Myślę, że wątpliwości co do posiadania psa będą zawsze, dopóki go nie weźmiesz 🙂 My też się baliśmy o podłogi, ściany, meble, ale jak już Koko do nas trafił, to jego bezwarunkowa miłość zrewanżowała nam każdy pogryziony fotel 😄
Na pewno musisz dbać o obowiązkowe szczepienia przeciwko wściekliźnie... bo jak ich nie będzie, to pozamiatane na starcie. Jak masz dużego psa, bardziej z tych agresywnych, to dobrze jest też wykupić jakąś polisę dla zwierząt. Takie psie OC 🙂