Witam wszystkich.
przeczytałem kilka tematów, zapisałem informacje. Jednak chcialbym doprecyzowac kilka rzeczy. Nie mniej zacznę od poczatku. 12 kwietnia znaleźliśmy ogłoszenie, w którym proponowano szczeniaka, rzekomo 5 tygodniowego. Osoba ogłaszająca podawala jedynie informacje przez SMS, bez kontaktu telefonicznego. Szczeniakowi rzekomo matka nie podawała juz jedzenia. Podjęliśmy decyzję, że jeśli ktoś decyduje się na oddanie pieska w takim wieku to lepiej zabrać samemu, bo kto wie co z Nim by się stało.
Po zajechaniu na miejsce wystawiono Nam szczeniaka przed posesję w kartonie i tyle. Bez możliwości rozmowy. Po przyjeździe do domu zrobiliśmy oględziny psa. Stwierdziliśmy, że szczeniak ma pchły, i to nawet sporo, oraz że prawdopodobnie jest młodszy, ponieważ kły szczeniaka dopiero się wyzynaly spod dziąseł i ledwo potrafił chodzić bez zaliczania wywrotek. Weterynarz dostępny był we wtorek, także dwa dni spędziliśmy na intensywnym usunieciu pchel z jego ciała, ok 20 sztuk. Zaaranzowalismy mu ciepłe miejsce z moich swetrów tak żeby czuł zapach cały czas ten sam. Mimo wszystko kilka razy dziennie trzepalismy je, aby ewentualne brudy od pchel w miarę starać się usunąć.
We wtorek w trakcie wizyty u weta potwierdziło się, że szczeniak ma zdecydowanie mniej niż 5 tygodni które twierdziła Pani. Oczywiście po odbiorze szczeniaka kontakt urwał się. Adres został przekazany weterynarzowi, który będzie działał we własnym zakresie. Uzyskaliśmy mleko dla Malego i po podaniu środka odrobaczajacego umówiliśmy się na szczepienie na 28 kwietnia. Przechodząc teraz do pytan:
1. Kupiliśmy szczeniakowi gryzaki ponieważ podgryzal ręce, staramy się odwracać uwagę jego zabawkami od rąk, które mają służyć raczej do głaskania, a nie do gryzienia. Czy ktoś ma jakieś dodatkowe porady, patenty na oduczenie go? Mam świadomość, że w trakcie wychodzących ząbków będzie gryźl, trochę starałem się czytać o socjalizacji szczeniaków, ale mam poczucie ze to wyciaz za mało.
2. Co do pierwszego punktu, czy jakieś ciekawe ksiazki godne polecenia, do socjalizacji ktoś może polecić? Jasne mogę sam poszukać nie mniej chodzi mi o doświadczenia innych osób, które by polecili z uwagi na przystępna treść?
3. Weterynarz obecnie kazał karmić jedynie mlekiem zastepczym. Natomiast chciałbym się dowiedzieć jakie korzyści niesie za sobą karmienie psa jedzeniem własnoręcznie przygotowywanym, a w jakim zakresie karma?
4. Pani twierdziła ze pies będzie mały. Aczkolwiek po jej zachowaniu wątpię czy cokolwiek mówiła było prawdą. Natomiast weterynarz obstawia, że pies będzie wielkości labradora, oraz że przypomina mu mieszankę tego psa. Czy ktoś spoglądając na zdjęcie widział może podobnego szczeniaka i ma jakies skojarzenie? Biorąc pod uwagę ze pies ma zapewne 4 tygodnie jego waga to na oko 1,2 kg, aczkolwiek obawiam się ze pies nie był karmiony dostatecznie. I dopiero wagę nadrabiamy.
5. Szczeniak jest dosyć towarzyski, w znaczeniu takim ze jakieś 2 dni temu zauważyliśmy pierwsze podrygi ogonka. Do zabawy jest bardziej skory, ale jeszcze dużo śpi. Ciekawostką jest, że gdy przywiezlismy go do domu był cały biały, natomiast obecnie na 50% ciała wychodzi mu sierść w kolorze biszkoptu.
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie, wsparcie i podane źródła.
Edit. Co do drugiego zdjęcia. Maly oczekuje w ten sposób na zrobienie mu mleka. Kładzie się na nogach w kuchni.