Cześć, mamy 3 miesięcznego kundelka. Kiedy go wzięliśmy miał 8 tygodni. Od początku był dość lękliwy i przestraszony, teraz sytuacja się uregulowała. Niestety pozostał problem wychodzenia na dwór. Paco kiedy tylko jest na dworzu szczeka w nasza stronę, są momenty ze gdy tylko wyjdziemy kawałek dalej to wraca od razu do klatki i czeka aż wrócimy do domu. Dziś wyniosłam go na dwór, nie biegl od razu pod klatke ale ciągle szczękał i wył. Jak sobie z tym poradzić? Ignorować?