Jump to content
Dogomania

Sandziiia

New members
  • Posts

    2
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Sandziiia

  1. Że co proszę, zmieniam nicki? Po co miałabym to robić? Już byłam u weterynarza, sprawa załatwiona. Ps. Proszę się następnym razem zastanowić o czym piszesz, nie tylko jedna kobieta na świecie jest w ciąży.
  2. Witam. Mam straszny problem od jakiegoś tygodnia ze swoim 22 miesięcznym amstaffem. Duszek nie chce wychodzić wieczorami na dwór, zaczął się bać migających świateł, dzisiaj mój syn oddał głos prykania podczas zabawy a Duch zaczął panikować, chować się, szukać po ścianach i sufitach co to, często zaczął wchodzić pod łóżko i za nic nie da się przekupić żeby wyjść, najgorzej to z tymi spacerami, pies jeszcze do tego okropnego czasu mógł przebywać dzień i noc na dworzu, nie chciał wracać do domu a tu taka sytuacja, nagle ciach, staje po wyjściu z klatki, zapiera się i nie ma szans żeby poszedł dalej, ostatnio też była sytuacja, że nagle zaczęła trząść mu się szczęka na boki, po masażach 10min i przeszło. Jeśli ma atak paniki siedzę razem z nim i go uspokajam. Duszek był żywym, pełnym energii psem, teraz też jest ok z jego energią dopóki czegoś nie usłyszy lub zobaczy (ja niczego nie widzę ani nie słyszę), takie wymyślone rzeczy. Dodam, że jestem z psem całe dnie w domu, nie pracuje jestem w ciąży, także odpada, nic się w domu nie wydarzyło. Jest to duży pies, amstaff, nie powinien się bać, dodam że również jest agresywny do psów, chociaż do około roku swojego życia bawił się ze wszystkimi. Boję się strasznie, że coś mu dolega odnośnie tego lęku i strachu. Jutro pojadę do weterynarza, chociaż wątpię że coś pomoże, nie chce faszerować psa lekami na uspokojenie, chcę mu pomóc inaczej tylko nie wiem jak. Jeśli ktoś spotkał się z takim podobnym problemem proszę o poradę.
×
×
  • Create New...