Jump to content
Dogomania

devilindisguise

Members
  • Posts

    63
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by devilindisguise

  1. Hmmm, no sama nie wiem bo podobno to Usg wykluczy również zmiany w macicy. Można podejrzewać jakieś zapalenie:roll: Sama nie wiem:shake: Będę nad tym wszystkim myśleć i podejmę wkrótce jakąś decyzję. Ale czy dobrą? pozdrawiam Monika:diabloti:
  2. Witam Ja również mam podobny problem ze stwierdzeniem ciąży:roll: Suka już miała szczeniaki, pies sprawdzony, badanie na progesteron przed kryciem był zrobiony i wyszło 5,5 , a na USG wyszło ze ciazy nie ma:shake: Suka była kryta 1.06 i 4.06. Czy moze być jeszcze nadzieja bo sama nie wiem jak z nią postępować a wszelkie objawy w zachowaniu mówią, że jest w ciązy:roll: Trochę poczytałam postów na dogo w tym temacie i chyba jeszcze poczekam i powtórzę USG za tydzień. Tylko czy jest sens bo suka się baaaaaaaardzo wetem stresuje! pozdrawiam Monika
  3. [quote name='Ada-jeje']Moniko chyba ci naprawde nerwy puscily, a tak na marginesie to nie mysl ze bylysmy u ciebie dzisiaj na kontroli tylko ja chcialam zobaczyc jakich narzedzi uzywalas podczas trymowania mojej Megi, i ile one kosztuja takie ktorymi i ja w wolnych chwilach moglabym cos przy Megi zrobic.[/quote] Hehe na kontroli:lol: Gdzie by Dianka miała lepiej:eviltong: Kurcze szkoda że mnie nie było:-( Niech Pani przyjedzie z Megi:fadein:
  4. [quote name='Ulaa']Nie wolno. Jesli ktos juz nie chce psiaka, to szukamy mu nowego domu. O malo co Dianke by to spotkalo :razz:[/quote] No raz mi nerwy puściły, ale o nowym domu nie ma mowy:cool3: Za bardzo ja wszyscy lubią:loveu:
  5. Rotek dziekuję za wsparcie;) Pomyslę nad tym ,lecz obawiam się iż przy prowadzeniu dwóch firm ciężko będzie znależć czas na pracę z Dianką. Nigdy nie byłam przygotowana na to iż będę pracować z psami: psy w naszym zyciu są i poprostu kochamy je jak członków rodziny. Cóż pomysle nad osobnym wątkiem. Pozdrawiam Monika
  6. słuchajcie dziewczyny!!!! To nie jest taka prosta sprawa z tymi adoptowanymi po przejściach bidami:shake: My z naszą Dianą mamy teraz same kłopoty:roll: Juz doszło do tego że skacze po siatce gdzie chce i przychodzi do domu z różnych stron wsi:angryy: Po kilku miesiacach od adopcji jest coraz gorsza a z założenia miało być tak cudnie. Miała siedziec z psami na 20 arach ale jej tam nie pasuje. Zapięcię jej przy budzie graniczy z cudem bo jest tak cwana że ze wszystkiego sie wysupła:crazyeye: Teraz pozostał tylko kojec a ja jako totalny przeciwnik psa w kojcu jestem zdruzgotana:placz: Ostatnio nasz czas pochłania szukanie kojca dla Diany ale cholera są tak drogie że nie stac mnie na to. Wczoraj szukaliśmy po okolicznych wsiach kogoś kto by robił kojce ale każdy sobie krzyczy masę kasy bo stal droga. Więc widzicie że adopcje psów na ogród nie są proste:shake: A do tego na spacerze ostatnio rzuciła sie na gościa i dobrze ze miał gumiaki bo nic z nich nie zostało:crazyeye:a my szczerze powiedziawszy nie przyznalismy sie do niej bo były by kłopoty:roll:
  7. [quote name='hanek']O, dobra myśl. Proboszcz to pewnie dla większości mieszkańców autorytet.[/quote] A ja własnie potrzebuję info odnośnie Fundacji do parafialnej gabloty. rozmawiam z proboszczem Jankowic i jest chętny do współpracy. Będzie msza na SW. Frańciszka z udziałem zwierzaków oraz można wystąpic na ambonie z jakims tekstem. To proboszcz zostawił juz dla mnie . jednak nie czuje sie na siłach chyba żebyście wymyśliły jakis fajny tekst i wtedy go przeczytam. Pani Jolu co mogę powiesic w tej gablocie?
  8. Powiem tak: każda adopcja jest trudna, my z Dianą też mamy sto światów:p Dlatego jestem zdania aby nie koloryzowac przyszłym właścicielom, tylko z góry zapowiedzieć że czeka ciężka praca i bardzo duzo cierpliwości.Byc może taki psiak się nigdy nie zmieni. Kazda rodzina adopcyjna musi byc postawiona przed faktem że teraz jest pies taki ale w każdej chwili moga się w nim obudzic dziwne zachowania, przyzwyczajenia.
  9. Szczeniaczki słodziuchne:loveu:a Fifka coolerskim reniferem jest:evil_lol:
  10. Gratulacje:multi:Oby teraz rosły zdrowo, a mamusi życze szybkiego powrotu do formy!!! Ps czekamy na foty;)
