Jump to content
Dogomania

caty

Members
  • Posts

    5
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by caty

  1. [quote name='gwiazdella']Popadacie w skrajność. Ciekawa jestem czy tak samo reagujecie na widok brudnego, zabiedzonego, głodnego i bezdomnego dziecka. Ciekawe czy cena leków dla takiego zwierzaczka to przypadkiem nie jest obiad dla dziecka? Pewni jesteście że to ja źle do tego podchodzę??!![/QUOTE] Gwiazdko Miła. Wejdź sobie na FORUM MIAU i poczytaj. Uważnie. Czym jeszcze się ta banda wariatów zajmuje. A jesli ci sie nie chce, to powiem w skrócie - gwiazdka dla dzieci z najbiedniejszych rodzin...wyprawka do szkoły...pomoc pogorzelcom...
  2. Gdyby pies trafił do nas jako szczeniak albo psi podrostek - pewnie nie miałabym wątpliwości, to się rozumie samo przez się. Moje kocurki sa wykastrowane, nie widzę, aby w jakikolwiek sposób to wpływalo ujemnie na ich kocie osobowości. Ale o psach wiem tyle, ile przeciętny posiadacz. Może dłuższy pobyt na Waszy Forum mi rozjaśni w głowie ?
  3. Ja jestem kociara i na temat mruczków wiem prawie wszystko...ale co do psa - jak to właściwie jest z kastracją ? Czy i w jaki sposób może zminić charakter psa ? Stan zdrowia ? Rocky nie jest najmlodszym psem - ma około siedmiu lat.
  4. Mam problem z psem. Otóż należy on do gatunku "nie ma rzeczy niemożliwej" jesli chce czegoś. Wiadomo, czego chce ... Na codzień trzyma się domu - ale jesli mieszkająca w poblizu sunia ma cieczkę - potrafi przejść jak kot przez ogrodzenie - jedno i drugie. Syn właściciela przyszedł dziś z awanturą - nie dziwię się, ale...słuchajcie, czy sa jakies przepisy prawne dotyczące zabezpieczenia suni w trakcie cieczki ? Wogóle nie mam pojęcia, co zrobić. Trzymanie psa na uwięzi nie wchodzi w rachubę - to pies domowy, wersalkowo - łóżkowy...ulubieniec dzieci. Trafił do nas jako dorosły pies - wegetował na ulicy, pod szkołą - tam zaprzyjaznił się z naszym synem i był pierwszą osobą, którą zaprosiliśmy pod dach nowego domu. Pan, który przyszedł z awanturą posunął się nawet do pogróżek... Co moge zrobić ?
  5. caty

    Ozzy - Pozegnanie

    Witam serdecznie wszystkich. Trafiłam do Was w końcu i ja - a to głównie za sprawą Ozzy`ego - to ja pisałam wiersz dla Ozzy`ego. Spotkac mnie można głównie na froum MIAU, ale to nie znaczy, że...prócz czterech kotów zyją pod moim dachem również dwa psy, jeden przygarnięty z mojej prywatnej interwencji - wyrzucony przez właścicieli z domu w Wigilię, pokaleczony, głodny. Tymbardziej wstrząsnęła mną historia Ozzy`ego...
×
×
  • Create New...