Sylwia Niedzwiecka

Witam otoz ja tez mam problem z moja sunia.Mam mopsa teraz bedzie miala rok a od 4 miesiaca jej zycia faszetowana jest antybiotykami na poczatku jeszcze sterydami i co inny wet mowi co innego juz zglupialam.Wg gdy ja wzielam z hodowli byla strasznie zawszona i smierdzaca.Zeskrobiny miala brane a leki podawane byly nastepujace.apoquel synolux enrocin dexafort marbocyl do tego szampony hexoderm malaseb peroxyvet manusan.Wygladala okropnie wdala sie nuzyca.Byla cala lysa.Kapiele codziennie do tego temp.wysoka.Nie wiedzialam jak jej pomoc plakalam jak robilam przy niej bo psina wg nie wstawala nie miala sily karmilam ja z reki wode strzykawka podawalam.Duzo by bylo pisania.Walka byla dobre3 mies.Az wreazcie trafilam na wet w Hol polke ktora mnie wspierala i mowila co robic podalam jej advocate probiotyki na odpornosc i oslonowe.i w lutym tego roku bylo lepiej.od listopada walka.Zaczelam dawac jej heaten amin na odrost siersci do tego olej z lososia B COMPLEX+SYNBIOTIC I byl powrot do zycia.Cudownie siersc piekna ale maly spadek odpornosci i znowu siersc sue przezedza.Znowu to samo.Pobierana muala krew czy to tez nie tarczyca ale jest ok 2 czerwca jedziemy znowu na pobranie krwi zobqczymy co bedzie i co dostanie.w tej chwili dostaje taktic do spryskania raz w tyg.marbocyl pol tab byc moze zmiana bedzie na inny antybiotyk.Nie wiem co jeszcze moge zrobic aaa zmiana karmy na hypo tez bo zaznacze strasznie sie drapie i gryzie.Zn7 Derm maxi guard nic nie pomaga a sterydow nie chce znowu jej dawac