  11. Kolejna super wiadomośc, bo cały weekend myslałam o tym psie ( wet. Ania chciała zebysmy go wzieli chociaz na tymczas ale teściowie są kategorycznie przeciwni juz jakimkolwiek psom :shake:- nie moge narażac rodziny na konflikty bo juz mam dość kłopotów osobitych). Szukałam domu tymczsowego po rodzinie ale niestety nikt nie ma tyle miłości do psów co Ja:roll: Kamień spadł mi z serca:multi::multi::multi: Zreszta i tak ostatnio nic nie robie tylko całymi dniami rycze po moich szczeniakach, które już opuściły nasz dom.Ale mam chociaz gwarancje że mają cudowne nowe domki. A szukałam ich baaaaaaaaaaaardzoi starannie. Selekcja była ostra:mad::evil_lol:
  12. Pituś ma cudowny domek, a Pan widać że taki szczęśliwy jak i piesek:diabloti:
  13. To trzymamy kciuki:multi:za szczęśliwe rozwiązanie!!!
  14. Iwonę i jej męża miałam okazję poznać na wystawie w Bratysławie,bardzo sympatyczni ludzie :lol: Pozdrawiam Was;)
  15. [quote name='duzebzium']hmmm... moje jakos sa czyste :cool3: przybiegaja z pola i odrazu czyszcza sie w poscieli...hihi:lol:[/quote] Niooooooooooo:lol: Moje obrały ten sam patent:evil_lol:
  16. No to faktycznie potrzebny mu właściciel który poświęci mu czas i troszke uteperuje;)
  17. Ja jestem zbulwersowana tym, że to WY a nie właściciele psów robicie budy, wymieniacie łańcuchy , zakładacie obroże, napełniacie psom miski wodą:roll: Rozumię gdy pies jest porzucony, bezdomny, potrącony czy inne skrajne przypadki. Ale to jest ewidętny brak odpowiedzialności za życie psa i ja bym zrobiła tak : daję czas właścicielowi na wypełnienie obowiązku ( i tutaj w zależności jakie pies ma warunki ) i za klika dni przyjeżdzam sprawdzić co sie zmieniło. Jeśli nic trzeba postraszyc paragrafami . Jesli dalej będziecie tak działać to ludzie się nauczą i za przeproszeniem gó..o będą robić. Was jest za mało do tego, aby zajmować się oddzielnie każdym psem który ma durnego właściciela. Działając na takich obrotach wypalicie całą swoją energię która jest potrzebna na inne akcje, edukację, profilaktykę. Zrobicie jak zachcecie ale to jest dopiero walka z wiatrakami. Zróbcie sobie legitymacje i wjezdzając na posesję to już będzie robić na właścicielu wrażenie i może trochę sie wystraszy. Walnąć mowę o grzywnej itp. No sama już nie wiem co Wam doradzić, ale cokolwiek zrobicie będę Was wspierać:loveu:
  18. Tak się cieszę, że ma DT:multi: bo po telefonie Pani Joli spać nie mogłam:shake: A słoma napewno i tak sie przyda dla innych bid.
  19. Witaj Dominiko:lol: Mam nadzieję ze poznamy się osobiście;)
  20. A Diankę to trzeba specjalnie zaprosic "do stołu":evil_lol: , a z reszta ona nigdy na nic nie ma czasu:p Nie wyobrazmam sobie , aby Diana mieszkała w bloku:shake:To wulkan energii:diabloti:
  21. Pani JOlu drontal junior to różowa zawiesina którą bez problemu maluch połknie.
  22. Matkę odrobaczamy jak całkowicie przestanie karmić małego. Jeśli odpedza małego od miski musisz ja na chwilę zamknąć bo mały musi juz cos jeść stałego.Z każdym dniem do jego diety mozna wstawic coś nowego tzn. jakis nabiał ( fajny jest serek bieluch), kaszkę dla niemowlat, gotowane warzywa.Tylko powoli i ostrożnie żeby nie dostał rewolucji jelitowej.
  23. Ja odrobaczam swoje maluchy w wieku 3 tygodni środkiem drontal junior.Nastepnie w woeku 5 tygodniu a wieku 6 tyg. pierwsze szczepienie. Co do jedzenia najlepszy byłby royal starter mini, ale mięsko gotowne drobniutko posiekane też jest bardzo dobre.
  24. Witam Cie Sylwiu:loveu: Znajomi hodowcy sie śmieja, że już męczymy szczylki od małego z tą pozycją:cool3:Ale jak mam zrobic inne zdjęcie jak są tak grube kuchy że nie mogą sie podnieść:evil_lol: A to aktualne zdjęcia niedżwiadków: Ta mała to jest aparatka:diabloti: [URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c422c05bdcae67db"][IMG]http://images31.fotosik.pl/9/c422c05bdcae67dbm.gif[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8566efc5f18ffc7e"][IMG]http://images34.fotosik.pl/9/8566efc5f18ffc7em.gif[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2f5bfdbe51056c43"][IMG]http://images31.fotosik.pl/9/2f5bfdbe51056c43m.gif[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=e86edf21030142f1"][IMG]http://images33.fotosik.pl/9/e86edf21030142f1m.gif[/IMG][/URL] A maluchy juz nawet werczą na siebie i na mnie też jak im w czymś ciekawym przeszkodze:lol:Coraz mocniej je kocham i nie wiem jak one pojada do swoich nowych domków:placz:
×
×
  • Create New...