LooDea

bez komentarza

[B][COLOR=darkorange]Rita [/COLOR][/B]oczywiscie zgadadzam sie z tym bo w ten sposob doszlibysmy do tego ze byloby coraz wiecej psow bez wad. Ale czy krzywe eby sa wada genetyczna? Nie szczeki tylko zabki (dolne akurat)

wiecie co zapomnijcie o tym co napisalam bo widze ze mnie za chwile zjecie. nigdy nie zrobie krzywdy mojemu psu i jak sie okaze ze aparat bedzie bardzo bolesny to jej nie zaloze nawet jak bedzie ona niesamowicie cudnym psem( choc dla mnie juz jest)

ale Dela nie ma wady zgryzu tylko krzywe zeby ktore jej zachodza na gorne ale szczeki sa rowne.

HALO MOJ PIES NIE JEST ZADNYM MIXEM... A PO DRUGIE NIE WIEM CZY NIE BEDZIE WYBITNA MOIM ZDANIEM JEST BARDZO LADNA A JEJ MAMA MIALA DOBRE NOTY ale na mnie naskoczyliscie... nie robie tego zeby jej zrobic krzywde. jej mama to suka hodowlana miala dwa razy po 5 szczeniakow bez problemu to nie ta z malych Chi tylko hodowlanych...

Halo Moj Pies Nie Jest Zadnym Mixem...

NIE NIE NIE!!!! jezu sama mialam aparat 3 lata!! i wiem ze to meczarnia!! ale chce ja wystawiac i nie mam wyboru. musze jej zalozyc. Jezeli by ode mnie zalezalo to wprowadzilabym zakaz zagladania do zebow psom :) byla pogryziona i za to ze tak bardzo cierpiala zrobilam takie pieklo wlascicielowi ze mala bania...do dzis robie jak go widze. To jest moje dziecko (moj chlopak sie wscieka ze psa caluje czesciej niz jego...:) ona jest najwazniejsza! moja mala kuleczka :* taki criters

Ząbki musi miec na aparat ktory kosztuje... 300 zl w warszawie u ortodonty a powinna miec bo zachodza jej dolne na gorne tyle ze szczeka jest rowna. pprostu powyrastaly jej krzywe i nachodza na gore a za to sedzia da mi ocebe nizej lub podziekuje. Ja nie chce z niej zrobic suki ktora bedzie miala szczeniaki 2 razy w roku za kazdym razem ale chce zeby miala moze dwa razy w zyciu. To nie jest aparat dla urody bo dla mnie ona moze nie miec wogole zebow albo co drugi kocham ja taka jaka jest. Nie robcie ze mnie stręczyciela :)

Jej matka jest jeszcze gorsza mnie chciala nawet ugrysc jak bylam po Dele...masakra...musze zapytac jak sobie radza na wystawach

Moj pierwszy problem na wystawie to bedzie pogryzienie sedzow ze strachu... Dela nie da sie dotknac... :(((( ale trafilam niedosc ze furiatka to jeszcze ma krzywe zeby i trzeba aparat zakladac! Ale kocham ta wredna babe co obszczekuje kazdego kto wchodzi do domu

Czy ta sunia co umiescilas jej foto w galerii (chi pomieszane czyms) ile ona ma lat? Wogole jestem zalamana...moja sunia nie ma az tak krotkiej kufki jak niektore na tych zdjeciach a poza tym nie ma tak dlugiej siersci. [B]jak kto nauczy mnie wklejac to mam fotoski![/B]

Z tego co kiedys slyszalam to dzwoneczek byl za "ciezki" i mial byc wymieniony na lepszy model... A co do Twojej bestii to nie pzrejmuj sie moja Dela ostatnio buszowala w smieciach. Poza tym jej z ryjka smierdzi wiecznie karma... a najbardziej lubi lizac po ustach (nie wiem dlaczego psy tak sie przy tym upieraja...)

