W ostatnim czasie zaobserwowałam dziwną kulawiznę u 6 - letniego psa ( pies najbardziej kuleje po odpoczynku, jednak wraz z ruchem zanika) Trwało to zaledwie 1 dzień,wiec nie zdążyłam zareagować.
Po upływie 2 - 3 tygodni wydarzyło sie to samo jednak problem trwał kilka dni dłużej i się nasilił. (wydaje mi się że towarzyszyła mu gorączka)
Czy może to wynikać z jakiejś choroby? Proszę o szybką odpowiedź.
Dodatkowo pies kilka miesięcy temu miał kleszcza, który po wyrwaniu się zaczerwienił, czy może to być przyczyną?