki. Jest mi niezmiernie przykro z tego powodu ( generalnie chce mi się ryczeć i tyle). Moja decyzja została podyktowana tym, ze nie zostałam dokładnie poinformowana o warunkach adopcji. Adopcja, jak mi Weszka wyjaśniła, nieodwołalnie wiąże się ze sterylizacją suczki. Koszt tego zabiegu waha się w granicach 200 - 250 zł i najnormalniej w świecie nie stać mnie na taki zabieg, więc suma sumarum nie mogę podpisać umowy adopcyjnej, która takiż warunek zawiera. Bardzo żałuję, iż o kosztach i warunku sterylizacji dowiaduję się już post factum, czyli po podjęciu decyzji o adopcji. Generalnie rzecz biorąc jest to lekki szantaż emocjonalny... Dobrze, ze chociaż Laluna poruszyła tę kwestię. Oczywiście, wierzę, że takie nieścisłości wyszły nie z Waszej złej woli, ale z roztargnienia i emocji... Niemniej jednak jest mi dosyć przykro...Żałuje tez obopólnego zapału i chęci. O tyle dobrze, ze chociaż psiak nie jest świadom tego całego zamieszania....
×
×
  • Create New...