Hej :) znalazłam ten wpis więc pomyślałam że sie odezwe bo mam problem :) Mam 3 psy (dwa amstaffy i jamnika) i dwa dni temu adoptowałam 3 szczurzyce (2mc) . Problem jest taki że klatke mam mniej więcej na wysokości psów (ok 50 cm nad ziemia) i nie mam gdzie indziej trzymac klatki (78x48x80) . Dwa amstaffy sa strasznie nachalne co do szczurkow :( ciagle to kontroluje ale nie umia odpuscic ...... caly dzien trzeba pilnowac zeby psy nie skakaly na klatke ..... wystarczy ze szczury zaczna biegac po klatce i koniec ..... miał ktoś taki problem i moglby mi pomoc ??? Korekta psow dziala na 2/5 min :/