Rozmawiałem w Joaaa i spróbuje w weekend zorganizowac transport i pojechac do Maksia:) Maksiu prawdopodobnie bedzie u mnie mieszkał:) Stwierdziliśmy z rodzina ze przygarniemy psiaka...juz mija 3 miesiac po smierci Benitka....[URL]http://bokserywpotrzebie.fora.pl/viewtopic.php?t=11[/URL]
mam nadzieje ze znalezienie domku dlam Maksia to dobra wiadomośc:):)
Tylko teraz pytanie czy wogóle maksio jescze jest...tam gdzie był...
Mam jescze jedno pytanko...na aukcji Allegro pisze ze maksio jest wykastrowany a z tego co ja wiem i co pisała Joaaa to jesfcze nie jest...Rodzice juz nawet rozmawiali z Wetem znajomym rodziców:) i on by to zrobił:) i wszytko zbadał:)
bardzo rpsze o szybka odpowiedż...:):)
pozdrawiam Adam:)