-
Posts
1025 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by Kardusia
-
-
[B]An-na -[/B] wielki szacunek dla CIEBIE. To co zrobiłaś dla tych Kajtusiów - to naprawdę wykracza poza ramy pojęcia "miłość do zwierząt"...
Jesteś naszym naczelnym Archaniołem :smile: !
Kajtki pięknie się prezentują - futra pierwsza klasa :p. Oby tylko psychika zaczęła się odbudowywać...
Cały czas myślami jestem z Wami...Lada moment uzupełnię konto chłopaków.
Oby cudne domki się chłopakom trafiły :cool3:. Zasługują teraz na najlepsze z możliwych.
Ja niestety nie mam nikogo w Krakowie kto mógłby sprawdzić.
An-na - buziaki za wszystko co zrobiłaś... -
[B]An-na[/B] - buziaki ode mnie a od moich chłopaków - "podaj łapę" :p z merdnięciem ogonem ;).
Fajnie,że wszystko pomyślnie przebiegło...to dzięki Tobie kochana Kobieto...:p
A klejnoty...:roll:. Na co i po co...tylko same kłopoty z nimi.
Mam nadzieję,że to nie brak klejnotów zaważył o zmianie decyzji adopcyjnej ?:roll:
Niech nam chłopaczki dochodzą do dobrej formy - a prawdziwe życie dopiero na nich czeka.
Taka mam nadzieję...
Buziaki dla chłopaków i dla ich dobrego Anioła -> An-ny :) -
:-(:-(:-( - ale chyba czułam...Bałam się mojego przeczucia.
Psiaki - trzymajcie się dzielnie.
Jutro szczególnie jestem z Wami.
Trudne ścieżki przed erdelkami. Dobrze,że są pod dobrym okiem i opieką An-ny :-). Wierzę,że wszystko się ułoży i będą prawdziwie rozpieszczani, kochani.
Serdeczności :) -
Witam!
Poszukuję bardzo dobrego domu, z odpowiedzialnymi opiekunami dla 2 -letniego airedale terriera (pies) - bez metryki, po rodowodowym ojcu. Pies posiada wszystkie cechy rasy, jest ślicznym chłopcem do pokochania. Znajduje się obecnie na południu Polski (okolice Krakowa).
Pies może trafić tylko do domu, w którym dokona się kastracji psa. Mile widziany domek - w którym już był lub jest airedale terrier.
Powód: pies pochodzi z pseudohodowli, w której "produkowało się" szczenięta...
Tylko poważne oferty - proszę kierować na pw. -
Pan "hodowca" zbywał psa - byle zbyć, aby ktoś go tylko wziął...a mysliwemu potrzebny był psi nos i instynkt. Niektórzy nawet mówią,że niewidomy ma wyostrzone inne zmysły :(. Ciekawa jestem jakie warunki panują w tej hodowli?
-
Czyli...:-( fajnie,że się piesek zgubił -pan bardzo widać "zaradny" - szybko uzupełnił pustostan :mad:.
Może i ktoś kiedyś "pana" zamieni na lepszy model :angryy:...
Dziewczyny - przynajmniej dobrze,że wiadomo co i jak.
Rufusek do ADOPCJI :cool3: .Chyba nie będzie z tym kłopotu ?
MOcno trzymam kciuki za pieseczka. -
Robin serdecznie pozdrawia :loveu::
[IMG]http://i45.tinypic.com/n4uwiv.jpg[/IMG] -
[B]Aniu, Ms_arwi, Linko, Jagódko - dziękuję Wam ogromnie za pomoc, za to,że moja rodzina już jest w komplecie, za to,że dzięki Wam Robin i ja mamy piękne Święta :loveu:...
[/B]
Robin jest cudownym psiakiem. Zastanawiam się skąd tyle mądrości w tej tak młodej, małej główce ?
Moje chłopaki dogadują się cudownie. Nawet nie przypuszczałam,że będzie aż tak bezproblemowo i bezkonfliktowo.
