Dobry wieczór,
na początku chciałabym podkreślić że wybieram się z psem do behawiorysty w kolejnym tygodniu, a u weterynarza już byłam i wykluczył przyczyny zdrowotne. Chciałabym poznać Wasze opinie.
Mój pies, rasy corgi od jakiegoś miesiąca warczy wieczorami i pilnuje swojego legowiska, miski czy zabawki jak akurat jakaś leży gdzieś w mieszkaniu. Chciałabym podkreślić, że w ciągu dnia jest to niesamowity przytulak, kocha wszystkich ludzi i zwierzęta, zero jakiejkolwiek agresji. Wieczorami natomiast jakby czuł się niepewnie i wydaje mi się ze się boi (?). Czy ktoś z Was spotkał się z takim zachowaniem psa? Jak sobie radziliście?
pozdrawiam