Jump to content
Dogomania

samsara

Members
  • Posts

    5
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Poznań

samsara's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Nikki ponieważ Twoim powołaniem jest dociekanie PRAWDY to wierzę że z wątkiem pieniędzy z konta Lavinii też sobie poradzisz w odpowiedni sposób i bez mojej pomocy. A ja znikam, bo moja metoda jest lepsza niż Twoja, jednak. Lepiej mniej pisać, a więcej wiedzieć, niż odwrotnie.
  2. PIKA mnie nie interesują kłamstwa Lavinii, mnie interesują kłamstwa Miłej. A z radami dokąd to mam pójść i gdzie założyć wątek, to może się powstrzymaj. Ręczę Ci, że ten wątek jest jak najbardziej odpowiedni. Nikki - tak, jestem na bieżąco.
  3. Widzę Miła że w końcu pokazujesz swój prawdziwy charakter . W środowisku jesteś znana z niewybrednego języka i braku kultury. No i jesteś znana z tego że jestes twardą bizneswoman, trzepiącą niezłą kasę na swoim biznesie, czyli na hodowli. A biznes jest dobry - jest popyt, to i towar jest. A hodowla jak hodowla - pies nie po to jest, zeby mieszkał w domu, nie ? Nie przypominam sobie żeby ktokolwiek mówił o Tobie że jesteś miłośniczką rasy. A i w Związku w Warszawie za wami nie przepadają. Akurat jestem, to wiem na bieżąco. Ciekawe dlaczego tak jest ? I na wystawach was nie lubią . A najbardziej ciekawią mnie te pieniądze o które tak się martwisz w swoich postach, żeby nie trafiły do niepożądanych rąk. Bo nie pamiętamj abyś wpłacała na dogomanii jakiekolwiek pieniądze. Sprawdziłem - nie ma ani na AFN, ani na psach w potrzebie, ani na akcjach schroniskowych. To gdzie są te pieniądze o które tak się troszczysz. I dla kogo ta szopka? Może myślisz, że nikt Cię tu nie zna. Mylisz się - ja Ciebie znam i wiem że te teksty o wpłaconych pieniądzach to farsa. To o jakich pieniądzach mówisz Bogusiu ? Pochwal się jakąś wpłatą proszę.
  4. Beato - dzięki - to dobrze, ze ktos myśli podobnie. Wiem, że jest więcej takich osób, tylko, ze one z różnych względów się nie wypowiadają, a szkoda. Mnie nie chodzi o to, by dokopać Emir, chodzi mi o to,że skoro się mówi "a", to trzeba powiedziec też "b'. Wiem, że wielu osobom Emir wręcz zabroniła jeżdżenia do Krzyczek i wyciągania psów, czy też wożenia jedzenia. I co ? Ano tyle, że gdyby te osoby nie uległy, to może udało by się uratować jakies stworzenia i z pewnością wiadomo by było co dzieje się w Krzyczkach dużo wcześniej, a nie dopiero teraz. Ostatnie informacje o Krzyczkach od Emir pochodzą z pażdziernika zeszłego roku. Czyli mozna przypuszczać, że od tamtego czasu nikt z fundacji tam nie był ! A to jest nie w porządku i to bardzo. Arko, z całym szacunkiem - na rozliczenia jest czas zawsze, a szczególnie w sytuacjach kontrowersyjnych - pieniadze są bardzo istotne, gdyz dzięki nim mozna działać, umieszczać psy w hotelach, płacić za paliwo, jedzenie itp, wiadomo o co chodzi. Więc czemu nie pytac o to ? Przeciez uzbieranych pieniędzy było naprawdę duzo. Gdzie są?
  5. ponieważ widzę, ze ten wątek jest kolejnym wianuszkiem wzajemnej adoracji , a ja do niego na szczęście nie należę, to zapytam wprost - dlaczego Emir milczy ????? dlaczego nic się nie dzieje w Krzyczkach???? z tego co pamiętam, a pamiętam dobrze, bo sprawdziłem zeszłoroczne posty, to właśnie Emir jako fundacja przejęła całą sprawę Krzyczek, mało tego, nikomu innemu nie wolno było nic tam zrobić, bo Emir miała wszystko zrobić "po swojemu'. No i owszem, pokazano p Krystynę w telewizji kilka razy, nawet ładnie mówiła i w gazetach kilku też była, i chyba na tym się skończyło, prawda ? A, no i na drodze prawnej coś się dzieje, bo złożono takie czy inne papiery. pytam więc ponownie - dlaczego w schronisku psy umierają z głodu ? dlaczego Emir nie interesuje się losem psów w Krzyczkach ? co się stało z olbrzymią kwotą pieniędzy uzbieraną na ratowanie psów z Krzyczek ? Zauważyłem, że te informacje zniknęły ze strony Emira, a pamiętam, że pieniędzy było mnóstwo i psy miały byś sukcesywnie wyciągane przez Emir. i zanim Arko odgryziesz mi głowę w obronie cudownej Emir, może zastanów się przez chwilę - czy gdy zobowiązujemy się do czegoś, to powinniśmy doprowadzić sprawę do końca, czy tylko spocząć na laurach, no bo przecież złożono pozwy i pisma. A psy umierają bez jedzenia i wody. A fundacja Emir o tym ponoć wie i nic. Przeciez ktoś deklarował, że jest do oddania mnóstwo mięsa mrozonego i nie piszcie mi, ze to bezsensowne, bo jak się nakarmi te psy, to przyjda inne i będą głodne, albo innych się nie nakarmi i tym podobne bzdury. Gdyby się te psy nakarmiło, to może by nie UMARŁY z głodu !!!! a Emir milczy. Bardzo wygodne takie milczenie. Bardzo. W końcu jest tyle obrończyń dobrego jej imienia, ze sama nie musi już nic mówić. jestem na dogo od dawna , wcięło mi tylko poprzednie hasło, więc musiałem zarejestrować się od nowa. Robię dużo, tylko nie kłapię medialnie o tym na prawo i na lewo. W Krzyczkach mnie nie ma bo to prawie 500 km ode mnie. Ale ta sytuacja mnie wkurza. I jeszcze to, ze wszyscy tylko pytają co by tu zrobić, a przecież był TAKI PIĘKNY EMIROWY PLAN.
×
×
  • Create New...