bursztynki

Chyba się zle zrozumiałysmy ,ja nigdy nie chciałam powiedzieć że fakt iż hoduje Pani hawańczyki od trzech lat sprawia ze nic Pani nie wie.Natomiast zabolała mnie Pani postawa , atak na moja hodowle,robie to co kocham sprawia mi to radość . Bunia nie jest "paskudą"urodziła liczny miot szczeniaków i powinna być Pani dumna,ma wspaniałych przodków i napewno przekazuje to swojemu potomstwu.A co do szkalowania mnie na forum uważam to za świnstwo.Co do Wiesi , też zachowała się nie fer.Ja nigdy na forum nie pisałam że to ona pozbyła się Rozy ,chciała ja sprzedać i dlatego ją odebrałam.Roza była u niej około 6 mies i nawet nie raczyła zadzwonić i spytać jak ma się sunia,czy tak robi osoba która z miłości hoduje psy?Mam wrażenie że jesteście przez kogoś buntowane i chcecie mnie zniszczyć,obym się myliła.Proponuje zawarcie pokoju, i forum hawańczyka niech naprawde przyciąga ludzi ,jest Nas tak mało i powinniśmy się wspierać ,a nie atakować.Pozdrawiam Iwona Stosik