Czesc, potrzebuje porady, moj pies skaleczył tak po wierzchu rozciął opuszek nadgarstkowy, teraz normalnie kawałki tego opuszka stercza , bo on gdzies przeciął ale nie ucięło do konca, krwi prawie nie ma, on to ciagle lize, czy wystarczy samemu zrobic opatrunek? To pewnie sie nie zrośnie jak myślicie