Jump to content
Dogomania

MartaaW

New members
  • Posts

    5
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by MartaaW

  1. Nie wiem czy jeszcze aktualne, ale napiszę może komuś innemu sie przyda. Miałam taki sam problem z moim psem z adopcji ze schroniska. Mogę ci napisać jakie rady ja dostałam od behawiorystki, ale jak zawsze dotyczy to tylko mojego przypadku, u Ciebie może być inaczej. przeszłam kilku specjalistów ale w końcu trafiłam do naprawdę świetnej osoby. Na początek: 1/Jak idziesz do innego pokoju to nie pozwalasz psu iść za tobą. Musisz to zrobić skutecznie 2/nie spędzasz całego czasu z psem, pies musi być sam, musisz nauczyć go przebywać w innym pomieszczeniu, samodzielnie, jak to zrobić to zależy od psa i od ciebie, tutaj nie pomogę konkretnie bo to też zależy co mówisz, jak mówisz do psa 3/ nie zaczepiasz psa non stop, nie gadasz do niego za każdym razem jak parzy się na ciebie lub podejdzie to trochę tak jakbyś go ignorowała. Czyli jeśli ZAWSZE dajesz mu swoją uwagę to bedzie wciąż tego oczekiwał, aż do uzależnienia się od Ciebie 4/pies musi mieć swoje miejsce w domu do odpoczynku, posłanie, na którym mu nikt nie przeszkadza, Jeśli tam jest to nikt go nie dotyka, nie podchodzi do niego i nie zaczepia 5/jak jest możliwość to niech idzie czasem na spacer z kimś innym 6/nigdy nie nagradzasz psa (smakołyk, słowo) za spokojne czekanie. To jest bardzo ważne. Czekanie to jest kulturalne zachowanie, wycie pod drzwiami, skomlenie, piski to jest brak manier. Jak pies spokojnie leży i czeka to jest to normalne i nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Jeśli nagrodzisz to przyjdzie po więcej, będzie wymuszał. Nie chodzenie za tobą to jest coś normalnego, tak powinien zachowywać się pies, więc nie ma nagrody za normalne zachowanie. To dotyczy wszystkich aspektów życia z psem u mnie zadziałało
  2. Ja uważam,że najlepsze są szkolenia, różne. I dużo praktyki. Najlepiej u innego behawiorysty zrobić praktykę. Wg mnie papier nie ma znaczenia a umiejętności i podejście do psa i klienta. Ja miałam masę problemów z adopciakiem i to skłoniło mnie do nauki o behawiorze psa. Pomimo, że to był już mój 6pies i myślałam że wszystko wiem 🙂 Kontaktowałam się z kilkoma behawiorystami i powiem Wam, że większość nie ma żadnej wiedzy. Nawet miałam wrażenie że wiem wiecej. Dużo różnych kursów, najlepiej stacjonarnych i celowane zagadnienia i ich rozwiązywanie w praktyce.
  3. to jakby jest problem medyczny z jednej strony, a z drugiej behawioralny. Może Serdel nie radzi sobie w tym pełnym zwierząt środowisku. Inne zwierzęta wszędzie zostawiają swoje zapachy. Czy próbowaliście dać jej osobne pomieszczenie, tam gdzie nie wchodzą koty? u mnie pies załatwiał się w pomieszczeniu gdzie przebywał kot (znajoma przyjechała w odwiedziny z kotem)
  4. ja nie pomogę z radą, ale mogę polecić p.Agnieszkę behawiorystkę, nam bardzo pomogła. ja mama psa z adopcji i miałąm problem że gryzł ludzi, troche podobne ale jednak co innego. Jest z Wrocławia ale ma konsultacje tez online. Jestem mega osobą, super wyjaśnia, tłumaczy. to u was może być poważne bo moze sie coś stać jak bedziecie w pracy lepiej to skonsultować, ona pracuje w Fundacji https://marchewkowypies.org/
  5. Polecam p.Agnieszkę z Fundacji Marchewkowy Pies. Ja miałam problem z psem, adopciak, gryzł ludzi. Jeszcze inne problemy były, tu masz kontakt https://marchewkowypies.org/ u nas zadziałało to polecam
×
×
  • Create New...