-
Posts
4007 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by *zaba*
-
-
Filuś miał swoją Rodzine i domek...w ich secach został na pewno,a to chyba najważniejsze...(tak myślę...)
Biegaj Filusiu za TM...Tak, to najwazniejsze. Rodzice jak narazie nie potrafia jeszcze o nim rozmawiac. Tylko myslalam, ze ciotki, ktore kibicowaly Filusiowi zaraz po adopcji, i ktore go znaly tez go pozegnaja, chociaz wirtualnie. A poza tym czulam sie w obowiazku poinformowac tutaj, ze Filusia juz nie ma. On byl adoptowany wlasnie przez dogo.
-
zegnaj psinko :( {*}
bardzo smutno,bardzo.....
Dziekuje, ze Ty Filusia pozegnalas, przykro, ze tak zostal zapomniany :(
-
smutno :(
Zadna z ciotek cie filusiu nie pozegnala....
-
tu jest watek, ale Filusia już nie ma....
-
moze wroca?? nadzieja....
a jak dodawac fotki, zeby byly duze??
-
No puchy, puchy.Dodam wariata, to moze bede umiala odnalezc watek.
Raz jeszcze Ci dziekuje za pomoc, jak sie Tobie to udalo??? Przez przypadek odnalazlam tez watek Filusia. Kopiowalam stad fotki i tak post po poscie czytalam i.... w jednym zapodalam linka do watku Filusia, bo mial byc nasz, i takim sposobem mam.
[attachment=18269:12079658_953142011413285_1114233047041665906_n.jpg]
-
O matko, co sie z dogo porobilo? Nie mam nic z historii moich wpisow. Nie potrafilam odnalezc watku Filusia, dodalam post w Teczowym Moscie. Teraz przez przypadek odnalazlam ten watek.
Wiec tutaj tez napisze.
Nie ma juz Filusia :( Latem, jak bylam u Rodzicow, musialam podjac decyzje, i pomoc Filusiowi odejsc za TM. Bardzo juz cierpial i fizycznie i napewno psychicznie.
Nie ma juz Filusia :(
[attachment=18268:11817128_920571894670297_8477054220663838352_n.jpg]
-
blagam o pomoc! niestety nie potrafie poruszac sie po nowym dogo :(
nie potrafie odnalezc watku mojego Kamelka (zalozonego przez modliszka84) i watku Filusia, na ktorym chcialabym poinformowac, ze Filutek juz za TM. (Bylem juz w celi smierci)
bardzo prosze o pomoc. -
Tak, jakos jak Kamelek odszedl nie umialam tu byc... :(
Mam nadzieje, ze za TM spotkal Filusia i razem sa szczesliwi. -
Adoptowany przez dogo 7 lat temu starutek Filutek juz za TM :( Nie potrafie odnalezc watku Filusia (mojego Kamela rowniez nie :( ) Bedac w tym roku na urlopie u rodzicow podjelam te ciezka decyzje ... Moi rodzice sami nie byli w stanie. Oni nie chcieli widziec, ze to juz koncowka, ze Filutek sie meczy, cierpi i boi. Mam tylko nadzieje, ze te 7 lat wyrwane smierci przezyl szczesliwie. Byl bardzo kochany i kochal. Najbardziej kochal moja Mame, zawsze musial byc blisko niej, a najlepiej sie czul schowany za spodnica, zza ktorej wygladal sprawdzic, czy wszystko jest ok. Biegaj Filutku szczesliwy i pozdrow mojego kochanego Kamelka <3
-
Kupię tanio :oops: stare różańce, mogą być podniszczone.
-
[quote name='zaba_92']Poszukuję ozdobne papiery/kartki np. do scrapbookingu, różnego rodzaju akcesoria do scrapbookingu.
Może ktoś ma coś takiego, a ja chętnie psiakom pomogę :)[/QUOTE]
Rowniez bym zerknela :) -
-
jak narazie, puk puk w niemalowane, bez incydentow :) I niech tak zostanie. Jak nikogo nie ma w domu, nasza sypialnia i pokoj chlopcow sa zamkniete. Ozi ma do dyspozycji 2 przedpokoje, duzy stolowy (z dwoma sofami ;) ) i duza kuchnie, w ktorej ma swoje lozeczko, z ktorego malo korzysta :)
Dzisiaj ktos zapukal do drzwi, otworzylam, a tam kobitka o cos chciala spytac. Weszla i nie zamknela za soba furtki, Ozi wybiegl, zobaczyl otwarta furtke i poooszedl. Za sekunde slysze ze szczeka jak wariat, wybieglam, a tam stoi moze 6 letni chlopiec zalany lzami. Wystraszyl sie biedak. Przytulilam go i powiedzialam, ze pies szczekal, bo sam sie bal, bo ty jestes taki duzy, a on taki maly... Malec sie uspokoil, odprowadzilam go do domu, ojcu powiedzialam, dlaczego plakal. No taki ostry jest Ozi. Zla bylam i na siebie, ze nie zauwazylam, na ta kobitke, ze zostawila otwarta furtke i na tego palanta, ze morde drze na wszystko co sie rusza. Ale jak idziemy na spacer, to nadal sie boi. Juz mniej, ale oczy ma dookola glowy. -
Wariat nawiedzony :)
[url]https://www.facebook.com/photo.php?v=708545442539611&set=vb.100001524850315&type=2&theater[/url] -
no leci, leci...
