Przybłąkał się do mnie pies, chyba młody. Samiec, średniego rozmiaru, kundelek czarny podpalany. Szczegóły na Fb: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10217887421563025&set=pcb.10217887429043212&type=3&theater
PILNIE potrzebuję go przekazać dalej - nie mogę go zatrzymać. Uda mi się go ewentualnie przetrzymać na działce do końca weekendu. Potem - cóż, chyba schronisko (wolałabym uniknąć).
Nie mam doświadczeń z psami i nie bardzo wiem, co jeszcze mogę zrobić (ma ogłoszenie na zgubione/znalezione, grupy Warszawa i Legionowo).
Mogę go gdzieś dowieżć.
Przyjmuję sugestie, co robić - kompletnie nie znam się na psach i rozwiązywaniu takich sytuacji