Najfajniejsze są ich zabawy. Jogi jest bardzo delikatny w stosunku do Robisia. Na spacerach nie mam problemu. Jogi stale uczy Robina jak się idzie w parze :p - a mniejszy brat już kuma o co chodzi :cool1:.
Dwa psy - to jest TO :multi::multi::multi:!
Pozwólcie,że tym "kanałem" złożymy Wam Świąteczne serdeczności:
[CENTER][CENTER][B][I][COLOR=green]Serdeczne życzenia[/COLOR][/I][/B][/CENTER]
[/CENTER]
[CENTER][CENTER][B][I][COLOR=green]radosnych, pięknych i wyjątkowych Świąt Bożego Narodzenia, miłych i niepowtarzalnych chwil w gronie Rodziny[/COLOR][/I][/B][/CENTER]
[/CENTER]
[CENTER][CENTER][B][I][COLOR=green]a także [/COLOR][/I][/B][/CENTER]
[/CENTER]
[CENTER][CENTER][B][I][COLOR=green]dobrego i zdrowego Nowego 2010 Roku[/COLOR][/I][/B][/CENTER]
[/CENTER]
[CENTER][CENTER][B][I][COLOR=green]życzy[/COLOR][/I][/B][/CENTER]
[/CENTER]
[CENTER][CENTER][B][I][COLOR=green]Kardusia
[/COLOR][/I][/B][/CENTER]
[/CENTER]
[CENTER][CENTER][B][I][COLOR=green]z rodziną oraz Robinem i Jogim[/COLOR][/I][/B][/CENTER]
[/CENTER]
[B][I][COLOR=green] [IMG]http://www.dogomania.pl/%5BIMG%5Dhttp://i50.tinypic.com/2dor2b.jpg%5B/IMG%5D[/IMG][/COLOR][/I][/B]
[IMG]http://i50.tinypic.com/2dor2b.jpg[/IMG]
[URL="http://i49.tinypic.com/2ufu16a.jpg"][IMG]http://i49.tinypic.com/2ufu16a.jpg[/IMG]
[/URL] -
Drogie "Cioteczki" - noc minęła spokojnie.
Towarzycho umęczone padło ok. 22.
I oczywiście... wszyscy na kupce!!! :eviltong:
Mały od razu wgramolił się w moje legowisko, a Jogi z drugiej strony...I tak do rana ...
Rano wspólne z Jogim siku, koopkanie - wszystko na 3-4 ROBIMY ! Śmiesznie to wygląda .
Dwa michały - jeden duzy - drugi mały.
Wczoraj Robin jeszcze sikał po babsku a już dzisiaj zadziera nogę prawie tak wysoko jak Jogi. Stara się mu dorównać. Jak Jogi szczeknie na jakiś sygnał, to i mały dzielnie dziamgotnie. On nie może być gorszy od duzego... :razz:
Strasznie fajny jest mój mały robaczek . :p
I wcale mu nie smakuje juniorowy pedigree (bo taki jadł w poprzednim DT). Jedzą z Jogim to samo - "łososia z ziemniakami" BRIT'a - to dopiero dla niego rarytas...I najchętniej z jednej miski. Najpierw Jogi swoją porcję, a potem z tej samej michy - Robin swoją. Jogi uwielbia chlebek - a Robin niestety nie lubi tego smaczku. Ciasteczko - owszem. ;)
Obiecuję foteczki - ale teraz mam Animal Planett :loveu:.
Pozdrawiamy merdająco :lol:
[B]Jagódko [/B]- dziekuję za śliczne fotki :loveu:ślicznego chłopaka -
Kochani !
Jesteśmy już w domciu od 13-tej :-D !!!
Robin jest CUDOWNY !!!
Nie przypuszczałam,że aż tak ...
Bardzo kumaty, sprytny i posłuszny.
Jogi dostał głupawki jak zobaczył malego i niestety jeszcze mu nie przeszło :roll: .
