Drodzy!
Proszę o poradę. Od tygodnia jesteśmy z Mężem na kwarantannie z powodu covid-19. Izolujemy się w pokoju z naszym 11 letnim bichonem z Ch. Cushinga. Pies od wczoraj ma dziwny katar, otwiera pyszczek jakby było mu duszno. Czy mogl się zarazić?co mamy robić ? Przyjmuje na stałe: vetoryl, hepaxan,ursopol, selen, forthyron. Czy musimy zawieźć go do vetsa czy można uzyskać leki przez telefon? Czy ktoś spotkał się z Was z koronawirusem u psa?!?!?