kochamwesti

Dużo źródeł podaje, że Westi nie uczula u Nas nie było problemu z alergią, ale koleżanka co jej córka jest uczulona gdy do nas przychodzi nie ma kataru, ani oczy jej nie łzawią wiec może faktycznie tak jest?

Z pewnością znalazłeś już swojego pieska i sam możesz napisać opinie i swoje doświadczenie z jakaś hodowlą. Warto byś zrobił to dla kolejnych osób, które psiaka będą poszukiwać. My byliśmy w 2017 roku w tej samej sytuacji, a większość hodowli polecanych na forum nie prowadzi już hodowli. W Polsce jest wiele lepszych i gorszych hodowli... szukaliśmy swojego wymarzonego chłopca przez Związek Kynologiczny, ale nie było to łatwe zadanie, gdyż spis hodowli był dość długi. Wielu hodowców nie wzbudzało naszego zaufania. Jedna Pani to nawet nie miała szczeniąt, a już oczekiwała wpłaty zadatku i pierwszeństwo u niej była ze względu na daty wpłaty. Jakiś koszmar! Nie ważne gdzie trafi szczeniak, ważne by zaliczka się zgadzała! Hodowla, która wzbudziła zainteresowanie planowała dopiero krycie. Jednak poczuliśmy to coś :) czego już nigdy rozmawiając z hodowcami nie poczułam ;) Dlatego zadzwoniłam kolejny raz i Pani wpisała Nas na listę osób zainteresowanych. Nigdy nie zapomnę dnia kiedy dostałam zdjęcie USG, że ciąża potwierdzona! W dniu porodu dostaliśmy informację, że szczeniaki przyszły na świat z filmem. Cały czas byliśmy w kontakcie. Zostały Nam przedstawione wszystkie za i przeciw. Co ważne szczeniak był zaszczepiony dwukrotnie, a nie tak jak w innych hodowlach raz. Maluch dostał z hodowli również bogatą wyprawkę. Właściciele hodowli robili wszystko by zapewnić szczeniakom zdrowy start w przyszłość. Po rozmowie, a nawet stronie Internetowej od razu można poznać, że Ci ludzie żyją tymi psami. Jeśli ktoś szuka swojego wymarzonego psiaka rasy west to polecam KALISME :)

W bazie znalazłam Cyntia Montezuma ( http://www.westieinfo.com/DB/pes.php?id=4318 i miała ona jeden Miot w hodowli Votantis .

Nie ma Pani pieska kupionego w hodowli ZKWP tylko w stowarzyszenia - dla mnie te wszystkie stowarzyszenia to pseudohodowle. Nie wiem kiedy ludzie zrozumieją, ze taki certyfiakat nie gwarantuje nic!!!

Szukając hodowli westi trafiliśmy na to forum - nasz niepokój wzbudził fakt, że ta Pani sama na swojej stronię piszę, że przeniosła się do stowarzyszenia... w 2013 roku przeniosła swoją hodowle do organizacji w której nie ma obowiązku robienia uprawnień hodowlanych. Doliczając negatywne opinie na forach było niemożliwe mieć dla nas psa z tej tak na prawdę już pseudohodowli. Ciągle w głowie świeciło Mi się światełko i widziałam tego maltańczyka z wadą serca sasiadów z pseudo. My za opinią Związku Kynologicznego trafiliśmy do hodowli Kalisma i mamy malucha z sierpniowego Miotu "M" z 2017. Link do hodowli: https://kalisma.weebly.com/ . Pani ta prowadzi hodowle w bardzo dobry sposób, szczeniak był dobrze socjalizowany. Co najważniejsze odebraliśmy go po 2 szczepieniach! Pani już przy rezerwacji zaznaczyła, że jeśli nie wyrażamy zgody by odebrać szczeniaka później by był po szczepieniu to mamy szukać sobie hodowli gdzieś indziej. Dla nas nie miał większego znaczenia ten tydzień. Argumenty, że będziemy musieli szukać weterynarza w tygodniu odbioru szczeniaczka, że już sam fakt zmiany domu obniża odporność były dla Nas wystarczające. W końcu płacimy ciężko zarobione pieniążki za swojego wymarzonego szczeniaka. Dlatego ważne by miał zdrowy start w przyszłość! Widać było, że dla Pani hodowcy ważne było by pieskowi nic się nie stało i miał zdrowy start w przyszłość. Zawsze mamy wsparcie od strony hodowli dlatego jeśli west to tylko z KALISMY!