Chciałabym, żeby Jogulec miał tyle rozumu co ten mały :wink: :-D .
Jesteśmy po wieczornym spacerku "razem". Na wspólnym spacerze Jogi szpanował - pokazywał jak to sie robi,żeby było razem i równo :-D, a mały się bardzo starał 8) .
Fajny psiak - bedzie bardzo wiernym przyjacielem. Ciagle przy mnie i zaglada w oczy, czy wszystko OK? Czy już tu zostanę :) ?
Najważniejsze,że Jogi nie jest tak zazdrosny - jak się obawiałam.
Razem piją z jednej miski i razem jedzą. Każdy ma swoje jadło w swojej misce - ale jeden drugiemu podjada :wink: .
Na razie Robin nie ma szokującego apetytu - musze go zachecać. Ale to dopiero pierwsze godziny w nowym miejscu - więc pomalutku dojdziemy i do perfekcji w jedzeniu.
Podróż minęła bardzo dobrze, spokojnie.
Jak tylko dojdziemy wszyscy do siebie - zrobię jakieś fotki i wstawię :)
[B]
Wszystkim bardzo dziękujemy - wspólnie z Robinem, za pomoc, serce i tyle dobrych serc :heart: :heart: :heart: .
Szczególnie Jagodzie, Lince i Ani :)
Dziewczyny - jesteście KOCHANE !!![/B]
Na razie tyle.
Jutro dam znać jak minęła pierwsza noc.
Pozdrawiamy z kardusiowa :papa:
Chyba chłopaki zaraz padną, bo już końca nie było tym swawolom :) ...
[B]Aniu [/B]- wielkie dzięki !!!
czy mam odesłać smyczkę i obróżkę ?
I już dziękuję za książeczkę :)
[B]Linko[/B] - wielkie dzięki !!!
[B]Jagódko[/B] - nie znajduję odpowiednich słów podziękowania :) -
[B]Droga Linko[/B] - rozmawiałam z Jagodą.
Masz Jej numer ?
To Jagódka będzie odbierała chłopczyka od Ciebie. Jak tylko uwolnię się od medyków - spotykamy się z Jagodą i odbieram mojego synalka :p a potem do domciu...:lol:.
[B]Linko - jestem Ci bardzo mocno wdzięczna za pomoc.[/B] Dzięki Tobie - temat transportu, dla mnie prawie nie do przeskoczenia, zostanie rozwiązany i Robin zakończy przygody swej tułaczki i niedoli...Choć wiem,że teraz jest pod bardzo dobrą opieką .
Zaraz wysyłam Tobie PW...
[B]Jagódko - jesteś niesamowicie kochana[/B]. Na tobie mozna polegać jak na Zawiszy :loveu:. Zawsze pomagasz...
Wycałuję Cię - jak się spotkamy :lol:.
No to na dzisiaj chyba wszystko.
Czy Robin już wie,że czeka go daleka podróż [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/love.gif[/IMG]...? -
[B]Aniu [/B]- dobrze byłoby zrobić Robinowi szczepienie p-w wściekliźnie z uwagi na transport PKP...Oby sie ktoś nie upomniał o "kwit" - by Linka nie miała problemu w trasie ...
[B]Aniu [/B]- troszkę później do Ciebie zatelefonuję - OK ?
[B]Linka[/B] - uzgodniłam z Jagodą 1 z Olsztyna, że to ONA bezpośrednio na dworcu odbierze Robinka, a ja po lekarzach jadę do Jagódki po Robinka. Bo przypuszczam,że będę wolna po badaniach dopiero ok. 12-tej.
Już z Jagódką uzgodniłam - ale jeszcze obgadamy szczegółowo.
[B]Bardzo Ci dziękuję za podjęcie tej MISJI :loveu:. Jesteś KOCHANA ![/B]
[B]Ms_arwi, Aniu[/B] - czy Robin będzie miał umowę adopcyjną ? Na czym lubi spać, Jakie ma przyzwyczajenia :roll: ? Jestem niecierpliwa...chciałabym już wszystko o nim wiedzieć :lol:.