Pychotka :0 ale moja sunia jest lepsza ! Bardzo smakuja jej konskie kupki a przysmak jak przychodzi kowal do koni o "obcina" im kwalaki kopyt. Miedzy psami w stajni jest walka o KOPYTKO! I Dela jak cos znajdzie to idzie sie schowac zeby wieksze jej nie zabraly :) tak to slodko wyglada jak sie skrada i obczaja czy nikt nie zauwazyl :)

[COLOR=darkorange]GAFA MIESIĄCA !!![/COLOR] Kupiłam mojej Chi [COLOR=darkorange]Belcando Junior[/COLOR]....dla [COLOR=darkorange]duZych ras[/COLOR] :D Spostrzegłam to oczywiscie otworzywszy ją. zastanawialam sie czy dac malutkiej (hodowczyni mnie ostrzegala przed udlawieniem) ale malutka jest dzilna i gryzie WIELKIE kawały. Jutro pojade po nowy worek :( Gapa ze mnie!

mnie sie spodobal ten trzeci. bardzo ladny. podobny nawet z wyrazu modrki do mojej Deli ktora ma krwawice i zlitowawszy sie nad nia i wpusciwszy ja do lozka mam wszystko w czerwone cetki... :)

jasne rozumiem o co chodzi. w sumie on powinien miec psa bezproblemowego... tylko ja jestem taka madra i biore zawsze ciezka rase... :/ Chi jest pierwszysm bezproblemowym psem :) wczesniej na przyklad mialam beagla i na dodatek psa... ale bylam twarda i chodzilam na szkolenia a potem agility i niby teraz jest najbardziej ulozonym beaglem zwlaszcza ze super sie slucha nie mnie tylko mojego taty. teraz u niego mieszka z suka owczarka w gorach w domu :))) zycie dla bealga jak z bajki dlatego go tam dalam :) bo pojechal tam na przechowanie jak wyjechalam i jak wrocil to mi niszczyl wszystko i plakal okropnie (zakochal sie w suczce). tak to juz bywa teraz jest jej "pajacykiem" skacze i ja zabawia :)))

[B][COLOR=#ff8c00]wogole to sakd jestescie wszyscy. ja jestem z Wroclawia i nikogo jeszcze nie poznalam z Chi a bardzo bym chciala zeby moja malutka poznala kogos jej kalibru :))[/COLOR][/B]

[B][COLOR=darkorange]Miumiu ja zapytam dzis mojego eks chlopaka. On marzyl o psie ale chcial mopsa bo uwaza ze ten pies jest taki smieszny ( choc moim zdaniem jest brzydki) ze jak na niego patrzy to buzia mu sie smieje. Ale zapytam. Nie wiem czy bedzie chcial takiego duzego psa ale nie zaszkodzi powiedziec ze jest bernenczyk zwlaszcza ze sa to piekne i bardzo marde psy. [/COLOR][/B]

Jezu jaki ten piesek ze zdjecia mial dlugie wlosy.... aaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!! moja sunia ma tylko wloski na uszkach i porteczki nic wiecej :0 tak ja roenna na zdjeciu

Wejdz na allegro ja Ci napisze jeszcze ktory sprzedawca ma swietne ciuszki (oczywiscie tez przesadzone "suknia wieczorowa" lub "koszula wizytowa" dla chi) ale s tam kozuszki sliczne itd. Babka sprowadza z miami chyba tez ubranka kliknij i daj pokaz inne przedmioty sprzedajacego[URL]http://www.allegro.pl/item124801746_ortalionowa_kurtka_na_polarze_york_chihuahua_.html[/URL]

[B][COLOR=darkorange]Miumiu [/COLOR][COLOR=black]powiem Ci ze moja sunia byla troche mneijsza w sensie mniej wazyla ale maluchy przestaja tak przybierac . Chihuahua rosnie niby do 6 miesiecy wiec nie martw sie. Do 2 kilo daleko :) Moja ma 1,7 z pelnym brzuszkiem i nic nie tyje od miesiaca. Mysle ze juz nie rosnie do gory ani w szerz :)[/COLOR][/B] [B]pozdrawiam[/B]

