Kurcze ludzie, nikt nie potrafi odpowiedzieć konkretnie i wszyscy chrzanicie.
Dla mnie pies obronny to taki, że jesli mi ktoś wejdzie w nocy na posesje,to pies go pogoni. Albo jesli ktos sie na mnie rzuci na spacerze, inny pies lub czlowiek to Akita stanie w mojej obronie. Dlatego nie mysle np o labradorze który intruza radośnie powita. To jest dla mnie pies obronny, nie w sensie rotweillera czy dobermana, bo tych bym się sama bała. I tyle w temacie