Aleksandra 279
Members-
Posts
8 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Aleksandra 279
-
Tylko, że on gryzie nie tylko wtedy gdy się go dotknie. Ostatnio rzucił się na moją rękę gdy chciałam poprawić rzecz stojącą na podłodze a on był niedaleko.
-
Oby tak było również w Naszym wypadku bo jest coraz gorzej. Napisałam maila do Pani Beaty, czekam aż odpisze :)
-
Byliśmy u weterynarza, niby wszystko z nim w porządku
-
Dziękuje za polecenie. Skontaktuję się z tą Panią
-
Dziękuję :) przeczytam wszystko
-
Radzili nam żeby postawić na swoim, nie zwracać uwagi jak szczeniak gryzie i nie odpuszczać, np. wyczesać do końca. Na dłuższą metę nie rozwiązuje to jednak problemu. Szczeniak po jakimś czasie daje za wygraną ale za każdym razem gryzie po raz kolejny i w sumie zataczamy koło
-
Przed zakupem szczeniaka przeczytałam kilka książek, obejrzałam mnóstwo poradników behawiorystow, czytałam posty w grupach o danej rasie.. Dało mi to tyle ze posiadam mnóstwo wiedzy o treningach, pielęgnacji i spotykanych problemach w wychowaniu jednak prawdziwa agresja gdy pies nie gryzie podczas zabawy jest dla mnie szczerze mówiąc czymś nowym i bardzo mnie niepokoi
-
Cześć, Proszę Was o pomoc bo nie wiem już do kogo się zwrócić. Mam w domu 4 miesięcznego szczeniaka który potrafi ugryźć mnie do krwi.. Zaczęło się od tego, że nie można wziąć go na ręce i drugą ręka dotknąć pyska bo od razu warczy i gryzie. Ostatnio zaczyna być agresywny podczas czynności które nie sprawiały wcześniej kłopotu np. podczas czesania lub zakładania szelek.. Nie mam pojęcia z czego może to wynikać. Pies jest strasznie niedotykalski. Dotknięcie uszu, oczu czy pogłaskanie po głowie graniczy z cudem, bo się wyrywa. Daje mu przysmaki za każdym razem jak coś przy nim robię, wyczesywany jest także z przysmakami ale mam wrażenie, że problem się pogłębia. Ostatnio ugryzł mnie już na poważnie podczas czesania, zacisnął szczękę na mojej ręce i zaczął rozszarpywać. To mały piesek więc nie grozi mi z jego strony w sumie nic poważnego ale bardzo chce znaleść przyczynę jego problemów. Pomóżcie mi proszę :( Z czego może to wynikać ? Lub może macie do polecenia dobrego behawiorystę z okolic Zielonej Góry ?