Jump to content
Dogomania

jochi

Members
  • Posts

    14
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by jochi

  1. Formica, o tym samym pomyślałam. Mogłaby też zostać opcja datków (w formie nie mniej niż...)
  2. [quote]Kto wydaje przepisy o powierzchni klatek?[/quote] Określone są w Rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie minimalnych warunków utrzymywania poszczególnych gatunków zwierząt gospodarskich - konkretnie rodział 8 - Minimalne warunki utrzymywania zwierząt futerkowych [quote]Kto ma prawo nadzorowac fermy?[/quote] w zakresie przepisów weterynaryjnych oraz ochrony zwierząt Inspekcja Weterynaryjna [quote]W jaki sposob mozna sprawdzic czy w fermach zwierzeta nie sa za wczesnie odlaczane od matek?[/quote] Niezapowiedziane kontrole? Nic innego nie przychodzi mi na myśl. [quote]Jaki przepis moze dac skuteczna realizacje - obligujacy sklep do nie przyjmowania fretek mlodszych niz - i tu konkret - czy obligujacy hodowce do nieodlaczania za wczesnie?[/quote] Zakaz sprzedaży zwierząt młodszych niż ... (u fretek 8 tygodni).
  3. Jeśli rozporządzenie, to i tak w ustawie powinno być wspomniane, że na drodze stosownego rozporządzenia zostanie to określone.
  4. [quote] A sprzedaz w miejscu wyhodowania [B]promuje hodowcow stwarzajacych dobre warunki zwierzetom[/B][/quote] Dobrze byłoby, gdyby było tak, jak piszesz, ale np. w przypadku fretek tak nie jest - prosty przykład hodowle masowe sprzedają fretki osobom prywatnym, a warunki fermowe są delikatnie mówiąc nienajlepsze, ferma jednak jest w tym przypadku miejscem wyhodowania. Jednego jestem pewna - nie przejdzie zakaz prowadzenia ferm w Polsce, więc trzeba szukać innych rozwiązań. Za takie uważam(y) m.in. odgórny zapis ustawowy dot. dolnej granicy wieku odłączenia zwierzęcia od matki, ale także w takim przypadku jak fermy ustalenia większej powierzchni dla jednego zwierzaka.
  5. [quote]Przeciez juz ze trzy razy pytalam, CO MOZNA zrobic dla fretek!!!![/quote] Przecież odpowiedziałam - chociażby odgórne ustalenie i zapisanie w ustawie dolnej granicy wieku odłączenia zwierzęcia od matki (to samo dot. na pewno królików i szynszyli, nie wiem jak jest z wiekiem kociaków i psów sprzedawanych w sklepach zoologicznych) Proponuję uważnie przeczytać przykład podany przez Faro.
  6. Faro, przywracasz mi wiarę w to, że są jednak ludzie, którzy potrafią ROZMAWIAĆ, a nie tylko mówić. [quote]A komentarz do tego - brak mozliwości (a może chęci ????? ) wyciągnięcia konsekwencji , [B]bo to nie jest zabronione prawem[/B] !!!!!! Więc jeśli związki nie tworzą właściwych wewnętrznych rozwiązań prawnych to może trzeba im pomóc zapisami w prawie zewnętrznym !!!! (ten przykład to tylko taka dygresja , bo nie mogłam pominąc milczeniem kwestii rozwiązań prawa wewnętrznego , które zniesie konieczność przepisów nadrzędnych - i proszę przyjąc do wiadomośći, ze tak to wygląda i nie dysktować "dlaczego" i "po co" )[/quote] [quote][B]Więc jeśli związki nie tworzą właściwych wewnętrznych rozwiązań prawnych to może trzeba im pomóc zapisami w prawie zewnętrznym !!!![/B] [/quote] Otóż to.
  7. [quote name='dorinia']Pogadanki są skuteczne ale trzebaje wprowadzać jaknajwcześniej,już od przedszkola.moje dziecko o zawsze było uczone że nie należy się śmiać z kogoś kto np.sepleni że nie wolno krzywdzić zwierząt-skutkuje,jak poszła do przedszkola to jakoś nie mogła pojąć dlaczego dzieci śmieją się z innych.[/quote] Ja miałam na myśli pogadanki w sklepach - do sprzedawców, właścicieli, menagerów, itd. Przynoszę ulotki o fretkach, żeby sami poczytali i dawali chętnym, biorą, a za 5 minut ulotki są w koszu, a przyniesione dla zwierzaków miseczki na wodę znikają, tak jak hamaczki/polarowe szmatki/itd. I proponują klientom zakup dla fretki (drapieżnika przecież!) kolby dla królików... A na pytanie dlaczego biorą 5-6 tygodniowe szczeniaki odpowiadają, że hodowcy takie dali i że przecież nie ma przepisu. O karcie hodowlanej najczęściej nawet nie słyszeli - bo to moje fanaberie, że chcę zobaczyć "jakaś kartę".
