Jump to content
Dogomania

daniel18b

New members
  • Posts

    11
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by daniel18b

  1. 3 minuty temu, bou napisał:

    No nic,to tyle z mojej strony...w końcu nie jesteś moim studentem

    Jak widać język jest dość uniwersalnym narzędziem a czytanie ze zrozumieniem wciąż rzadkością. Bycie nauczycielem nie oznacza wszechwiedzy. 

    wiec napisze dużymi literami. CELEM MOJEGO POSTAJA JEST ZNALEZIENIE PODOBNEGO PRZYPADKU A NIE TRACENIE CZASU NA ROZMOWY KTÓRE ZMIERZAJA DO NIKĄT. 

    pozdrawiam 

  2. 11 godzin temu, bou napisał:

    A większość wetów jest jednak bardziej 'wszechwiedząca' niż opiekunowie psów,bo mają kierunkowe wykształcenie.

    Bez urazy ale wciąż źle rozumiesz moje intencje, nie chce kontynuować takiej rozmowy. Tak jak nie chce umniejszać weterynarzom wiedzy, tak zgadzam się, są kształceni w tym kierunku ale wizyta w gabinecie traw z 15 min a moja obserwacja psa często 24h.

    Szukam podobnych przypadków dzięki którym uda mi się pomóc psiakowi.

    Każda choroba ma swoją epidemiologię (rzeczy którą ja charakteryzują), być może znajdzie się na tym forum osoba z podobnymi problemami  która cos takiego przeszła ze swoim pupilem.

    Jutro mam kolejną wizytę u weta być może dowiem się czegoś nowego.

    Może ten post przeczyta jakiś pasjonat albo student weterynarii który akurat miał podobny przypadek lub może podpowiedzieć mi na co powinienem zwrócić uwagę. 

     

  3. Dnia 26.09.2020 o 19:53, bou napisał:

    Daniel...masz chorego psa,nie ma takiej mozliwości,żeby go leczyć na zasadzie "Kowalski miał podobnie".Twój zwierz musi być pod stałą opieką dobrego weta,musisz stosować się do zaleceń,podawać leki.

    Fakt , nie napisałem tego Filip jest pod stalą opieka weterynaryjna. Nawspominałem o tym bo to miejsce traktuje jako cos alternatywnego gdzie  być może ktoś miał podobne problemy i być może pomogło by mi to skrócić drogę do celu. A niestety z lekarzami jak z wetami często jedna wizyta kończy się następna z której nic nie wynika :/

  4. Witam,

    Proszę o pomoc może ktoś miał podobne problemy.

    Opis psiaka i co się dzieje:

    Mam 4-5 letniego psiaka z adopcji ok 11 kg, 

    Ma problemy ze swędzącą skórą często drapie się za uszami również za uszami i na szyj przerzedziła mu się sierść . 

    Karma jaką dostawał to Brit Care z jagnięciny (ponieważ podejrzewałem alergię), od 4 dni ma zmienioną karmę na specjalną dla alergików Petbalance Medica veterinary diet .

    Nigdy nie miał problemów z apetytem zawsze jadał wszystko do końca w szybkim tępię (jest karmiony z miski spowalniającej).

    Karmie go 2 razy dziennie po 100g  wsunie 200g

    Od zmiany karmy robi zdrowsze kupy.

    Na porannym spacerze dzisiaj zrobił 2 kupy, pierwsza zdrowa 2 bardzo rzadka.

    W dniu dzisiejszym pierwszy raz nie zjadł swojej karmy. 

    od 2 dni ma kaszel który brzmi jak by sie dławił z odruchem wymiotnym (to jest jak by chwile trwający atak). Dzisiejszej nocy kaszel się nasilił.

    Filip ma również zdiagnozowaną przez kardiologa (pogrubienie płatu zastawki dwudzielnej oraz niedomykanie tej zastawki), Wet powiedział ze jak się ekscytuje może kichać lub kaszleć z tego powodu.

    Na początku lipca 2020 miał 1 epizod ataku padaczki (przyczyna ataku była reakcja alergiczna na obroże przeciw egzopasopasożytom Foresto ). Zmieniłem środek zabezpieczający przeciw kleszczą na tabletki Simparica (stosuje od 3 miesięcy i niezauważonemu niepokojących objawów).