[COLOR=darkorange][U][B]ADMED [/B][/U][COLOR=black]ja mam tylko nadzieje ze to krzywe zeby bo bede zakla[/COLOR][U][B]dac[/B][/U] [/COLOR][COLOR=black]ten cholerny aparat a jezeli szczeki to sporbuje jak mowilas ze niby ocena w dol i mozne zarobic bdb. Zobaczymy. Moja biedna Chi zostala pogryzionaprzez wielkiego dlugonogiego skundlonego owczakra :9 i do tego mnie tam nie bylo :9 ale moj chlopak mowil ze jak ten dzikus chwycil mojego maluszka i zaczal nim szarpac jak laleczka i ona zaczela strasznie piszczec <placze> to na samym koncu odwrocil sie z nia w pysku i chcial dac noge i puscil jak moj Marcin ryknal na niego az wlasciciel z posesji wyszedl... I co sie okazalo jak policja przyjechala (to mala wiocha i policja niestety ma wakacje ciagle...) to powiedzieli ze pies szczepiony i ze "upomni" pana aby nie puszczal psow ale pan sie dobrze wykreca i poza tym moj "pies" (kruszyna) tez byl b4ez smyczy i costam coatam. I potem pojechalam na komisariat w furii (bo psy znow lataly same po dworze) i zapytalam czy te psy maja szczepienia chociaz bo taki jest obowiazek a policjant ze maja i ze wszystko sprawdziol. a moj tata zadzwonil do lecznicy gdzie leczyli mi pieska (bylo po mojej stronie:)) i zapytal kiedy byly szczepione bo wszystko musi byc w komputerze i weterynarz mowi ze 18 a moj piesio byl ugryziony... 16!!!! bedzie aferka niezla bo tata sie strasznie wsciekl i zobaczymy jak policjanci beda plakac :>[/COLOR]

Tak tak a bedzie miala cieczke (wlasnie ma ) to bede miala w lozku sajgon :) a jak gorzej przyjedzie chlopak spac i zobaczy psa na jego miejscu to jeszcze jej krzywde zrobi :P ale ona w tej baranince ciegle przesiaduje i cieplutko jej tam :) A Wasze Chi chodza na spacrerkach na smyczy lub w obrozy? Bo moja Delka to jak ma obroze to siada co 2 metry i sie drapie a jak zapne ja na smycz to siada i protestuje:) za tydzien ide z nia na szkolenie posluszenstwa 1 stopnia :D i nie wiem co to bedzie z jej chodzeniem na smyczy... [B][U][COLOR=darkorange]Asiaczek[/COLOR][/U][/B] basenji nie szczekaja tak? to te pieski co jodluja czy jak to sie tam fachowo nazywa :) fajniutkie sa!

A moja mała Dela wiecznie sie chce pakowac pod kolederke bardzo chetnie sie zakopuje i rano tak sie ociaga zeby wstac ze potrafi spac jak ja juz wstane. Jak male dziecko tak sobie ziewa slodko i sie ociaga :))))))))) Ale odkad spie nie na materacu tylko na lozku to nie pozwalam jej za bardzo i spi obrazona na baraniej skorze. w taki klebuszek sie zwiuja i zasypia ale oczywiscie za kazdym razem jak sie klade do lozka to skacze jak ping pong i blagajacymi oczkami prosi "czy moge wejsc?" ale ja jeste twarda jak kamien :)

Powiem Ci ze moja Chi wydaje mi sie mniejsza a ma 6 miesiecy :) taka kuleczka z tego twojego chochlika :P Ale rudaski sa sliczne. A ta maluska niunka to kruszynka :)) pozdrawiam