Jump to content
Dogomania

kostalacosta

New members
  • Posts

    5
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

kostalacosta's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Wczoraj odnieśliśmy pierwsze sukcesy - wzieliśmy ją na przeczekanie na dłuuuuugim spacerze i w końcu się zsikała ,później w domu też szybko zareagowaliśmy gdy podejrzanie się kręciła i z nią wyszliśmy - znowu było siku na dworze.No i 3 raz już dosyć późno w nocy przed spaniem - również sukces:) Oczywiście za każdym razem dostaje brawa i smaczki.Tak więc jesteśmy dobrej myśli, najważniejsze,że się odblokowała i teraz już tylko kwestia nauki,żeby rozróżniła gdzie może a gdzie nie może sikać. Bardzo dziękuję za pomoc!
  2. Ok,teraz rozumiem już trochę bardziej - dzięki wielkie za rady!Spróbujemy z tym wychodzeniem ,gdy tylko zacznie kucać, choć jest to mega trudne do wyłapania,bo w żaden sposób tego nie sygnalizuje np. poprzez kręcenie się w jakimś miejscu itp. Jeszcze jedno pytanie - co zrobić jeśli pomimo próby wyprowadzenia nie przerwie swojej próby i się wysika?Wyprowadzamy ją natychmiast na zewnątrz mimo tego? Nie chciałbym,żeby sobie zakodowała - chcę wyjść to sikam i wtedy idziemy na spacer;)
  3. Z tym spaniem to jest różnie.Pozwalamy jej wchodzić na kanapę i tam lubi podsypiać,ale czasem przenosi się też na legowisko. Do tej pory w nocy uchylaliśmy jej drzwi do sypialni żeby nie była samotna i się nie bała,więc przychodziła spać na dywanie koło naszego łóżka....jednak dziś w nocy przyszła(z 15 min po spacerze) i zrobiła siku tam,gdzie zazwyczaj spała i poszła spowrotem na kanapę....Do tej pory robiła siku w to samo miejsce na podłodze w salonie. Zaczynamy być coraz bardziej bezradni i sfrustrowani,bo nie działają żadne rady. Wszyscy piszą,żeby nie karcić psa jak sika w domu,ale ja tego totalnie nie rozumiem - skąd w takim razie pies ma wiedzieć,że tego nie może? Czy gdyby zaczął mnie gryźć czy coś niszczyć to też nic nie powinnno się mówić? Rozumiem,że jeśli zastajemy plamę po powrocie z pracy to karcenie nie sensu,bo pies nie zrozumie za co go karcę, ale jeśli robi to na naszych oczach a my nic nie mówimy,to ona nie ma pojęcia,że tak nie powinna. Boję się,że przez naszą bierność w tym temacie pies tylko utrwala sobie pewne zachowanie,bo nie widzi w nim nic złego.
  4. Dzieki za podpowiedzi.Z drugim pieskiem juz probowalismy,byla z nim razem na spacerze,ale bez efektu...co do dlugosci spacerow - wychodzimy z nia 5-7 razy dziennie i spacery sa dosyc dlugie,nawet 1,5h wiec nie wiem czy mozemy jeszcze je wydluzyc,bo zamieszkamy na dworze...;)
  5. Mam prośbę o pomoc,może ktoś miał taki sam kłopot... Od paru dni mamy 1,5 roczną suczkę ze schroniska,która za nic nie chce wysikać się na dworze (z kupą nie ma takiego problemu). Nic nie pomaga, nawet częste i długie spacery. Sika TYLKO w domu,w dodatku nie "uprzedza" o sikaniu,po prostu nagle kuca i sika,mało tego, zdarza się, że sika natychmiast po powrocie ze spaceru,jakby się wstrzymywała na zewnątrz….sika na naszych oczach,nie chowa się nigdzie….Próbowaliśmy różnych sposobów wyczytanych w necie i usłyszanych od ludzi ( w tym od behawiorystki),ale nic nie pomaga.... i co zrobić w takiej sytuacji?Bo już brakuje nam pomysłów…Po sikaniu w mieszkaniu nie karcimy jej i staramy się zachować spokój (choć szczerze mówiąc na mój chłopski rozum to bezsensu,bo skąd pies ma wiedzieć,że to co robi jest złe?) Czy ktoś miał podobny kłopot?Co pomogło?Co radzicie?
×
×
  • Create New...