Idal

Cześć wszystkim , wiem ,że temat biegunki był już poruszany , ale każdy przypadek jest inny więc opisze swój. 3 tygodnie temu ( 28.07) adoptowałam psa , ma rok, to labrador kundelski , 20 kilo. Po 24 h pies mega wystraszony zrobił kupę, bardzo suchą w kolorze jasny brąz i z ciemnym żółtym. W nocy zjadł suchą karmę Brit Adult Premium z Kurczakiem. Kolejnego dnia również , kupa sucha, w nocy karma sucha. To co zaobserwowałam to fakt ,że nie umie jeść za bardzo suchej karmy, tzn połyka a nie gryzie. Wg wskazań pracowników schroniska , kupiłam tzw batony, bo na tym pies był w schronisku i chciałam stopniowo zmieniać karmę. Doradzili mi jeszcze rozrabianie suchej karmy z mielonką bądź pasztetem- dla smaku i zapachu. ale jakoś mnie to nie przekonało ....Rozrabiałam więc batona z ryżem i marchewką przez 3 dni. W sklepie zoologicznym opisałam sytuacje i doradzono mi karmę Rafi w saszetkach zamiast batonów. Pies dalej nie chciał jeść - były upały wiec trochę zwalałam na nie. Rano sucha karma i Rafi saszetka, po południu saszetka z ryżem. Karmę suchą olewała coraz cześciej, a namoczoną w ciepłym ryżu to już w ogóle nie tykała. 10 sierpnia- ostre zapalenia żołądka, antybiotyk przez 3 dni , miałam dawać psu sam ryż a po 24 h wprowadzić gotowane mięso ( indyk lub kurczak) a jak się ustabilizuje to przyzwyczajać do suchej. Suchej dalej nie chciała więc dodawałam 2 łyżki Winstona z dziczyzną, jako drugi posiłek była na ryżu i drobiu z marchewką - wszystko gotowane- i po tygodniu znowu zonk , w piątek zielona kupa, potem pół na pół , dzisiaj rano biegunka. Zjadła suchą karmę z saszetką i po minucie biegunka. Czy zdążyła to strawić w minutę? czy to może wczorajszy ryż z kurczakiem, wieczorem zjadła też ok 15 kulek Brit Adult Premium z Kurczakiem. Albo nie chce jeść, albo je i ma biegunki nawracające. Pomocy , co ja robię źle? Co jej dawać jeść żeby przeszło ? PS: Była odrobaczana 26.06. Jeden weterynarz uznał ,że trzeba ją odrobaczyć od razu jak biegunka minie, inny że za pół roku. Nie zauważyłam w kupie nic niepokojącego. To jak z tym odrobaczeniem radzicie?