Jogi chyba coś czuje, że będzie sie działo - bo dzisiaj mu tak "palma" odbija jak nigdy dotąd :eviltong:... -
Aniu - super:loveu:. Bardzo się cieszę...
Będzie to dla mnie duża POMOC. Wiem,że dałabym radę - ale swoje siły wobec tego wykorzystam dla swoich podopiecznych :loveu:.
Jutro będę telefonowała.
Czy Robin ma szczepienie p-ko wściekliźnie ? Będzie potrzebne w podrózy...
Jeszcze raz Aniu - wielkie dzieki.
Do usłyszenia, do jutra. -
[B]Aniu [/B]- czy Linka specjalnie dla Robina wyrusza w świat - czy mam mieć wyrzuty sumienia ? BO ja już chciałam pociągiem w środę jechać do Poznania o 6,15 z Olsztyna i powrotny miałabym o 11,20 z Poznania ...O tym chciałam właśnie dzisiaj z Tobą porozmawiać...
Ale jeśli jest tak cudowna okazja - to już OGONEM MERDAM :p...:multi::loveu:.
Jeśli można - to może ja zatelefonuję do Ciebie jutro - tylko prosze napisz mi o której mogę, gdyż może się zdarzyć, że nie będę mogła odebrać telefonu.
Aniu - do torby proszę włóż jakieś "gałganki" - bo może się zdarzyć choroba lokomocyjna...:roll:. Ja do Olsztyna mam 50 km...to pryszcz. Wezmę do auta kontenerek, obrózkę i smyczkę. Jak duzy ( ? x ? cm) powinien być kontenerek dla Robina?
Az mi się wierzyć nie chce,że to już prawie poniedziałek...
[B]ANIU - WIELKIE DZIĘKI[/B] [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/love.gif[/IMG]. -
[B]Aniu:multi: jasne,że tak !!!!!!!!:multi::loveu::multi:
Czy już wróciłaś ?
Ja jestem w Olsztynie w poniedziałek - 14.12.09 :loveu: w Poliklinice u lekarzy od ok. 9 tej do (tak+/-) 12- tej. Będę samochodzikiem - więc.... czekam na więcej informacji :loveu:
Naprawdę to możliwe ? :loveu:
[/B] -
Aniu - ja tutaj wpisałam info na temat mojej prośby w sprawie pomocy transportowej Robinka:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/175294-Szukam-transportu-dla-mA-odego-terierka-z-Poznania-do-Olsztyna-lub-Szczytna[/url]
Ogłosiłam się też na Terierkowie.
Już są wstępne dwie odpowiedzi - ale na razie bez konkretów... Jeden termin od koleżanki Ginger z Gdańska - dość odległy ...bo aż na święta...sądzę, że Robinek już by chciał być w swoim domku.
Jeśli nie będzie innego wyjścia - będę czekała tyle ile będzie trzeba...:roll:... -
Droga Aniu!
Dziękuję za odpowiedź :lol:.
Jestem podłamana...bo naprawdę nie wiem w jaki sposób Robin może trafić do mojego domku....:roll:...nie mam pomysłu - nie wiem jak zorganizować transport do mnie...
[B][COLOR=DarkRed]Ludzie KOCHANI --- POMOŻECIE ???[/COLOR]:placz:?[/B] -
Aniu - przepraszam...źle coś zinterpretowałam....moje ;) emocje...:lol:...
Dziękuję Ci za informacje...każda dla mnie ważna i cenna, bo chciałabym go już u siebie widzieć :p...
A czy je suchą karmę ?Jeżeli tak to co jaką dotychczas? -
Kochani - [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/love.gif[/IMG]... bardzo, bardzo proszę o pomoc w transporcie NIUNIUSIA do mnie.
Mieszkam w Szczytnie (woj. warm - maz.). Jestem w stanie dojechać do 100 km w jedna stronę swoim samochodem...tyle dam radę.
