Witam! Mam poważny problem z moim 6-letnim yorkiem. Otóż kiedy go kupiliśmy byłam nierozgarniętą małolatą która myślała że pies nauczy się czystości sam. No niestety życie nie jest takie piękne i teraz w domu mam lejka a nie psa. Leje wszędzie najczęściej na łóżko i swoje legowisko. z łóżkiem problem jest taki że nawet gdy zablokowałam mi możliwość wejścia na nie t jakimś cudem i tak się na nie dostał. nie bardzo wiem co mam robić bardzo proszę o jakieś wskazówki.
jeśli chodzi o nagradzanie za sikanie na spacerze to nie da rady bo zupełnie nie interesują go przysmaki.
a w domu na maty nie zwraca uwagi a wręcz je omija