Jump to content
Dogomania

haniacka

New members
  • Posts

    3
  • Joined

  • Last visited

haniacka's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Albo inny przykład, ale teoretyczny. Ktoś spotyka takiego psa, daje mu jeść pić - ale okazuje się, że on nie był bezdomny. Ale przez to "podkarmianie" właściciel musiał iść do weterynarza i żąda, żeby pokryć koszty leczenia czworonoga. I przedstawia przy tym tyle rachunków i innych świstków, że lecznica musiała zużyć całą rolkę papieru - w największym, dostępnym na https://gvc.pl/ wariancie. I co: płacić w takiej sytuacji?
  2. Przytrafiła mi się ostatnio taka dziwna sytuacja. Jadę sobie rowerem w las - i w którymś momencie "przyłącza" się do mnie jakiś pies - spory, taki wyglądający trochę jak mieszaniec owczarka i boksera. Nie był agresywny, ale trzymał się dziwnie blisko. Raz skręciła w ścieżkę i zawróciłam po 50 metrach, to on dalej szedł za mną. Nie był agresywy, ale niepokojąco natarczywy - w końcu po jakiejś 1h odpuścił i poszedł sobie w siną dal. Nie wyglądał na zaniedbanego, ale też nie było nikogo, kto by go wołał albo szukał. Co o tym myślicie?
×
×
  • Create New...