Jump to content
Dogomania

sandritta

Members
  • Posts

    17
  • Joined

  • Last visited

sandritta's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [quote name='taks']Na Twoim miejscu byłabym mega wdzięczna wetowi , który nie tylko, że zauważył guza ( którego Ty jak rozumiem nie widziałaś wczesniej) ale i "przeforsował" natychmiastowe usuniecie . "Czy miał prawo wyciąc nie badając go" ? A jak sobie to badanie wyobrażasz? Biopsja? W wypadku naczyniaka bez sensu a nawet niebezpieczne a poza tym to badanie nie jest w 100% wiarygodne ( poczytaj w necie na czym to polega ). Takie badanie ( histopatologia) robią tylko wyspecjalizowane placówki , samo badanie trwa nawet 2 tyg - wolałabyś czekać , i póxniej narażać psa na kolejna narkozę? Uważam że wet zrobił najlepiej jak można usuwając to swiństwo od razu. Jeśli chciałabys dokładnie wiedzieć co to było to mozna było wysłac wyciętego guza do badania histopatologicznego, tylko że to kosztuje i to nie mało. A ta wiedza i tak na niewiele Ci sie przyda ( i psu oczywiscie) poza zaspokojeniem ciekawości - guz został usuniety a jesli miał charakter złosliwy i doszlo juz do przerzutów to tak na prawde niewiele na to poradzisz.To co było sensowne , czyli usuniecie guza , zostało juz zrobione[/QUOTE] Guza zauważyłam, poprzedni wet mówił,żeby narazie zostawić to w spokoju, bo to tłuszczak i jak się powiekszy to dopiero przyjść. Ciężko mi podejmować decyzje nie znając się na rzeczy. Czytałam w necie i jak się okazuje są różne badania przed operacjami im więcej się wczytuję o różnych guzach tym ciężej mi jest ogarnąć(często na stronach poleca się właśnie biopsję i badania hispatologiczne). Stąd wziął się mój strach. Nie mam na szczęście zbyt dużego doświadczenia w sprawach guzów i tym podobnych spraw, więc panikuję trochę jak dzieje się coś czego nie rozumiem. Tym bardziej, że co lekarz to inna opinia. Mówisz,że dobrze zrobił? Więc czuję się uspokojona. dziękuję Ci za odpowiedź.
  2. Witam, mam następujący problem. Pół roku temu weterynarz zalecił mojemu 10-letniemu psu kastrację. Kastracja odbyła się dziś w miejskiej lecznicy dla zwierząt, ze względu na akcję sterylizacji w marcu. Weterynarz, który nas przyjmował zwrócił uwagę na guza, którego pies miał pod sutkiem. Stwierdził,że jest dziwny i że może go usunąć za dodatkową opłatą. Stwierdziłam,że jeśli jest to konieczne i nie zagraża jego życiu to dobrze. po godzinie miałam psa do odbioru. Weterynarz stwierdził,że namęczył się z tym guzem bo strasznie się "paprał",że prawdopodobnie to był jakiś naczyniak ale mimo wszystko dziwny jak na naczyniaka. Zapytałam czy nie było to aby rakowe, w odpowiedzi w otrzymałam stwierdzenie, że nie ma urządzenia hispatologicznego w oczach. Z resztą pies jest w takim wieku,że wszystko się może zdarzyć. Przyjechałam do domu poszperałam w internecie i się przeraziłam. Czy weterynarz miał prawo wyciąć guza nie badając go? co mam teraz zrobić jeśli próbka nie została przez lekarza wysłana do badania. Czy na podstawie jakiś badań mam szansę dowiedzieć się czy to było rakowe i czy nie zagraża nic psu? Jaka jest szansa,że to nie było nic poważnego?
  3. jak w temacie. owczarek, wiek 2lata, bardzo żywy i wesoły psiak-wszędzie go pełno. Właściciel psiaka zmarł w nowy rok a właścicielka nie może zapewnić mu odpowiednio dużo czasu i opieki. pies jest bardzo inteligentny i jak wiadomo u tej rasy- szybko się uczy, więc nie sprawi większego problemu.nie ma tendencji do demolowania domu, trzymany dotychczas w bloku, nie załatwia się w mieszkaniu. typ dominatora, więc nie bardzo się nadaje do domu z innym psem. co do innych zwierząt, jest bardzo ciekawski i włącza mu się instynkt polowczyka :P Zależy mi na tym żeby pies trafił do dobrego domu gdyż już dość biedak się nacierpiał z powodu utraty swego ukochanego pana. podaję namiary do właścicielki: 602 53 63 63 -Beata zdjęcia psiaka prześlę chętnie zaineteresowanym na maila. jeśli zamieściłam posta nie w tym miejscu to przepraszam i proszę o przerzucenie go tam gdzie powinien być... pozdrawiam
  4. WITAM, wiem że o zaginionych piesach jest inna podstrona ale stwierdziłam że nie każdy tam zagląda,a sprawa jest dla Nas dość poważna.... Dziś 5.02.2010 w okolicy godziny 23.00 pod marketem Tesco w Poznaniu przy Opieńskiego, zaginał pies rasy foksterier. tricolor, wabi się Koczis. Miał na sobie czarne szorki z medalikiem(nr 0021) od szczepenia i nr tel do weterynarza. Oraz czarną skórzaną smycz. Ochrona sklepu nie chciała nam pomóc mimo iż mają dostep do monitoringu. Sprawę zgłosiliśmy do schroniska w Poznaniu i do straży miejskiej. Ktoś może doradzić gdzie jeszcze zgłosić sprawę? Jeśli możecie porozmieszczac to ogłoszenie na róznych innych forach będę wdzięczna. Zależy nam na jak najszybszym odnalezieniu psa, ponieważ jest w trakcie poważnego leczenia. Podaję nr tel do kontaktu: 503062579 661022272 503690473 podaję linka do str ze zdjęciami psa [url]http://www.garnek.pl/koczis[/url] Z góry dziękuję za pomoc pozdrawiam
  5. ja mam huskiego a raczej huską 4-ro latke i biegamy agility nie startujemy w zawodach z kilku przyczyn ale nie będę ich tu opisywała ale jak najbardziej huski mogą brać udział w agility oczywiście jest trudniej je tego nauczyć trzeba być cierpliwym i pomysłowym bo one się dość szybko nudzą jak ktoś powiedział "huskie to bardzo mądre i inteligentne psy zrobią coś jezeli będą wiedziały po co" ja zgadzam sie z tym w 100%

