-
Posts
3 -
Joined
-
Last visited
Recent Profile Visitors
The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.
Tsubaki's Achievements
Newbie (1/14)
0
Reputation
-
Witam, może tutaj znajdzie się ktoś, kto wie cokolwiek na ten temat. Jak to jest z posiadaniem oposa? Czy są jakieś hodowle w Polsce, albo np. Czechach? Chodzi mi głównie o kwestie prawne itp. Pytam bo już kilka lat temu w galerii na śląsku, w sklepie zoologicznym widziałam w sprzedaży małego oposka i nie daje mi to spokoju. Na pewno nie był to opos krótkoogonkowy (Monodelf szary). Raczej Dydelf wirginijski. Może ktoś wie cokolwiek na temat hodowli tych cudnych zwierząt?
-
Tsubaki changed their profile photo
-
Z takimi wymaganiami to chyba jedynie kundelek. XD Tylko, że i w ich przypadku można trafić na takiego który będzie potrzebował więcej ruchu niż niektóre większe psy. Tak, że cóż. Niezależnie od rasy psy potrzebują ruchu, opieki i naszego zainteresowania. jeśli dużo pracujecie i was po prostu nie ma, to każdy pies będzie cierpiał. Staffik i jemu podobne był by chyba jedną z najgorszych decyzji. Nie usiedziałby, to bardzo energiczne stworki. Z resztą spaniele też. Poleciłabym Shih Tzu ale trzeba je czesać i też nie lubią samotności. Z resztą większość psów to stworzenia towarzyszące, pracujące z ludźmi.. Może mopsik by był ok? tyle, ze są równie chorowite co Buldożki...Maltańczyk, jak ktoś wyżej pisał, też ma długą okrywę włosową i trzeba jej poświęcać czas. Porównałabym go opiekuńczo do Shih tzu. Ciężko doradzić.. Może najlepszy byłby faktycznie starszy potrzebujący domu kundelek. Nauczony już czystości i tego, że często zostaje sam. Takich jest pełno. Tylko też trzeba pamiętać, że wzięty do domu może zachowywać się inaczej niż w schronisku i będzie wymagał korekty w zachowaniu. Cóż, nie ma tak łatwo. To nie pluszaki, że jak je posadzisz tak będą siedzieć. xD
-
Podpisuję się pod powyższym. Najważniejsze, nie bój się! Bo nie ma czego. To wychowanie tak samo jak z dziećmi. Polecam znaleźć dobrą szkółkę dla psiaków. Musisz znaleźć zrozumienie z psiakiem. Taki wspólny język. Pamiętaj, że pies nie rozumie słowa dopóki nie pokażesz mu co ono oznacza. Dlatego skoro nie miałaś wcześniej szczeniaka, najlepiej by było, żeby ktoś Ci wytłumaczył i pokazał jak postępować, żeby się z nim dobrze rozumieć i nie popełnić zbyt wielu błędów, które potem mogą być ciężkie do odkręcenia.