Cześć!
Jestem szczęśliwą posiadaczką dziesięciomiesięcznej suczki, kundelka. Iskra bardzo ładnie radzi sobie z zachowywaniem czystości w domu/miejscach publicznych/u znajomych, gdzie nie ma innych psów. Niestety w dwóch sytuacjach, a mianowicie w domu moich rodziców (u sąsiadów za siatką mieszka jej rodzeństwo) i w momencie kiedy w domu są inne psy (u znajomych z psami, albo kiedy ktoś przyjdzie z psem w odwiedziny do nas) pojawia się uporczywe podsikiwanie. Najpierw jest to zwykły mocz, później już tylko woda. W takich warunkach Iskra sika praktycznie co 15 minut, może półgodziny. Kiedy inne pieski znikają, lub wyjeżdżamy od moich rodziców problem znika, stąd zakładam, że nie powinno to być nic na tle zdrowotnym. Szukałam na internecie podobnego wątku, jednak nic nie pasuje do mojego problemu, zastanawiam się z czego to może wynikać? Czy jest to jakiś rodzaj dominacji/oznaczania terenu? Czy powinnam udać się z Iskrą do behawiorysty, czy może są jakieś łatwe sposoby, żeby oduczyć jej takiego zachowania?
Z góry dzięki za odpowiedzi!
