Jump to content
Dogomania

Patik05

New members
  • Posts

    4
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

Patik05's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Też miałem u swego starego psa mocznik >200, co nawet nie zostało określone jako nieprawidłowe przez wet-a. Gdy sam to zauwazyłem i się spytałem o co chodzi (przy okazji robienia wyników w innym gabinecie, które wyszły ok), to dostałem odpowiedź, że aparatura (podobno) najczęściej nawala na wskaźniku mocznika i oni to wiedząc, w ogóle ignorują takie wskazania.
  2. Mój 16 letni pies dostał pierwszego ataku przedsionkowego chyba z 2,5 roku temu. Dostał kroplówkę i jakieś antybiotyki. Ze względu na wiek, nie robiłem żadnych tomografów, czy rezonansów. Musiałbym go też wieźć 450 km do Warszawy, a i co miałbym niby zrobić z faktem np. problemów w mózgu ? Podawałem mu też Karsivan na poprawę mikrokrążenia. Następny atak powtórzył się po roku. Znowu kroplówka i już stałe podawanie Karsivanu. Piers żyje do dziś (pomimo, że Wet, już przy pierwszym go skreślała), ledwo co słyszy, ale jeszcze w miarę dobrze widzi, potrafi biegac jak szalony, czy przejść 10 km (dalej nie da już rady) i ma super apetyt. Przy wizycie u Wet-a słyszę, że pies chyba jest nieśmiertelny. To już moje drugie "uśmiercane" przedwcześnie zwierzę przez konowałów (wcześniej kotka z białaczką), które wyszło na taką prostą, że nie mogli uwierzyć. Dlatego nie radzę podejmować pochopnych decyzji dla tzw. dobra zwierzęcia, a zmienić lekarza, czy nawet i cierpliwie poczekać, bo pewne rzeczy potrafią same się cofnąć.
  3. Nie napisałaś w jakim jest wieku, ale z umiejscowienia postu domyślam się że jest staruszkiem ? Być może nie na temat, ale mój staruszek w wieku około 16 lat, pomimo, że nia miał problemów z nogami, tez juz nie dał często rady wchodzić po schodach (miał też ataki zespołu przedsionkowego - pierwszy dwa lata temu). Od dłuższego czasu podaję mu Karsivan na poprawę mikrokrążenia i wbiega już normalnie.
  4. Wystarczy pogooglać. Po angielsku nazywa się taka przypałość jako: "pica" - zjadanie rzeczy, które nie są jadalne. Z tego co piszą przyczyny tego mogą być żywieniowe, albo hormonalne. Niektóre rasy psów jak Labrador, sa na to bardziej podatne. Tu czemu psy jedza korę: https://www.cuteness.com/article/do-dogs-eat-tree-bark tutaj info o "pica": https://www.petmd.com/dog/general-health/what-causes-pica-dogs
×
×
  • Create New...