Cześć. Niestety przyszła kolej na mnie, aby prosić o poradę. Mój pies to shih tzu w wieku prawie 13 lat. Diagnoza Cushinga zaczęła się od lutego. Zaczęło się od nadmiernego picia, potem doszła konieczność wychodzenia w nocy na siku. Idąc do weta myslalam,że to cukrzyca. Komplet badań krwi i moczu wykazał złe wyniki wątroby i lekkie zapalenie pęcherza. Było więc leczenie pęcherza z nadzieją,że to pomoże. Niestety po przyjęciu zestawu antybiotyków i tabletek na wątrobę nic się nie poprawiło. Więc kolejne badania moczu i podejrzenie, że może to być cushing. Następny był test acth, który nie wyszedł jednoznacznie, ale po przeanalizowaniu poprzednich wyników i objawów pani doktor uznała, że to niestety ten wstrętny Cushing :-( Jako, że wyniki kortyzolu nie były bardzo złe, objawy też nie były ciężkie postanowiłysmy spróbować z syropem Propalin, który miał pomóc na nadmierne oddawanie moczu. Niestety po tygodniu przyjmowania go suczka zaczęła w nocy sikać w domu. Wszedł wiec Vetoryl w dawce 7.5g. Pies waży 6 kg. I tutaj moje pytanie - przez tydzień podawania tabletek pies zaczął przesypiac noc, skończyły się nocne wycieczki po domu,jednak po 8 dniach wszystko wróciło i znów jest niespokojna i sika w domu. Czy jest możliwe, że po tak krótkim czasie jej organizm się przyzwyczaił do tej dawki? Dodam, że poprawa pojawiła się już po drugiej tabletce,więc nie wiem czy miało to jakiś związek.