Jump to content
Dogomania

FankaHP

New members
  • Posts

    2
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

FankaHP's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. FankaHP

    Agresja u psa

    Witam, Mam wielki problem z psem. Jest to suka rasy owczarek podhalański. Ma jakieś 6 lat. Jest bardzo agresywny w stosunku do mnie i do mojej siostry (mieszkam z rodzicami). Jak mam z nim wyjść na spacer, to o zapięcie smyczy muszę prosić któregoś z rodziców, w przeciwnym razie pies mnie pogryzie; podobnie jest jak ktoś przyjedzie: trzeba psa zamykać w jakimś pokoju, inaczej kiedy ktoś podejdzie do bramy, pies przebiega I biada, A jak próbuję to odciągnąć, to potrafi mnie pogryźć; często zdarza się też, że Jak pies dostanie coś do jedzenia, to potrafi się rzucać do mnie w obronie swojego posiłku. Posiadamy również w domu koty. Jeden wychodzący I dwa, które cały czas są w domu. Te dwa koty nie wychodzą, bo boją się psa, który widząc je na parterze albo w ogrodzie, rzuca się na nie z zębami; Ostatnio jedną z kotek niewychodzących urodziła młode. Boję się, że Jak zejdą na parter w obecności psa, to je zagryzie. Rodzice nie widzą problemu w zachowaniu zwierzęcia: stwierdzają się tylko w przekonaniu, że tak powinien się zachowywać pies stróżujący. Często też tłumaczą te wszystkie napaści tym, że ja albo np. kot drażnimy go. Ja osobiście boję się psa. Boję się kogoś zapraszać, bo nie chcę, żeby temu komuś się coś stało. Teraz najbardziej boję się o koty. Dodam, że pies pojawił się później, a kiedy urósł, zaczął wszystko I wszystkich terroryzować. Problem trwa już od dłuższego czasu, ale nikt z mojej rodziny nie reagują. Rodzice wszystko bagatelizują. Bardzo proszę o radę, co mogę w tej sytuacji zrobić.
  2. FankaHP

    Agresja u psa

    Witam, Mam wielki problem z psem. Jest to suka rasy owczarek podhalański. Ma jakieś 6 lat. Jest bardzo agresywny w stosunku do mnie i do mojej siostry (mieszkam z rodzicami). Jak mam z nim wyjść na spacer, to o zapięcie smyczy muszę prosić któregoś z rodziców, w przeciwnym razie pies mnie pogryzie; podobnie jest jak ktoś przyjedzie: trzeba psa zamykać w jakimś pokoju, inaczej kiedy ktoś podejdzie do bramy, pies przebiega I biada, A jak próbuję to odciągnąć, to potrafi mnie pogryźć; często zdarza się też, że Jak pies dostanie coś do jedzenia, to potrafi się rzucać do mnie w obronie swojego posiłku. Posiadamy również w domu koty. Jeden wychodzący I dwa, które cały czas są w domu. Te dwa koty nie wychodzą, bo boją się psa, który widząc je na parterze albo w ogrodzie, rzuca się na nie z zębami; Ostatnio jedną z kotek niewychodzących urodziła młode. Boję się, że Jak zejdą na parter w obecności psa, to je zagryzie. Rodzice nie widzą problemu w zachowaniu zwierzęcia: stwierdzają się tylko w przekonaniu, że tak powinien się zachowywać pies stróżujący. Często też tłumaczą te wszystkie napaści tym, że ja albo np. kot drażnimy go. Ja osobiście boję się psa. Boję się kogoś zapraszać, bo nie chcę, żeby temu komuś się coś stało. Teraz najbardziej boję się o koty. Dodam, że pies pojawił się później, a kiedy urósł, zaczął wszystko I wszystkich terroryzować. Problem trwa już od dłuższego czasu, ale nikt z mojej rodziny nie reagują. Rodzice wszystko bagatelizują. Bardzo proszę o radę, co mogę w tej sytuacji zrobić.
×
×
  • Create New...