Jestem po paskudnej grypie z powikłaniem zapalenia płuc. Jeszcze jestem na antybiotykach, nie czuję sie na siłach odebrać pieska z Poznania...Muszę doleczyć oskrzela i stan zapalny krtani.
Może ktoś ma ochotę mnie odwiedzić z małym TOWARZYSZEM [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/love.gif[/IMG]...Serdecznie zapraszam.
Mam ochotę dać psiaczkowi na Imię ROBIN :roll:... Co WY na to ?
Taki mały dzielny Robinn Hood - który podaruje tej ubogiej największy swój ocalony skarb - swoje malutkie serduszko.
Aniu...bardzo dziękuję [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/love.gif[/IMG].
Ms_arwi - również dziękuję...jak tylko możesz - pisz proszę jak najwięcej relacji z każdego dnia Robina u Ciebie [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_lol.gif[/IMG].
Jakie są jego relacje z dziećmi. Ja mam dwójkę wnucząt" Marysia ( 1 rok i 9 m-cy) i Piotruś (3 m-ce). Czy będzie dobrze ?...
Mój Jogi (Jego Wysokość) szaleje za psami...wszystkie je kocha i od zawsze marzył o braciszku.
BARDZOoooo proszę o pomoc w transporcie Robinka do domku [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_lol.gif[/IMG]... -
[B]Rita, Jagódko - [/B]ja również się cieszę,że Was mogę widzieć i czytam...:).
Koruś jest cudownym psiakiem - o przecudnych oczkach...Na chwilę obecną mocno trzymam kciuki za jego zdrówko. -
[B]Jagódko [/B]- czekam na dalsze wieści....po WASZYM spacerku...
Na razie muszę wyleżeć to "świńskie paskudztwo"...a już bym chciała lecieć z Wami na psacer ... :) -
[B]Witam !
[/B]Dopiero dzisiaj dowiedziałam sie od Swallow,że jednak wzięła do siebie Stasia (jakie śliczne imię :iloveyou:...).
[B]Swallow[/B] - mocno - mocno zaciskam kciuki za Stasia.
Jestem pełna podziwu dla Twojej haryzmy i Twojego serca :buzi:. Prawdziwy z Ciebie ANIOŁ:iloveyou: ...i to nie tylko dla psich :buzi:.
Stasiu - bierz się w garść - warto przetrwać, bo to najgorsze już minęło...teraz już jestes w dobrych rękach... Czekam na dobre wieści. Nie poddawaj się - proszę... -
[B]Jagódko - jesteś C U D O W N A :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu:!
Dobrze,że Guciolek doczekał się prawdziwego domku z cudownym Państwem[/B][B] :iloveyou:... Teraz jesteś spokojna,że to cudowne psisko już jest szczęśliwe... i Ty również :cool2::loveu:.
Jesteś niesamowita, chylę czoła przed Twoim sercem :iloveyou:.
Guciolku - żyj nam długo i zdrowo...bo szczęście już masz :multi:.
[/B] -
[B]Witaj Jagódko :loveu:!!!
[/B]jak miło widzieć Twój piękny ZWIERZYNIEC :multi::loveu::multi:[B]...
Boksio [/B]coraz bardziej "męski"...odbija od złego[B]. [/B]Czy jest już jakiś konkretny namiar na domek? Mam pewien pomysł - ale jutro wykonam telefon z zapytaniem. Jak coś będę wiedziała - dam znać.
Cudny jest ten Twój PSINIEC :iloveyou:...Twoje serduszko tez jest CUDNE :iloveyou:...
Całujemy i pozdrawiamy !
Wycofane airedale terriery już w domkach !!!!!!!!
in Już w nowym domu
Posted
An-na - pięknie się prezentujecie :loveu:. Chłopcy zupełnie nie ci sami, nawet oczki weselsze :p.
Oby te domki się wykluły...mocno trzymam kciuki.
Prześlij mi proszę na PW nr konta, to dzisiaj puszczę ;).