Lukasz9022
Members-
Posts
3 -
Joined
-
Last visited
Recent Profile Visitors
The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.
Lukasz9022's Achievements
Newbie (1/14)
0
Reputation
-
Cześć! Serdecznie dziękuję za odpowiedź i cenne wskazówki. Zamówiliśmy 60mg Vetorylu z Pet Drugs Online (Anglia) i rozpoczęliśmy terapię. Ares dziś przyjął drugą kapsułkę i bacznie go obserwujemy - na tę chwilę nie zaobserwowaliśmy jeszcze żadnych zmian przede wszystkim w zachowaniu, ale to oczywiście normalne bo jesteśmy na samym starcie. Jeżeli chodzi o ustaloną dawkę to trochę nas uspokoiłaś, nasz weterynarz skrupulatnie analizował jaka będzie dla Aresa optymalna przy rozpoczęciu leczenia więc ufamy, że będzie dobrze. Po ok. 7 dniach lekarz chce go zobaczyć więc wszystko się zgadza. Nasz beagle to nie jest młodzieniaszek, a do tego po przejściach dlatego zdajemy sobie sprawę z konsekwencji choroby... Mamy jednak nadzieję, że na tę starość choć trochę nam odżyje i ujmiemy mu cierpienia. Załączam "nasz" wynik poziomu kortyzolu po wykonaniu testu hamowania deksametazonem. Powiedz co sądzisz, na pewno jesteś bogatsza o doświadczenie. Moje pytanie, czy i po jakim czasie zaobserwowaliście zmiany w zachowaniu i wyglądzie psa od momentu wprowadzenia vetorylu? Na 99% będziemy decydować się na kupienie 120mg i samodzielnego dzielenia (nie ma innego wyjścia) tym bardziej dziękuję za instrukcje - na pewno się przydadzą. W apteki też straciłem wiarę...
-
Ares ma 20kg wagi, jest dużym beaglem więc dawka 60 ustalona z wetem wydaje się być możliwie najmniejsza na start. Zamówiliśmy Vetoryl z Anglii i czekamy, ale rzeczywiście chyba kupimy 120 i będziemy dzielić sami skoro nie ma żadnej chętnej apteki.
-
Witamy wszystkich, jesteśmy nowi. Dziś diagnoza Cushing, Ares beagle 11 lat. Poszukiwanie vetyrolu 60mg i podobnie jak przedmówcy zderzenie ze ścianą. XXI w. choroba psa, lek drogi i niedostępny tak naprawdę w całej Polsce... Zamówiliśmy w Anglii na petdrugsonline.co.uk Pytanie do Was o rozdzielanie 120mg. Czy ktoś ma jakąś sprawdzoną aptekę w okolicach Poznania, gdzie robią to w miarę tanio. Weterynarz odradzał samodzielnie dzielenie, a w naszym mieście wszystkie apteki odmówiły i nie chcą się podjąć. Pozdrawiam.