i jak tam? Ucho stanęło? Może napiszę dla przyszłych właścicieli, aby wiedzieli : Nam Pani hodowczyni przed odbiorem wytrymowała ucho - powiedziała, że to wzmacnia ukrwienie. Piesek był cały wytrymowany wcześniej, a uszka były robione przy Nas byśmy widzieli jak to robić. Uszy dodatkowo masowaliśmy.

Dokładnie :) Związek Kynologiczny jest bardzo pomocny w tych sprawach :)

Szukając szczeniaka też rozważaliśmy zakup psa w Czechach. Tamtejsi hodowcy jak słyszeli, że jesteśmy z Polski to chcieli min. 1500 euro. Nasz pies miał cieszyć Nas tylko w domu więc płacenie takiej wysokiej kwoty za psa z Czech było nie warte. Dlatego wszystkim osobą poszukującym swojego wymarzonego pieska polecam wejść na stronę Związku Kynologicznego. Pod linkiem http://zkwp.pl/index.php/ct-menu-item-46?strona=szczenieta i po wpisaniu interesującej nas rasy znajdziemy hodowle mające aktualnie szczenięta. My w ten sposób znaleźliśmy Naszą Perełkę ! Polecam!!!

gabi005 też słyszeliśmy wiele dobrego o hodowli Złote Aniołki jest ona zarejestrowana w oddziale Związku Kynologicznego w Poznaniu! Jednak jak my szukaliśmy swojego pieska nie było wolnych szczeniaczków. A może byśmy byli rodzinka!! Kupowaliśmy pieska z miotu sierpniowego z 2017 roku z hodowli Kalisma też ten sam oddział. My jesteśmy bardzo zadowoleni choć kupiliśmy szczeniaka po wyższej cenie niż Wy i mieliśmy bardzo daleko do tej hodowli.

Szukając westa w zeszłym roku trafiliśmy na ogłoszenie, że w tej hodowli był jakiś szczeniak co z powodu zarobaczenia przestał chodzić. Kupując swojego wymarzonego pieska trzeba bardzo uważać i nie próbować oszczędzać na zdrowiu naszego towarzysza życia!

W zeszłym roku mieliśmy ten sam problem ;) :) :) Pani hodowczyni Nam powiedziała, że west się opala!

Szukając swojego wymarzonego pieska przebrnęliśmy przez wiele wątków, niestety wiele kontaktów wskazywanych na forach jest nieaktualnych. Hodowle te zakończyły swoją działalność :( bardzo baliśmy się zostać oszukani, nasi znajomi kupili wcześniej maltańczyka który miał wadę serca i musiał zostać uśpiony. Dlatego kupując szczeniaka było dla Nas ważne, aby był przyjacielem na długie lata. Szukając swojego wymarzonego pieska udaliśmy się do swojego oddziału związku kynologicznego niestety w Naszym oddziale nie było dostępnych szczeniąt. Trafiliśmy do hodowli należącej do oddziału Poznańskiego z Gniezna i jesteśmy zachwyceni :) Minął już ponad rok, a Pani hodowczyni nigdy nie zostawiła nas samych sobie. Raz po raz nawet napiszę co słychać u Naszej małej Perełki. Dlatego polecam wszystkim osoba szukającym swojego wymarzonego westa, aby się nie poddawały i szukały takiego hodowcy na jakiego my trafiliśmy. To czy hodowla jest dla danej osoby pasją i całym życiem widać po tym jak ta osoba się zachowuję, w jaki sposób jest prowadzona hodowla. Czy na prawdę czuć miłość tej osoby do tego co robi. Jest wielu hodowców nawet zrzeszonych w związku dla których najważniejszy jest zysk. Kryją tak na prawdę wyłącznie dla zysku....