Jump to content
Dogomania

QueenL

New members
  • Posts

    12
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

QueenL's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

  • Week One Done Rare
  • One Month Later Rare
  • One Year In Rare

Recent Badges

0

Reputation

  1. Prowadząca na urlopie, jesli do jutra nie bede miała do niej odpowiedzi z maila, to pojade do lecznicy gdzie miałam robione kroplówki dozylne na konsultacje z całą teczką badan i wymusze burze mózgów. Innej opcji nie widzę. Bo nie wiem już za bardzo co robić.
  2. Kontrola dziś super, rana sie ładnie goi w sobote zdejmujemy szwy. Wyniki krwi pomału spadają, choć ALP jako jedyne wzrasta (6.02 - 1945/ 13.02 - 2430,0). Czekam na info zwrotne od prowadzącej, jesli będzie bez odzewu pojadę chyba na wlewy dozylne. Zastanawiam sie czy nie poprosic potem o np Zentonil, chociaż boje się że moze jej zaszkodzić jesli okaże się ze cierpi np. na encefalopatie ale to pewnie bedzie wiadomo dopiero po histo. Kurde, czemu inne wskazniki pomału spadają a to rośnie.... :( Czytam, że ALP jest tez wskaznikiem w nowotworach kości....
  3. Kurde, to po co mi to wetka wgl przepisała... Moja prowadząca zaleciła niby, ale jestem pewna ze mówiła zeby podawać do portu do kroplówki. A tamta dała tabletki Helicid Control 10mg (tzn wetka szpitalna od której odbierałam psa). Skonsultuje sytuacje w czwartek i zapytam o ten Controloc, dzięki!! Dostaje Ulgastran 3ml na samą noc i w dzien 1x bioprotect i bez sensacji żadnych jest. Osiwieje zaraz przez tego kudłacza.
  4. Właśnie nie da się tego podzielić, bo to mała kapsułka z kuleczkami w srodku, jak chciałam dac pol to sie rozsypuje. Dzis nie dostała i zwrotów zero. Na ulotce jest info, ze mogą byc wymioty a ona jest wrazliwcem zołądkowym. Szczerze, to troche sie boje, ze jak znow zacznie zwracać to ponaciąga te szwy sobie na brzuchu bo wtedy cała się spina. Dzięki za pomoc :) Będę się odzywać!
  5. Na dzień dzisiejszy wygląda całkiem okej, rana jest niestety bardzo duża bo aż od konca mostka do ostatnich sutków. Z jednej strony był bardzo duzy krwiak, który ciemnieje i pomału sie zmniejsza. Szwy będą zdejmowane w sobotę, czyli 10 dobie. Robie codziennie kroplówki z 500ml Ringera, dostaje papaweryne 1ml i ornipural 2ml do portu. Do tego podaje tez w injekcji pyralgivet 0,65ml ale dziele to na dwie dawki (kroplówka podzielona na 2x dziennie) Czuje się w miare dobrze, choć wczoraj cały dzien wymiotowała po Omeprazolu w tabletce 10mg, wiec zdecydowałam ze więcej jej nie podam i skonsultuje w czwartek jak pojade na kontrolę do weta. Karmię ją ok 4x dziennie małymi porcjami, wyprożnia się dosc regularnie ale mało objętosciowo i widać ze kupa powinna jeszcze troche "dojrzeć", lecz na szczescie nie ma biegunek. Martwi mnie straszne bulgotanie w brzuchu szczerze mówiąc. W domu chodzi bez kołnierza ani kubraka, zakładam jej na noc jedynie i na spacery jak jest mokro i na szczęście nie interesuja jej szwy, ale nie wykluczam ze mogą zacząć i wtedy będzie chodziła cały czas opancerzona. Przemywam szwy 2x dziennie octaniseptem. Troche też mam schize, bo zazwyczaj boi się burzy a dzis zupełnie nie reagowała na nią, tylko podniosła głowe i poszła dalej spać. Dziąsła, oczy i uszy różowe, bez oznak żółtaczki, choc wydają się nawet odrobine za blade. Brzuch jak jej dotykam nie wykazuje tkliwości. Zastanawiam się też czy taka jej sennosc i szybkie głębokie zasypianie moze wynikac z konsekwencji narkozy po operacji czy po prostu na przykład regeneracji organizmu po stresie. W badaniu kardio przed operacja wyszły cechy arytmiczne dla nadmiernej stymulacji nerwu błednego. Mamy mic kontrole za poł roku. Poza tym nie było przeciwwskazan do operacji.
