maciucius

Skład wydaje się podobny. Znalazłem tą, którą dostawała poprzednio jednak w wersji hipoalergicznej. Chyba zamówię I zobaczę za kilka tygodni co się dzieje

Skład wydaje się podobny. Znalazłem tą, którą dostawała poprzednio jednak w wersji hipoalergicznej. Chyba zamówię I zobaczę za kilka tygodni co się dzieje

Skład wydaje się podobny. A poprzednią zmieniliśmy bo trochę niechętnie ją jadła. Znalazłem tą, którą dostawała poprzednio jednak w wersji hipoalergicznej. Chyba zamówię I zobaczę za kilka tygodni co się dzieje

Cześć. Mamy niespełna roczą suczkę Cocker Spaniel Angielski. Dwa tygodnie temu zmieniliśmy jej karmę na Fitmin i kilka dni później zaczęła się drapać. Drapała się dość intensywnie, do tego kilka dni temu doszedł łupież, jednak sądzimy, że to po kąpaniu szamponem dla człowieka (psi się nam skończył). Sam łupież już schodzi. We wtorek byliśmy u weterynarza, pies dostał zastrzyk sterydowy i od tego czasu prawie się nie drapie. Weterynarz dał nam karmę hipoalergiczną i powiedział też, że to może być sprawa środowiskowa (wiosna i wszystko pyli). Byliśmy na drugiej kontroli i, mimo polepszenia stanu (mniej się drapie), weterynarz w przyszłym tygodniu chce zacząć kurację zastrzykową. Wydaje się nam to lekko przesadzone, szczególnie, że widać znaczną poprawę. Ktoś może mi coś doradzić w tej sprawie? Myślimy czy nie zostać po prostu na tej karmie przez kilka tygodni/miesięcy. Szkoda nam troche psa i traktowania go zastrzykami. Dzięki za wszystkie porady