Dzień dobry
Mam problem z moim 11 tygodniowych psem rasy owczarek podhalański. Ciągle gryzie mnie i innych. Nic nie pomaga jest tylko gorzej dodatkowo gryzie do krwi.
Próbowałam milion sposobów i nic.
Pies nie reaguje na zadne komendy typu nie. Jest wtedy jeszcze gorzej rzuca sie,warczy,szczeka,i jeszcze gorzej gryzie...
Odizolowania itp.tez nie działają jest tylko gorzej bo pies sie wtedy buntuje i bardzo gryzie.
Jak da mu sie gryzaka lub zabawkę to pogryzie 10 sekund i znowu zaczyna,warczy i szczeka
Ps.wzielismy jak prawie 9 tygodni.
Nie ma żadnej poprawy tylko pogorszenie
Macie jakies sposoby na ten problem.
Dziękuję pozdrawiam