Witam, mój prawi 10-letni labrador zachorował na zapalenie trzustki. weterynarz kazal przejść oczywiście na royala ale on jest ze zbożami i kurczakiem na który Frodo jest uczulony.
jaką karme polecacie ? cena nie gra roli ważne żeby nie było kurczaka, zbóż i była mała zawartość tłuszczu (5-12%)
Edit: po konsultacji z weterynarzem zaproponował mi karmę Fish4Dogs Superior co o niej myślicie ?