krisena
Members-
Posts
4 -
Joined
-
Last visited
krisena's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
Przed chwilą dzwoniłam. To nie ten. Szkoda mi właścicelki tych psiaków. Faktycznie bardzo jej zależy na odnalezieniu ich a odzew jest maleńki.
-
Kokosek jest słodki, malutki i robi furorę na naszym osiedlu. Jak chyba wszystkie maltanki ;) Na ogół śpi smacznie do 7.00, ale zdarza mu się, że od 5.30 wydaje z siebie jakieś dziwne dźwięki, wyrażające, że to spanie do 7. to gruba przesada i że najwyższy już czas iść na spacer. Oczywiście, mimo całej miłości, jaką mamy dla niego, ignorujemy to zupełnie, czasem tylko w akcie złośliwości przezywamy go Kokos Stękacz Jęczybuła.:eviltong: Na spacerku czasami go spuszczamy i wtedy zasuwa tak, że widać tylko fruwającą białą kitkę. Jest strasznie śmieszny. Tak radośnie sobie podskakuje na spacerze, że człowiek naładowuje się pozytywną energią na cały dzień:lol: Walczymy z nim, żeby nie skakał nam na meble, ale zastanawiam się, czy to ma sens, bo taki domowy piesek, to pewnie siedzi na dywanie i zachodzi w głowę, dlaczego, skoro jest taki śliczny, grzeczny i milutki, nie może położyć się na kanapie, jak człowiek, tylko musi siedzieć na tej podłodze, jak jakiś, za przeproszeniem, pies.:roll:
-
Wstawię fotkę, jak mąż mnie nauczy :) A piesek ma się całkiem dobrze. Nazwaliśmy go Kokosek. Ostrzygliśmy. Tatuaż ciężko odczytać i znaleźć hodowcę, ale prace w toku. Kochana z niego przylepka i tak na prawdę trudno nam będzie się z nim rozstać, jeśli uda się znaleźć właściciela.
-
To ciekawe, u nas też od tygodnia zamieszkuje piesek z tatuażem, na którego odczytanie czekamy do wizyty u fryzjera. Również obstawiamy bolończyka lub cotona. Również przyjechał z Warki! Może tam jest jakaś hodowla, z której psiaki masowo zwiewają? Gosiu, czy znalazłaś już właściciela?