Jump to content
Dogomania

roluna

New members
  • Posts

    1
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

roluna's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Hej! Nie udało mi się znaleźć podobnego tematu, więc wybaczcie za ew dubel. Mam mały problem, podwójny. Pod moim dachem są dwie suczki, jedna 10-cio letnia psina Roksi i przybłęda sprzed pół roku, niespełna roczna Luna. Psiaki się kochają, ganiają razem, bawią, sypiają wtulone w siebie. Problem zaczyna się na spacerach, zwłaszcza wspólnych. Zawsze towarzyska Roski odgania od młodej każdego psa, który zechce się do niej zbliżyć, nawet jeśli chwilę wcześniej z tym samym psiakiem się bawiła, nawet jeśli go dobrze zna. Luna odkąd do nas trafiła (a jej przeszłość nie jest do końca znana), była psiakiem bojaźliwym. W mieszkaniu czuła się panią, ale podwórko to tragedia. O spacerze nie było mowy, chyba że Roksi tupta tuż obok. Do obcego podejdzie, ale jeśli ktoś się nią interesuje ucieka, nierzadko z piskiem, chociaż ktoś tylko przypadkiem się do niej zbliżył. Psów innych niż Roksi też się boi, nie podejdzie, ucieka. Próbowałam samotnych spacerów, ale Luna jest wtedy jeszcze bardziej przerażona, nawet w miejscach, gdzie zazwyczaj czuje się pewnie. Chcę, by była w stanie zaakceptować inne psy w swoim otoczeniu. Za kilka lat, kiedy Roksi zabraknie mam plan sprowadzić drugiego psiaka. Nie wiem, jak DOBRZE się zabrać do socjalizacji Luny i pracy nad nadopiekuńczością starszej. Ma ktoś jakieś doświadczenia, rady? Pozdrawiam
×
×
  • Create New...