Jump to content
Dogomania

właściciel chorego pieska

New members
  • Posts

    1
  • Joined

  • Last visited

właściciel chorego pieska's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

  • First Post Rare

Recent Badges

0

Reputation

  1. Aż nie mogę uwierzyć że pomimo ostrzegania od 2013 roku kupiłem od nich psa. Oczywiście okazał się chory. Po pierwsze był piekielnie zarobaczony. Troszkę wychudzony i wystraszony. Czy ktoś w ogóle zwrócił uwagę w jakich warunkach mieszkają te pieski? To jest stodoła bez ogrzewania! Pani Sylwia faktycznie wydaje się bardzo sympatyczna i profesjonalna i to mnie przekonało. Bardzo szybko pożałowałem, mam szczeniaka z problemami z trzustką, krzywym zgryzem i podwójnym OCD. Nie będę się rozpisywał bo chyba wystarczy że dodam ze piesek ma mniej niż rok a choroby były stwierdzone w ciagu pierwszego miesiąca u nas. Przy pierwszym prześwietleniu wyszło także że był złamany ogon. Od razy poinformowałem hodowczynię. Zareagowała, że jest jej bardzo przykro. Cyrk się zaczął gdy poprosiłem o zwrot pieniędzy. Psiak kosztował 5000 zł jedna operacja na OCD kosztuje 3800 zł plus prześwietlenia przed i po. Nie wspomnę o trzustce i leczeniu farmakologicznym. Od kiedy kupiłem psa wydałem na niego ponad 10 000 na samo leczenie. A jeszcze sporo wydatków przede mną. Pani Sylwia od razu zgodziła się oddać połowę kwoty którą zapłaciłem. Zgodziłem się na takie porozumienie. Jednak właścicielka Wilczego Serca przeciągała przelew przez 2 miesiące, gdy zagroziłem pozwem sądowym zaczęła prosić o dokumenty potwierdzające choroby, RTG, zaświadczenie o krzywym zgryzie. Ogólnie nie mialem nic przeciwko bo dokumentów miałem wiele, ale widać było że Pani Sylwia bardzo gra na czas. Gdy przesłałem jej wyniki badań i opis zrobiony przez kilka klinik (konsultowałem stan zdrowia w kilku klinikach) Pani Sylwia stwierdziła, że musi przejrzeć to jej specjalista. Czekałem kolejne dwa tygodnie. Udało się w końcu odzyskać te 2500zł. Polecam wszystkim poszkodowanym walczyć o swoje, wiem że cieżko znaleźć czas podczas leczenia pieska, ale warto. Myślę, że brakiem reakcji pozwalamy aby Hodowla Wilcze Serce dalej produkowała chore szczenięta w hurtowej ilości.
×
×
  • Create New...