Dzień dobry,
Niedawno adoptowaliśmy 3 letniego szpica wilczego i pojawił się problem na spacerach. Mianowicie, pies co jakiś czas zatrzymuje się i nie chce iść dalej. Jak usłyszy, że mam saszetkę ze smakołykami to zapiera się na smyczy i stoi tym samym wymuszając jedzenie. Dzieje się też tak nie tylko gdy usłyszy, czasami zatrzymuje się i chce iść tylko w kierunku który on wybierze, np. gdy mijamy jakąś kość, którą chciałby zjeść. Nie ciągnie przy tym smyczy, po prostu się zatrzymuje i czeka aż zaczenimy iść w tym kierunku. Potrafi tak stać i 10 minut. Kiedy pociągnę za smycz, idzie dalej i po chwili znowu się zatrzymuje. Czy jest jakiś sposób, aby go tego oduczyć?
Czytałem, że pies może nie chcieć iść w danym kierunku, ponieważ się boi itp., ale to raczej nie w tym przypadku, bo potrafi to zrobić w każdym miejscu i wygląda to bardziej na wymuszanie
Relacje mamy bardzo dobrą,