  6. osobiście nie mam nic przeciwko starszym psiakom-sama przygarnelam dwulatka,ale nie moge nic narzucac innym.jak chce szczeniaka to jego decyzja...z drugiej strony moze lepiej ze na poczatek wezmia mlodego a potem za czas jakis moze i wezmiemy jakiegos z adopcji...:cool3: pozdrowionka
  7. może być ze schronu ale potrzebowałabym szczeniaka "obowiązkowo" rudego chłopca(takiego psiaka sobie "mój piękny" wymarzył:P)... jeśli macie jakieś namiary na psiaki z poznania i okolic bede wdzięczna. słyszałam że niektóre hodowle wydaja szczeniaki z wadami wyglądu jeśli się takie urodzą...czy to prawda?? wielkie dzięki za pomoc:D
  8. witam mam zamiar zakupic dla chlopaka cocker spaniela. zaznaczam od razu ze chlopak wie o tym zamiarze i bardzo mu sie te psy podobaja:loveu::). sama mam huskiego wiec zdaje sobie sprawe ze psiak moze byc niesforny. chciałabym sie dowiedziec czegos wiecej o tej rasie zanim sie do konca na niego zdecyduje. moglibyscie mi podrzucic jakies adresy stron o cockerach? przydałyby mi sie tez namiary na jakies hodowle badz adopcje jakis szczeniaków. pozdrawiam
  9. wiem ze firma trixie i karlie maja taki sprzet w ofercie, ale jest on na zamówienie.najlepiej byloby sie popytac w zoologicznych sklepach o katalogi tych firm.
  10. [ A czy ta osoba wyszkolila juz jakiegos psa do stopnia zakonczonego zdanym egzaminem? nie wyszkolila jeszcze zadnego psa. na studiach ma zajecia zwiazane z kynologia i chce po prostu zdobyc takie kwalifikacje. na bank w ameryce sa tego typu szkolenia, jednak chciala sie dowiedziec czy u nas tez takie sa
  11. moja kolezanka chcialaby zostac treserem tylko jednej rasy- owczarkow niemieckich. ponoc takie kursy sa tylko za granica czy to prawda? chodzi dokladnie o kurs calosciowy; obrona posluszenstwo i wszystkie inne mozliwe tresury z góry dzieki za pomoc pozdrawiam
  12. mam psiaka-faceta 4letniego zreszta... nie wiem czy nie jest za stary na ten sport... ale kondycji az tak zlej znow nie ma:D bardzo chetnie pogadalabym o tym sporcie. powiedz tylko kiedy gdzie itp :D z gory wielkie dzieki!!!:multi:
  13. oki. postaramy sie za to zabrać jak najszybciej:lol: . moze ktos wie gdzie w poznaniu mozna sie udac na jakies szkolenia, lub pogadac pogadac z kims z okolic na ten temat??? bylabym wdzieczna za pomoc:bye:
  14. witam. jestem właścicelka sh i zastanawiam sie czy to dobry pomysl zeby zaczac z nim trnowac ten sporcik. wiem ze jest to bardzo trudna rasa i byloby to raczej trudne, ale czy niewykonalne????? bari jest bardzo skocznym psiakiem,ma mnostwo energii i bardzo lubi pokonywac przeszkody...
×
×
  • Create New...