    Proszę o informacje czy ktoś miał podobne problemy, jak sobie dał z nimi radę.

    moj mail ([email protected])

     

     

  5. 13 godzin temu, LeCoyotte napisał:

    To tylko przypuszczenie, lepiej odwiedź weterynarza, bo takie objawy neurologiczne mogą też sugerować nierozpoznaną chorobę neurologiczną, która się właśnie ujawniła przez nadwrażliwość na preparat (tym bardziej, że psa znasz od 5 dni)

    Ok dziękuje za rade :)

  6. Przeczytałem uważnie ulotkę Forest i to zdecydowane od tego "W rzadkich przypadkach u psów mogą wystąpić objawy neurologiczne takie jak ataksja, konwulsje i drgawki. W takich przypadkach zalecane jest zdjęcie obroży. Ponadto, u psów i kotów w rzadkich przypadkach, mogą początkowo wystąpić lekkie i przemijające objawy takie jak osowiałość, zmiana apetytu, ślinienie, wymioty i biegunki

    Jeszcze raz chciałbym bardzo podziękować @LeCoyotte bo to dzięki tej razie na to wpadłem.

    Niestety myślę również że to też trochę moja wina, ponieważ sposób zakładania obroży nie do końca był dla mnie jasny. Producent napisał" "Należy założyć obrożę na szyję zwierzęcia i dostosować jej długość nie zaciskając zbyt mocno (wskazówka: powinno być możliwe wsunięcie dwóch palców pomiędzy obrożę a szyję zwierzęcia). Należy przeciągnąć wolną końcówkę obroży przez szlufkę i odciąć niepotrzebny odcinek na długości 2 cm. "  Co zinterpretowałem w ten sposób ze mogę z obroży odciąć tylko 2 cm i nie więcej. Co skończyło się tym że z większej powierzchowni obroży dostała się większa ilość substancji czynnej do organizmu psa. Obroża którą kupiłem była dla psów powyżej 8 kg. Filip (10kg) jest moim pierwszym psem i pewnie mam jeszcze wiele do nadrobienia. Ale ucieszyłem się że znam przyczynę ślinotoku i drgawek (puki co przytrafiło się to tylko 1 raz mam nadzieje że ostatni ale będę go na pewno obserwował) 

    Również dziękuje za link do innych produktów (tak jak wspomniałem jestem nowy w świecie psów i muszę się wiele nauczyć) na razie nie chce zmieniać produktu ochronnego na kleszcze, inny produkt znaczy więcej chemii, boje się że może być jakaś interakcja miedzy produktami i ucierpi na tym pies.

    Myślę też że nie będę zmieniał tytułu oraz hashtag może ta konwersacja pomoże kiedyś innej osobie którą spotkał podobny problem  

  7. Witam ,

    Dzisiaj w nocy mój Pies dziwnie się zachowywał. Dostał drgawek i zaczął się ślinić (sama ślina bez piany). Prośba o info czy ktoś miał podobne problemy? Co to może znaczyć .

    Drgawki i ślinotok zaobserwowałem pierwszy raz, spał ze mną na łóżku więc drgawki na pewno niebyły z zimna. 

    Psiaka mam od 5 dni, został zaadoptowany ze schroniska.

    W schronisku miał robione: szczepienie przeciw wścieklizny, odrobaczywianie, szczepienie na nosówkę, kastrację(17.04.20), 4 dni temu został również zabezpieczony na kleszcze obrożą Foresto.

    Karma którą je to Dolina Noteci, 800g dziennie, waga psa to 10 kg. Nie ma problemów z wypróżnianiem i apetytem 

    Wiem że ze strachu wcześniej potrafił trząść się pomimo wysokiej temperatury na zewnątrz.

    Jeśli chodzi o nowe miejsce bardzo szybko się zasymilował wydaje się szczęśliwy większość czasu macha ogonem lub śpi. 

    Prośba o sugestie co to może być ? Może ktoś miał podobne doświadczenia i pomoże mi swoją wiedzą ? 

     

     

×
×
  • Create New...