  6. Pies juz w domu, czuje się okej, ale jest bardzo ostrożna. Wstawiam opis zabiegu i wyniki przed i po. Była uprzedzona, że trzustka jest baaaardzo wrażliwa i moze sie pogorszyc po operacji i że powinna spadac. Nie ukrywam jednak ze nogi się pode mną ugięły jak zobaczyłam najnowsze wyniki. Czy rzeczywiście takie skoki są mozliwe i czy będą się wyniki obniżały? Bo mam stan przedzawałowy..... Wyniki "przed" są po serii kroplówek i są FANTASTYCZNE jak na moje psa. kurczę, nie moge dodac zadnych zdjęć... waży 11/12 kg
  7. W zastrzykach i kroplówkach podskórnych jestem wprawiona niestety (lub stety) więc i tak mam zalecenia robic, p/bólowe mam cały zapas w lodówce w injekcjach i będę pilnować. Na co szczególnie zwracać uwagę w 3/4 dobie? (jestem przewrażliwiona i chodzę na rzęsach juz, więc wole wiedziec kiedy panikowac bardzo a kiedy mniej). Podobno badania krwi wykonane dzis rano czyli w 1 dobie po zabiegu byly lepsze niż przed resekcją, także chociaz to mnie cieszy. Nie dziękuje za kciuki bo nie chce zapeszać.
  8. 11 lat i 5 mcy, wynik za 3 tygodnie, bo poszło dopiero wczoraj od razu po operacji. Postaram sie wkleić wypis albo chociaż streścić. Tak, leczymy w Polsce.
  9. Po leczeniu farmakologicznym psa, kroplówkach podskórnych i podjęcia każdego możliwego mało inwazyjnego działania, podjęłam z moim wetem decyzje o chirurgicznym usunięcia woreczka zw na mucocele i tworzenie się pęcherzyka sluzakowatego. Na usg nie było widocznych zmian na wątrobie, jedynie (i aż) stan zapalny od żołądka aż po jelita. Po probiotyku i lekach ochronnych żołądek i jelita sa już pozapalne a i ostatnie badania krwi przed operacją mocno spadły, nie było lipazy po raz pierwszy od roku i gldh w normie, każde inne parametry (alat,asp, alt) powyżej normy ale i tak super dobre jak na mojego psa. Po otwarciu jamy brzusznej chirurg usunął woreczek, który cytuje "prosił sie o usunięcie i był w gorszym stanie niż na usg" i zauważył zmiany na wątrobie w obrębie 2 płatów (nie pamiętam już których, będe musiała zobaczyc na wypisie psa ze szpitala) które postanowił usunąć i po konsultacji poszły na histo. Na pewno nie jest to 80% wątroby. Została ona poddana resekcji ze względu na naciekający ją pęcherzyk i ucisk, który wywoływał . Ogólnie wątroba podobno jest w opłakanym stanie. Pierwotne podejrzenie to triaditis. Psa odbieram jutro ze szpitala i oczywiście otrzymam od lekarzy wypis, informacje o lekach i zapytam o rokowania, ale chciałabym wiedzieć czego mogę się spodziewać mniej więcej.
  10. Sprawdziłam, niestety fish4dog ma bardzo dużo miedzi.
  11. Cześć, chciałabym dowiedzieć się, czy ktos przechodził ze swoim psem operacje wątroby i jak wyglądało funkcjonowanie psa potem. Moja miała usuniętą część wątroby w skutek choroby woreczka żółciowego (też usunięty) i zastanawiam się na co muszę się przygotować. Z chęcią przyjmę wszystkie rady.
  12. Dzień dobry, Mój pies (11 lat 5 mcy) przeszedł operacje wycięcia woreczka żółciowego po długim leczeniu. W trakcie okazało się, że trzeba usunać tez 2 płaty wątoby bo jest w opłakanym stanie ogólnie cała. Do tego dochodzą problemy z trzustką i układem pokarmowym (częste biegunki, po gotowanym jedzeniu to juz ogolnie kosmos). Czy ktos z Was przez to przechodził i moze mi polecić karmę WET która się sprawdziła? Teraz jest na Royalu Gastrointestinal Low Fat, ładnie się po niej załatwia a biegunka od roku zdarzyła się tylko raz.
×
×
  • Create New...