Bardzo proszę was o pomoc. Od października na uszach psa zaczęły pojawiać sie dziwne strupki ma też podobne zmiany na "łokciach". Mieszkamy w Hiszpanii i niestety 3 weterynarzy mówiło nam ze taki psa urok... Znaleźliśmy lekarza który kazał nam przejść na karmę hipoalergiczna, zrobione miał badanie krwi które wyszło w normie, testy alergiczne na alergeny zewnętrzne i wyszło, ze ma alergie na roztocza. Nikt nie pobrał tych strupkow do żadnych badań... Pies został wzięty ze schroniska ponad rok temu i nie mial takiego problemu. Przez kilka dni brał apoquel, zostały zmienione na prednicortone 20mg.Dzisiaj miał kolejna wizytę weterynarz powiedział ze to zastrzenie alérgenow w powietrzu, że musi byc gorzej zanim będzie lepiej i przepisał przedłużenie tego leku... No nie przekonuje mnie jego tłumaczenie bo w przeciągu kilku dni ucho zrobiło sie 100 razy gorsze i w połowie wyliniało... Bardzo proszę was o pomoc bo już nie wiem co mam zrobić....