[URL=http://s655.photobucket.com/user/izape/media/ozi1_zpsd2def698.jpg.html][IMG]http://i655.photobucket.com/albums/uu278/izape/ozi1_zpsd2def698.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://s655.photobucket.com/user/izape/media/ozi6_zps5c250e38.jpg.html][IMG]http://i655.photobucket.com/albums/uu278/izape/ozi6_zps5c250e38.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://s655.photobucket.com/user/izape/media/ozi5_zps5b49395c.jpg.html][IMG]http://i655.photobucket.com/albums/uu278/izape/ozi5_zps5b49395c.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://s655.photobucket.com/user/izape/media/ozi4_zps8e0e7ead.jpg.html][IMG]http://i655.photobucket.com/albums/uu278/izape/ozi4_zps8e0e7ead.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://s655.photobucket.com/user/izape/media/ozi2_zps27375bd4.jpg.html][IMG]http://i655.photobucket.com/albums/uu278/izape/ozi2_zps27375bd4.jpg[/IMG][/URL] -
Kurcze, 2 czerwca minal rok jak ten kundel jest z nami :)
-
Dziekujemy za pozdrowionka :)
Filus po usunieciu zabkow odzyl :) Podobno zaczal nawet troche na trawce podskakiwac :) Moja Mama ma wyrzuty sumienia, ze mu w pyszczek nie zagladali wczesniej... No nic, juz po wszystkim. Dostal antybiotyk na 5 dni. Zostaly mu kly i chyba ze dwa trzonowe. Teraz bedzie papki wsuwal, hihi. Za jakis tydzien Rodzice chca jechac z nim do fryzjera i znow poobcinac :)
[quote name='EVA2406']Są takie zabezpieczenia do schodów dla dzieci. Można to wykorzystać dla Filusia ;)[/QUOTE]
Taka bramka dla dzieci fajna rzecz, ale oni musza zastawic schodki na dole, a tam scian nie ma, wiec niebardzo jest jak zamontowac. Ale dzieki za pomysl :) -
:) Dziekuje za odwiedzinki.
Pozdrowienia i zyczenia przekaze Rodzicom :)
Filus daje sobie swietnie rade, problelm ma tylko z tymi schodkami gdy chce zejsc. Rodzice mysla o jakims czasowym ich zastawieniu, zeby wariat wciaz tam nie wbiegal. To ze nie slyszy jest na plus, bo wreszcie nie ujada hahaha ;)
No i to juz staruszek sie robi, ma 13 lat :) -
Oj jak dawno mnie tu nie bylo...
Filutek juz prawie nic nie slyszy. Kiedys pol bloku slyszalo, ze ktos za drzwiami po korytarzu chodzi, tak ujadal. Teraz jak chwilami jest sam i rodzice wracaja do domu, Filus smacznie spi. Nie slyszy, ze ktos wszedl, ze chodzi po mieszkaniu. A gdy sie obudzi, to zdziwiony jest, ze stado w komplecie jest :)
Czesc zabkow trzeba bedzie usunac, zabieg w piatek. Tato ze strachem pytal czy Filutek napewno obudzi sie po narkozie, pani wet. powiedziala, ze nie ma wyjscia i musi sie wybudzic.
Zaczal sie sezon dzialkowy i rodzice z Filusiem cale dnie sa na dzialce. On wariat maly, zakochany w panci, wciaz za mama biega i kiedy mama idzie w strone domku, to wariaciatko truchta pierwszy i po 3 schodkach wbiega na gore. Mama wcale do domu nie szla i Filek zdziwiony chce zejsc, a juz nie bardzo daje rade. Z wchodzeniem nie ma problemow, natomiast na dol, trzeba go z tych trzech schodkow znosic.
No to tak na tyle widomosci o Filusiu :) -
Ozi dzisiaj nauczyl sie dawac lapki. Raz jedna, raz druga :)
Moj cipek-pipek :) -
Wspaniale foty pieknego i szczesliwego psa :)
Kolega tez fajniutki. Szkoda, ze tyle musial sie nacierpiec :(
Jakos kilka osob tak broniacych bylego... wlasciciela nagle zamilklo.
Sam HE HE HE tez sie nie pojawia.. No i dobrze, wreszcie jest to watek Gajeczki a nie dziwnie nawiedzonych.
Mizianka dla sunieczki :) -
Rudziu, to calkiem inny pies :)
Zycze Wam jeszcze wielu, wielu lat RAZEM :)
:laola::laola::laola::laola: -
:(
[url]https://www.facebook.com/izabella.pendykkolacz[/url]
[url]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10203503842419306&set=a.1211583172330.32848.1311271628&type=1&theater[/url]
>>>Byłem już w Celi Śmierci<<< TERAZ MAM DOM - JESTEM W DOMKU
in Już w nowym domu
Posted
:( za szybko odchodza ;(
Wszystkim chcialabym zyczyc spokojnych Swiat.
Watek mozna zamknac.