  8. [quote]Pytanie do milosnikow fretek - jesli fretki sa traktowane jako zwierzeta hodowane przemyslowo dla futerka, to jakie macie szanse zmienic cokolwiek w zwiazku hodowcow fretek futerkowych? [/quote] Fretki są także traktowane jako zwierzęta domowe - obok psów i kotów są wymienione jako zwierzę, które towarzysząc właścicielom w podróży na terenie państw Unii Europejskiej, musi posiadać paszport (i chip). Istnieje Ogólnopolskie Stowarzyszenie Hodowców Fretek FRETKA - link do ich strony był już podawany. Można na tej stronie z łatwością odszukać informacje kogo Stowarzyszenie skupia i w jakim celu powstało. Nie ma czegoś takiego jak "zwiazek hodowcow fretek futerkowych" (poza tym nie ma fretek bezfuterkowych). Domyślam się jednak, że chodzi Ci o Polski Związek Hodowców i Producentów Zwierząt Futerkowych. Ewa zadała świetne pytanie - który związek państwo uzna za bardziej wiarygodny? Którego wytyczne będą przestrzegane? "Naszego", który promuje sprzedaż zwierzaków po osiągnięciu przynajmniej 8 tygodni, czy takiego, któremu nie przeszkadza sprzedawanie fretki na zasadzie - szybko sprzedać, bo przecież wyżywienie szczeniaka kosztuje i mniej zarobimy? Obecnie, tak jak wspominaliśmy, nie ma przepisu regulującego kwestię minimalnego wieku sprzedawanych fretek, więc inspektorzy TOZ/inspekcji weterynaryjnej/ straż miejska i policja tym właśnie zasłaniają się kiedy prosimy o pomoc - nie ma przepisu, nie można nic zrobić, a pogadanki albo nie wnoszą nic, albo skutkują na krótko.
  9. [quote]Zwiazki zakladaja milosnicy zwierzat, tacy ktorzy chca poswiecac czas [/quote] Ojej, nie wiedziałam. Naprawdę? Jak miło, że mi wytłumaczyłaś... Szkoda tylko, że nadal nie odpowiedziałaś na moje pytanie... Może przeczytaj co napisała Asior.
  10. A nakaże powstanie związku dla każego sprzedawanego gatunku zwierząt?
  11. Przepraszam, czy Ty rozróżniasz wagę ustawy i wewnątrzzwiązkowego zarządzenia? Jeśli nie, to już wiem czemu nie możemy się porozumieć i postaram się wytłumaczyć Ci różnicę, jeśli jednak rozróżniasz, to dziwię się Twojemu podejściu do sprawy.
  12. Myślę chyba aż nadto logicznie, bo po pierwsze wg Twojego toru myślenia musiałyby istnieć osobne związki psie, kocie, szczurkowe, fretkowe, piesków preriowych, ..., a po drugie musiałyby wprowadzić każdy swoje zarządzenie. A można to załatwić wszystko za jednym zamachem ustawowo, co miałoby większą wagę niż zarządzenia związkowe.
  13. Zofio, ale tu nie chodzi o wewnątrzzwiązkowe zarządzenia, a o odgórne/ustawowe ustalenia/zapisy. I chodzi o wszystkie zwierzęta, a nie tylko o psy czy tylko o fretki. My wiemy, że np. w sklepach zoologicznych są zbyt młode zwierzaki, a inspekcja weterynaryjna po zgłoszeniu tego, odpisuje nam, że nie ma przepisu pozwalającego na skuteczne przeciwdziałanie takim praktykom.
  14. Uważam, że powinna być też poruszona kwestia warunków, w jakich powinny być trzymane zwierzęta w sklepach zoologicznych. Kto bywa w takich sklepach, ten wie, że bardzo często warunki te nie są dla danych zwierząt odpowiednie (za małe klatki, zbyt dużo zwierząt w jednej, brak dostępu do wody i pożywienia). Zawsze słyszę to samo - że nie ma wytycznych, więc mogą np. trzymać fretki w akwarium...
×
×
  • Create New...